Wiadomość gry 23 września 2021, 20:17

Premiera Diablo 2: Resurrected z problemami; serwery przeciążone

Premiera Diablo 2: Resurrected w końcu nadeszła. Niestety wielu graczy nie może się nią cieszyć przez liczne problemy z serwerami.

W SKRÓCIE:

Diablo 2: Resurrected zaliczyło problematyczny start.
Przeciążone serwery nie pozwalają wielu fanom rozpocząć rozgrywki.
Produkcja ma również kłopot z zapisywaniem stanu gry.

Od początku wiadome było, że premiera Diablo 2: Resurrected będzie dużym wydarzeniem. Debiut odświeżonej wersji kultowego hack'n'slasha przyciągnął rzesze graczy, co okazało się poważnym testem wytrzymałości dla serwerów obsługujących produkcję. Niestety wiemy już, że nie zdały one tego ciężkiego egzaminu. W sieci zaroiło się od narzekań fanów, którzy nie są w stanie rozpocząć rozgrywki.

Szczególnie wiele negatywnych wypowiedzi zamieszczonych zostało na Reddicie. Na popularnym forum otworzono specjalny wątek, w którym gracze mogą zgłaszać napotkane problemy. Znaczna większość z nich dotyczy serwerów, które nie pozwalają cieszyć się grą.

Źródło: Reddit

Bardzo dużo osób nie miało nawet okazji rozpocząć rozgrywki. Wszelkie próby startu gry kończą się dla nich jedynie na odkrywaniu kolejnych komunikatów, które informowały o problemach z połączeniem. Wielu graczy donosi również o niekończących się ekranach ładowania.

Ci, którym udało się rozpocząć rozgrywkę, niekoniecznie mogą jednak uważać się za szczęściarzy. Niektórzy zostali wyrzuceni z gry zaraz po starcie, a innych spotkał jeszcze gorszy los. Okazuje się, że Diablo 2: Resurrected ma obecnie duże problemy z zapisywaniem stanu rozgrywki. Fani, którzy po jakimś czasie wychodzili z gry lub byli z niej wyrzucani, odkrywali po powrocie, że wszelkie postępy ich postaci zostały wymazane.

Jeszcze większą irytację wzbudza fakt, że wiele poszkodowanych w ten sposób osób nie jest w stanie stworzyć nowego bohatera, co skutecznie uniemożliwia grę. Problem ten okazał się tak powszechny, że inni szczęśliwcy, którym udało się rozpocząć przygodę, wolą poczekać z kontynuowaniem zabawy. Obawiają się bowiem, że ich zapisy również zostaną wymazane, i nie chcą ryzykować zmarnowania kilku godzin „levelowania” swoich postaci.

Należy jednak pamiętać, że to dzień debiutu produkcji, na którą czekali niezliczeni gracze. Prawdopodobnie z czasem sytuacja się ustabilizuje, a fani będą mogli grać bez większych problemów. Tym niemniej aktualnie Diablo 2: Resurrected powoduje frustrację wielu osób. Na pewno nie pomoże to wizerunkowi firmy Blizzard Entertainment, który w ostatnim czasie został wielokrotnie nadszarpnięty.