Od ostatniego weekendu wielu graczy cierpi z powodu niedziałających europejskich serwerów Diablo 2: Resurrected. Co gorsza, część osób straciła też swoje postacie.
Krystian Rzepecki
50
Pan grozy zadbał, aby ostatni weekend był dla graczy Diablo 2: Resurrected pełen smutku i strachu. Kolejny raz padły europejskie i amerykańskie serwery gry, wielu użytkowników nie mogło się zalogować, a ci, którym się to udało, odkryli, że na ich kontach nie ma postaci. To tymczasowy błąd, który wynika z braku połączenia między serwerami gry. Blizzard poinformował 10 października, że bada przyczynę problemów.
Wygląda na to, że również gracze Diablo 3 mieli w weekend problemy z logowaniem i działaniem serwerów Battle.net. Widać to po liczbie raportów zgłaszanych w tym samym czasie (możecie zerknąć tutaj). Może to sugerować, że obydwie gry działają na tych samych serwerach. Zdesperowani gracze na różne sposoby spekulują o przyczynach awarii:
Prawdopodobna przyczyna kolejnej awarii serwerów... Źródło: Reddit.
To kolejne problemy techniczne z remasterem hitu Blizzarda. Zaraz po premierze informowaliśmy o przeciążonych serwerach gry – wielu graczy nie mogło rozpocząć zabawy, a ci, którym się to udało, byli wyrzucani z gry, a ich postępy nie były zapisywane. Później okazało się, że gra nie działa na komputerach wyposażonych w procesory bez obsługi technologii AVX.
Szanowni Czytelnicy, w związku z kontrowersjami dotyczącymi znikania postaci z kont podczas weekendowej awarii serwerów gry, pragniemy zaznaczyć, że w tekście nie było mowy o trwałym usunięciu postaci z kont. Omawiana w treści newsa sytuacja dotyczyła części osób, którym pomimo awarii udało się zalogować do gry. W takich przypadkach gracze mogli stwierdzić tymczasowy brak postaci trwający do momentu uporania się firmy Blizzard z działaniem serwerów. Za niedoprecyzowanie tego faktu przepraszam.
GRYOnline
Gracze
OpenCritic
45
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
