Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 18 października 2005, 15:54

Studio Nerve Software włącza się do produkcji nowego Wolfensteina

Prawie dwa tygodnie temu dowiedzieliśmy, że firma id Software planuje nowy rozdział w serii Wolfenstein, który zostanie zaprojektowana z myślą o użytkownikach PeCetów oraz konsoli Xbox 360. Produkcją programu zajmie się sprawdzony partner Carmacka i spółki, mianowicie Raven Software. Wczoraj okazało się, że nie będzie to jedyne studio zamieszane w przygotowanie gry.

Prawie dwa tygodnie temu dowiedzieliśmy, że firma id Software planuje nowy rozdział w serii Wolfenstein, który zostanie zaprojektowana z myślą o użytkownikach PeCetów oraz konsoli Xbox 360. Produkcją programu zajmie się sprawdzony partner Carmacka i spółki, mianowicie Raven Software. Wczoraj okazało się, że nie będzie to jedyne studio zamieszane w przygotowanie gry.

Studio Nerve Software włącza się do produkcji nowego Wolfensteina - ilustracja #1

Zaprojektowanie trybu multiplayer w nowym Wolfensteinie spadnie na barki firmy Nerve Software, która wcześniej przygotowała rozgrywkę wieloosobową w Return to Castle Wolfenstein oraz samodzielnie stworzyła dodatek Resurrection of Evil do Doom 3. Informacji takiej udzielił jeden ze współwłaścicieli id Software – Kevin Cloud. Stało się to podczas emisji programu na antenie telewizji G4 w poniedziałkowy wieczór.

O nowym Wolfensteinie nie wiadomo niestety zbyt wiele, poza tym, że przygody B.J. Blazkowicza związane będą z eksterminacją hitlerowców. W grze pojawią się również wątki paranormalne. Program zostanie wydany przez koncern Activision. Nie znamy przypuszczalnej daty premiery gry.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej