Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 30 lipca 2025, 13:25

Świątynia Pierwotnego Zła zmierza na Steama po 20 latach

Kultowa gra, za której stworzenie odpowiada Tim Cain, twórca Fallouta, zawita niedługo na Steama. Świątynia Pierwotnego Zła wyróżnia się bardzo wiernym odwzorowaniem stołowych zasad DnD 3.5.

Źródło fot. Troika Games
i

Świątynia Pierwotnego Zła to kultowa produkcja z 2003 roku, za której stworzeniem stoi Troika Games – twórcy Vampire: The Masquerade – Bloodlines oraz Arcanum: Of Steamworks and Magick Obscura. Pomysłodawcą gry był Tim Cain, znany przede wszystkim ze stworzenia dwóch pierwszych Falloutów.

Ta klasyczna przygoda jest bez problemu dostępna do kupienia za pośrednictwem platformy GOG, ale już niedługo trafi do znacznie szerszego grona graczy. Wydawca, firma SNEG, umieścił bowiem grę na Steamie, a jej debiut planowany jest na wrzesień 2025 roku. Z opisu wynika, że zostanie dodatkowo wzbogacona o elementy stworzone przez fanów.

The Temple of Elemental Evil po raz pierwszy ukazało się w 2003 roku i od tamtej pory zgromadziło wokół siebie oddaną społeczność. Przez lata fani dodali do gry mnóstwo zawartości i utrzymali ją przy życiu w sposób, który naprawdę podziwiamy. Ta wersja bazuje na ich pracy i jesteśmy szczerze wdzięczni wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyłożyli rękę do tego projektu.

  1. The Temple of Elemental Evil – karta gry na Steamie

Kilka słów o grze

Świątynia Pierwotnego Zła to cRPG bazujące na klasycznym module Gary’ego Gygaxa, wydanym w ramach Advanced Dungeons and Dragons w 1985 roku. W odróżnieniu od papierowego oryginału, gra została oparta na zasadach z D&D w wersji 3.5 – czyli tych samych, które można znaleźć m.in. w Neverwinter Nights 2. Dzieło Troika Games pozostało jednak znacznie wierniejsze stołowym regułom i przez wiele lat było uważane za jedno z najdokładniejszych przeniesień systemu DnD na grunt gier wideo.

Chociaż produkcja nie sprzedała się zbyt dobrze i borykała się z paroma istotnymi problemami, obecnie jest wspominana przez graczy raczej ciepło. Po latach zyskała również status kultowy, w czym dużą rolę odegrał fanowski mod Circle of Eight, który naprawił wiele błędów gry i znacznie ją rozbudował.

Ta gra jest jednym z moich ulubionych klasycznych RPG wszech czasów i to ona nauczyła mnie dobrze zasad 3.5… to jedyny powód, dla którego naprawdę rozumiem ataki okazjonalne.

System walki w ToE jest niesamowity. Chciałbym zobaczyć coś podobnego w grach, ale z mniejszą liczbą błędów.

Oryginał był bardzo dobry, ale bardzo krótki. Mam na myśli to, że był oparty na module i stworzono tylko zawartość tego modułu, co ma sens, ale jest zdecydowanie za krótkie jak na standardy gier wideo. Mam nadzieję, że dodadzą więcej zawartości albo przynajmniej edytor…

Jako ciekawostkę warto dodać, że jest to jedyna pełnoprawna gra wideo, która korzysta z settingu Greyhawk. Jest on w wielu aspektach podobny do znanego chociażby z Baldur’s Gate Forgotten Realms, ale stawia na nieco mroczniejszy klimat.

  1. Od tej kultowej gry RPG chciałem małego Baldur’s Gate. Dostałem ubogie Icewind Dale

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej