Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 11 grudnia 2003, 17:21

Remake klasycznego Dooma

Wszyscy spodziewali się, że data 10 grudnia 2003, czyli dziesiąta rocznica opublikowania Dooma, przyniesie jakiś niespodziewany prezent od id Software, w postaci oficjalnego dema trzeciej części kultowej gry. Niestety, jak na razie możemy o tym zapomnieć.

Wszyscy spodziewali się, że data 10 grudnia 2003, czyli dziesiąta rocznica opublikowania Dooma, przyniesie jakiś niespodziewany prezent od id Software, w postaci oficjalnego dema trzeciej części kultowej gry. Niestety, jak na razie możemy o tym zapomnieć.

Nie zawiódł natomiast włoski fanatyk tej gry, Davide Alidosi, ukrywający się pod pseudonimem Indrema, który opublikował w dniu wczorajszym, nieoficjalny remake legendarnego tytułu. Program bazuje na znanym porcie Doomsday, a także wszelkich innych udoskonaleniach, jakie w ciągu kilku ostatnich lat pojawiły się na łamach różnych serwisów, poświęconych edycji Dooma.

Niestety, jedyną przeszkodą w pełnym rozkoszowaniu się poprawionym klasykiem, są lekko przesadzone wymagania sprzętowe: komputer z zegarem wyższym niż 1 Ghz, karta graficzna klasy GeForce 3 i 512 MB RAM’u. Linki do wszystkich plików, składających się na Doom Remake, znajdziecie na końcu wiadomości, natomiast poniżej, w ramach zachęty, publikujemy kilka screenshotów:

Remake klasycznego Dooma - ilustracja #1
Remake klasycznego Dooma - ilustracja #2
Remake klasycznego Dooma - ilustracja #3

 

Linki do plików:

Filmy demonstracyjne (WMV):

  1. Wysoka jakość
  2. Średnia jakość
  3. Niska jakość

Więcej informacji można uzyskać na stronach:

  1. Indrema
  2. New Doom

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej