Rise of the Tomb Raider – znamy nowe szczegóły dotyczące rozgrywki

Rise of the Tomb Raider - nadchodząca odsłona przygód Lary Croft - wciąż owiane jest mgiełką tajemnicy, jednak im bliżej do premiery, tym twórcy chętniej dzielą się informacjami i faktami na ten temat. Właśnie zdradzili kilka kolejnych.

Luc

12 lutego 2015 09:07

Jakie tajemnice skrywa nowa odsłona serii Tomb Raider?

Po udanym reboocie marki w roku 2013, zapowiedź następnej odsłony serii Tomb Raider nikogo nie zaskoczyła. W chwili, w której ogłoszono, że nowa część będzie jednak tytułem ekskluzywnym na konsole Microsoftu, zszokowani byli absolutnie wszyscy. Choć po pewnym czasie Phil Spencer, stojący na czele dywizji odpowiedzialnej za Xboksa przyznał, że jest to wyłączność jedynie czasowa, wciąż wielu z niedowierzaniem kręciło głowami. Kiedy emocje już opadły, gracze zaczęli skupiać się na zawartości Rise of the Tomb Raider oraz tym, na jakie zmiany w stosunku do poprzedniej odsłony zdecyduje się studio Crystal Dynamics. Twórcy przez długi czas bardzo oszczędnie wypowiadali się o swoim tytule, jednak po premierze marcowego numeru Game Informera, stopniowo ujawniają coraz więcej. W najnowszym wywiadzie, Brian Horton – kierujący pracami zespołu nad tym tytułem – ujawnił kilka niezwykle interesujących i nieznanych do tej pory faktów na temat rozgrywki:

Część z napotykanych grobów będzie silnie strzeżona,
„Strażnikiem” jednej z krypt będzie wielki, syberyjski niedźwiedź,
Aby pokonać niektórych „strażników” potrzebne będzie ulepszanie ekwipunku,
Lara będzie miała do dyspozycji mnóstwo nowej broni – m.in. różne rodzaje łuków,
Zwierzęta oraz ich ekosystem odegrają kluczową rolę w rozgrywce,
Wszystkie postacie (ludzkie i zwierzęce) będą zostawiały ślady na śniegu, po których da się je wytropić. Po obfitych opadach, ślady mogą się jednak zatrzeć,
Natrafimy na różne zwierzęta w zależności od pory dnia oraz pogody,
Twórcy spędzili ponad sześć miesięcy nad dopracowywaniem technologii odpowiedzialnej za pogodę.

Całość zapowiada się więc na niezwykle złożoną produkcję, w której Crystal Dynamics dodatkowo zaimplementowało mnóstwo technologicznych nowinek, upiększających i urealistyczniających przeżywane przygody. W najbliższym czasie można spodziewać się kolejnych rewelacji, o których będziemy Was regularnie informowali. Data premiery oraz konkretne platformy, na których Rise of the Tomb Raider się pojawi wciąż pozostają nieznane.

Seria Tomb Raider rozpoczęła się w roku 1996. Nastawiona na akcję oraz liczne zagadki produkcja szybko odniosła ogromny sukces i dała początek kolejnym odsłonom, w których główną rolę odgrywała Lara Croft. Piękna pani archeolog niedługo po swoim debiucie stała się zresztą jedną z ikon elektronicznej rozrywki. Choć trzonem serii od początku była zręcznościowa forma rozgrywki, fanów na całym świecie nieustannie przyciągała nie tylko charyzmatyczna bohaterka, ale i zmieniająca się sceneria. Podczas swoich przygód, Lara zwiedziła już m.in. kilkanaście krajów Europy, Afrykę, Antarktykę, a także mitologiczne lokacje takie jak Atlandyda czy Valhalla. Po wydaniu Tomb Raider: Underworld w 2008 roku, marka odrobinę jednak wyhamowała. Nie licząc wydanego dwa lata później spin-offu w postaci Lara Croft and the Guardian of Light, na horyzoncie nie było widać kolejnej, pełnoprawnej odsłony. Crystal Dynamics wydało takową dopiero w roku 2013, okazała się ona jednak ogromnym sukcesem.

Więcej:Jest szansa na remastery kolejnych Tomb Raiderów, ale deweloper serii zwalnia kolejne osoby