Red Dead Redemption: The Outlaws Collection - nadzieja na remaster RDR gaśnie
Po sieci krąży rzekomy zrzut ekranu z serwisu Amazon, mający pokazywać usuniętą ofertę na Red Dead Redemption: The Outlaws Collection. Niestety, wszystko wskazuje na to, że „przeciek” jest oczywistym fałszerstwem.

Można się śmiać, że branżę rozrywkową zdominowała tendencja do odświeżania kultowych dzieł, czy to filmów, czy gier. Niemniej trudno się dziwić, skoro nierzadko domagają się tego sami odbiorcy. Poza tym remaki i remastery pokroju trylogii Crasha Bandicoota czy nowego Demon’s Souls pokazują, że powrót starych bohaterów nie zawsze musi wypaść tak źle jak w przypadku tragicznej XIII. Kiedy więc na Twitterze pojawił się „przeciek” na temat Red Dead Redemption: The Outlaws Collection, część graczy była skłonna uwierzyć w debiut pierwszej odsłony cyklu w nowych szatach. Na nieszczęście dla fanów Johna Marstona, najpewniej mamy do czynienia z fałszerstwem.
Co jest nie tak z tym przeciekiem, pokazuje m.in. Zack Zwiezen, redaktor serwisu Kotaku. Dziennikarz zwraca uwagę na powszechną praktykę stosowaną przy fanowskich projektach: wybieranie pierwszej grafiki w formacie PNG znalezionej przez Google. Rzeczywiście, jeśli wpiszemy w wyszukiwarkę frazy „Arthur Morgan RDR 2 PNG” oraz „John Marston PNG”, to na pierwszym miejscu wyświetlą nam się identyczne obrazy jak te wykorzystane na okładce domniemanej kolekcji Red Dead Redemption.
Oczywiście to nie wystarczający dowód, podobnie jak identyczna grafika słońca na okładkach rzekomego wydania The Outlaws Collection oraz Red Dead Redemption 2. Mieliśmy już bowiem oficjalne okładki, które – zdaniem graczy – wyglądały niczym niewprawna kreacja fana. Jednakże Zwiezen zwraca uwagę na „drobny” szczegół. Na grafice z przecieku widać drzewa wysuwające się przed Arthura Morgana i Johna Marstona, które nijak nie komponują się z resztą okładki. Najwyraźniej ktoś zapomniał o tym przy łączeniu kilku obrazów albo uznał, że nie jest potrzebne – w końcu ludzie i tak zobaczą tylko to, co chcą widzieć.
Zdarzały się przypadki, gdy pozornie oczywiste fałszerstwo okazywało się autentycznym przeciekiem. Jednak tym razem wszystko wskazuje na to, że Red Dead Redemption: The Outlaws Collection możemy włożyć między bajki. Dlatego też zawsze zalecamy, by ostrożnie podchodzić do wszelkich nieoficjalnych informacji, nawet jeśli wydają się o wiele bardziej wiarygodne niż opisywany w tekście obraz. Jeśli kolekcja RDR mimo wszystko jest w planach Rockstar Games, na razie firma słowem nie zdradziła się ze swoimi zamiarami. Mimo to miejmy nadzieję, że takie plany istnieją, bo komentarze w sieci wyraźnie pokazują, że fani przyjęliby zapowiedź remake’u oryginalnego Red Dead Redemption z otwartymi ramionami.
- Oficjalna strona gry Red Dead Redemption 2
- Recenzja gry Red Dead Redemption 2 – sandbox na „dychę”
- Gram w RDR2 na PC i – o rety – jaka to piękna katastrofa!
- Red Dead Online – poradnik do gry
- Wszystko o Red Dead Redemption 2

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
marcing805 Legend

Możliwe, że zrobią przy okazji też osobną wersje na PS5 i XSX. Taką dopieszczoną bogatą w opcje graficzne z PC czy 60 klatkami w mniejszej rozdzielczości. Oczywiście za pełna kwotę 25... wróć 350 zł, jakie nie więcej, bo to w sumie dwie gry a nie jedna. Oczywiście, coś takiego rozeszłoby się bardzo dobrze i tym samym inni mieliby potwierdzenie tego, że podwyżki cen gier są ok.
Game_0ver Konsul

Podjarałem się wczoraj wiadomością na temat możliwego remake'u Red Dead Redemption. Mimo, że podejrzewałem i brałem pod uwagę, że to zwykły fejk, to i tak się podjarałem.
Pisałem to nie raz i napiszę kolejny. Nadal wierze i liczę, że R* tworzy i wyda remake pierwszej odsłony. RDR2, to jedna z najlepszych gier według mnie, a w dodatku pierwsza, którą ogrywałem na PS4 i przez którą właściwie zdecydowałem się kupić konsolę Sony.
Nie grałem nigdy w jedynkę, gdyż po prostu nie posiadałem wcześniej żadnej konsoli, co w sumie za parę stówek mógłbym uczynić dla tej jednej gry, lecz wkrada się tu kolejny problem, czyli brak polskich napisów.
Wierzę, że pierwsza część jest nadal dobrą grą, jednak mimo wszystko chciałbym zobaczyć tę grę, tę historię na silniku z RDR2. Z tymi samymi mechanikami a nawet rozbudowanymi. Nie pogardziłbym nawet jakimś instrumentem muzycznym, którego brakowało mi w RDR2. Fajnie byłoby przygrywać sobie na harmonijce jadać koniem czy odpoczywając przy ognisku.
Na remake RDR1 czekam bardziej, niż na cokolwiek związanego z GTA VI. Mam nadzieję, że w tym fejku może tkwić ziarno prawdy. Oby tak było, bo akurat ta gra zasługuję na remake.
Salah ad-Din Legionista
Na 100% będzie remaster jedynki. Skąd to wiem? Bo w przyszłym tygodniu kupuje Xboxa i RDR, a jak ja coś kupuje to za chwilę wychodzi lepsza wersja lub rozdają za darmo.
leonekwolfik Konsul
Płakałem jak się dowiedziałem ze to nie jest prawda.
mubio1888 Generał

Strasznie się ucieszyłem na wieść o tej plotce i liczyłem że to prawda ale na wszystkich serwisach już trąbią że fake, okładka jest ponoć sfabrykowana a kod pocztowy widoczny przy tym ogłoszeniu na amazonie to world trade center, mam jeszcze cichą nadzieję że kiedyś zrobią remake na silniku dwójki, brałbym w preorderze na pc