Slightly Mad Studios

Slightly Mad Studios to producent i wydawca gier.

Oficjalna strona firmy Slightly Mad Studios

Brytyjskie studio deweloperskie z siedzibą w Londynie, w pobliżu charakterystycznego Tower Bridge. Zespół, na którego czele stoi Ian Bell, tworzy gry przeznaczone na komputery osobiste, konsole i urządzenia mobilne, opierając się na autorskim silniku graficznym – Madness. Przez pierwszych dziesięć lat działalności zespół funkcjonował niezależnie, jednak pod koniec listopada 2019 roku został wykupiony przez firmę Codemasters.

Historia

Praca na zlecenie

Slightly Mad Studios zostało założone w styczniu 2009 roku; na jego czele stanął Ian Bell. Firma powstała niejako na zgliszczach wyspecjalizowanego w grach wyścigowych studia Blimey! Games, które zostało przez nią wykupione.

Na pierwsze efekty pracy zespołu nie trzeba było długo czekać. We wrześniu 2009 roku zadebiutowała bowiem opracowana przez niego gra Need for Speed: Shift, wydana przez firmę Electronic Arts. Produkcja, której bliżej było do symulatorów samochodowych niż do większości pozostałych części serii Need for Speed, stawiających na widowiskowość i zręcznościowy model jazdy, odniosła sukces artystyczny i komercyjny. Idąc za ciosem, Slightly Mad Studios przystąpiło do pracy nad kontynuacją. Shift 2: Unleashed, bo tak się nazywała, zadebiutowało niemal dwa lata później. Na tym zakończyła się współpraca studia z firmą Electronic Arts, jednak ekipa miała w zanadrzu jeszcze jeden projekt przygotowany na zlecenie, czyli Test Drive: Ferrari Racing Legends. Tytuł wydany przez Rombax Games trafił do sprzedaży w lipcu 2012 roku i choć czerpał z rozwiązań wypracowanych na potrzeby podcyklu Shift, został przyjęty znacznie chłodniej.

Praca „na swoim”

W tym samym roku Slightly Mad Studios podzieliło się z graczami swoimi planami na przyszłość. Polegały one na przygotowaniu gry wyścigowej, która powstałaby przy aktywnym wsparciu ze strony samych graczy – zarówno finansowym, jak i merytorycznym. Produkcja zatytułowana Project CARS ostatecznie zadebiutowała na komputerach osobistych, PlayStation 4 oraz Xboksie One w maju 2015 roku (autorzy zrezygnowali z pierwotnego pomysłu przygotowania wersji na poprzednią generację konsol) i szybko zdobyła grono oddanych fanów. W związku z tym twórcy przygotowali kontynuację, której premiera odbyła się dwa lata później. W 2018 roku twórcy nie tylko coraz śmielej zaczęli mówić o Project CARS 3, lecz także zapowiedzieli, że we współpracy z ekipą Gamevil przygotują mobilny spin-off cyklu, czyli Project CARS GO.

Na początku 2019 roku stojący na czele studia Ian Bell poinformował świat, że Slightly Mad Studios stworzy własną konsolę. Mad Box, bo tak miał się nazywać ów sprzęt, był zapowiadany jako „najpotężniejsza konsola wszech czasów”. Maszyna miała zapewnić możliwość zabawy w rozdzielczości 4K i 120 klatkach na sekundę, a także wspierać wszystkie najważniejsze zestawy rzeczywistości wirtualnej. Przewidywano wówczas, że platforma zadebiutuje w 2022 roku. Po kilku tygodniach od ogłoszenia w temacie Mad Boksa zapadła jednak cisza.

Przejście pod skrzydła firmy Codemasters

28 listopada 2019 roku firma Codemasters poinformowała, że wykupiła zespół Slightly Mad Studios za 30 milionów dolarów; ta kwota mogła jednak wzrosnąć w zależności od tego, jaki zysk operacyjny uda się wypracować zespołowi przez następne trzy lata pod skrzydłami nowego właściciela. Przedsięwzięcie nie miało wpływu na dotychczasową strukturę obu podmiotów; Ian Bell nadal miał stać na czele Slightly Mad Studios, a ekipa miała w spokoju pracować nad swoimi nadchodzącymi projektami. Jak wówczas informowano, oprócz nowego „reprezentanta marki należącej do studia” i Project CARS GO, zespół przygotowywał „egranizację” hollywoodzkiego hitu.

13 grudnia 2019 roku zespół zaprezentował światu pierwszy z wyżej wymienionych projektów. Mowa o samochodowej grze akcji pod tytułem Fast & Furious: Crossroads, opartej na filmowej marce Szybcy i wściekli. Już pierwszy zwiastun tej pozycji sugerował, że jej oprawa graficzna będzie znacznie odbiegać od współczesnych jej standardów. Po premierze wyszło natomiast na jaw, że deweloperzy przygotowali jedną z gorszych gier 2020 roku (tytuł trafił na PC, PlayStation 4 oraz Xboksa One 7 sierpnia); świadczyła o tym między innymi średnia ocen w serwisie Metacritic, która w zależności od platformy wahała się pomiędzy 34 a 49 procent.

W międzyczasie, bo 3 czerwca 2020, Slightly Mad Studios pokazało światu Project CARS 3. Trzecia odsłona tego popularnego cyklu zadebiutowała na komputerach osobistych, PlayStation 4 oraz Xboksie One 28 sierpnia 2020; wersje na PS5 oraz Xboksa Series X miały trafić na sklepowe półki w późniejszym terminie. Na tle poprzednich części serii tytuł wyróżniał się za sprawą wielu nowości, na czele z gruntownie odświeżoną i przebudowaną karierą, a także szeregiem ułatwień dla mniej doświadczonych graczy. Nowy kierunek obrany przez serię nie przypadł do gustu wszystkim jej fanom; choć średnia ocen tego tytułu od branżowych mediów oscylowała wokół 70%, wiele osób nie zostawiło na nim suchej nitki (przez co średnia wystawionych przez nich not w serwisie Metacritic mieściła się w granicach 33%).