Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 23 sierpnia 2009, 15:10

autor: Piotr Doroń

Stargate Worlds jednak w grze

Z reguły problemy finansowe deweloperów doprowadzają do nieubłagalnej kasacji nierzadko ciekawie zapowiadających się produkcji. Czasami jednak mamy do czynienia z wyjątkami od tej nieprzyjemnej reguły. Przykładem jest sytuacja z firmami FireSky i Cheyenne Mountain Entertainment oraz ich najnowszą produkcją, grą MMO Stargate Worlds.

Z reguły problemy finansowe deweloperów doprowadzają do nieubłaganej kasacji nierzadko ciekawie zapowiadających się produkcji. Czasami jednak mamy do czynienia z wyjątkami od tej nieprzyjemnej reguły. Przykładem jest sytuacja z firmami FireSky i Cheyenne Mountain Entertainment oraz ich najnowszą produkcją, grą MMO Stargate Worlds.

Stargate Worlds jednak w grze - ilustracja #1

Pod koniec lipca informowaliśmy Was, że deweloping Stargate Worlds jest zagrożony. Powodem był brak funduszy na finalizację prac. Firmie FireSky groziło odebranie licencji Stargate’a przez wytwórnię Metro-Goldwyn-Mayer, jeżeli wydawca nie uporałby się z brakami w kasie i nie wypłaciłby byłym oraz obecnym autorom gry zaległych pensji. W tym też celu rozpoczęto poszukiwania inwestora (termin ultimatum mijał 1 sierpnia). Z informacji przekazanych przez przedstawicieli Cheyenne Mountain Entertainment wynika, że zakończyły się one sukcesem.

Wierzą oni, że fundusze przekazane przez anonimowych inwestorów (ciężko stwierdzić, czy w dalszym ciągu jest to wymieniana przed miesiącem grupa doktorów, mająca przekazać na produkcję Stargate Worlds 8 milionów dolarów) wystarczą zarówno na dokończenie procesu dewelopingu, jak i wypłacenie zaległych należności. Pierwotnie światowy debiut Stargate Worlds miał się odbyć w listopadzie bieżącego roku. W obliczu opisanych problemów data premiery może jednak zostać opóźniona. W chwili obecnej czekamy na weryfikację tych informacji.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej