Rusza kampania „Nie przerabiam – nie kradnę”

Firma Microsoft Polska rozpoczęła kampanię Nie przerabiam – nie kradnę, wymierzoną przeciwko zjawisku modyfikowania konsol Xbox 360. Proces ten pozwala uruchamiać pirackie wersje gier, co oczywiście jest niezgodne z prawem. Do korzystania z legalnych opcji i oprogramowania spróbują przekonać nas między innymi polscy dziennikarze.

Szymon Liebert

15 stycznia 2010 09:10

Firma Microsoft Polska rozpoczęła kampanię Nie przerabiam – nie kradnę, wymierzoną przeciwko zjawisku modyfikowania konsol Xbox 360. Proces ten pozwala uruchamiać pirackie wersje gier, co oczywiście jest niezgodne z prawem. Do korzystania z legalnych opcji i oprogramowania spróbują przekonać nas między innymi polscy dziennikarze.

Akcja promująca korzystanie z konsoli Microsoftu w legalny sposób rozpoczyna się dzisiaj i potrwa do początku lutego tego roku. Założenia programu są promowane na oficjalnej stronie internetowej, która wyjaśnia różne zawiłości prawne oraz odpowiada na niektóre z pytań użytkowników. Serwis oferuje również kilka wywiadów z polskimi wydawcami gier.

Drugą ważną częścią kampanii jest kanał YouTube, na którym publikowane są rozmowy z polskimi dziennikarzami z branży gier wideo. W materiałach filmowych odpowiedzą oni na pytanie dlaczego nie przerobili swojej konsoli (na początek możemy posłuchać Tomasza Kreczmara z Hyper TV). W najbliższych dniach zobaczycie tam także wypowiedź Lordareona z tvgry.pl.

Oczywiście w przypadku tego typu kampanii nie może obejść się bez konkursów. Na stronie akcji można wygrać kolekcję oryginalnych gier na Xboksa 360 wydanych przez Microsoft i bony towarowe na zakupy w Empiku. Kolejny konkurs zobaczycie na łamach naszego portalu, który jest jednym z oficjalnych partnerów akcji. Szczegóły zabawy ujawnimy już wkrótce.

Rusza kampania „Nie przerabiam – nie kradnę” - ilustracja #1

Jakub Mirski z Microsoftu powiedział, że pomysł w założeniach ma zwrócić uwagę na problem piractwa dotykającego praktycznie wszystkich twórców i miłośników gier (od producentów, przez wydawców i dystrybutorów, aż po graczy). Przedstawiciel polskiego oddziału koncernu podziękował również osobom, które kupują oryginalne wersje gier i wspierają branżę.

Kampania rzeczywiście może naświetlić kilka nieścisłości, w tym chociażby powracającą regularnie kwestię banowania konsol. Okazuje się, że na pewno nie zostaniemy zablokowani z powodu posiadania „nielegalnego”, czyli zarejestrowanego na inny kraj konta Xbox Live. Wsparcie dla akcji Microsoftu można udzielić chociażby dołączając do jej grupy w serwisie Facebook.