Przed Wiedźminem 3 gry dla dorosłych „kojarzono głównie z dwiema rzeczami”. Paweł Sasko twierdzi, że polskie RPG stanowi „część większej zmiany kulturowej”
Paweł Sasko uważa, że Wiedźmin 3 miał wpływ na to, jak obecnie wyglądają gry dla dorosłych. Przedtem były one kojarzone jedynie z dwiema rzeczami.
Wiedźmin 3: Dziki Gon to bez wątpienia jedna z najważniejszych gier poprzedniej dekady, a być może nawet w historii gamingu w ogóle. Świadczy o tym choćby fakt, że wiele studiów inspirowało się rozwiązaniami zastosowanymi w polskim dziele. Jeden z deweloperów z CD Projekt Red uważa nawet, iż trzeci Wiedźmin przyczynił się do zmiany definicji „gry dla dorosłych”.
W rozmowie z serwisem GamesRadar+ Paweł Sasko, jeden z głównych projektantów zadań w Dzikim Gonie, wyjaśnił, że w momencie premiery Wiedźmina 2, czyli w 2011 roku, gry dla dorosłych kojarzone były tylko z dwoma elementami – przemocą, bądź też po prostu zabijaniem, oraz seksem i nagością. Zmiana nastąpiła właśnie w okolicy premiery Wiedźmina 3, który jego zdaniem był częścią tego procesu.
Ponieważ my jako gracze również się starzeliśmy, ludzie, którzy dorastali z grami wideo, naturalnie zaczęli zakładać własne rodziny, mieć dzieci i szukać czegoś więcej. Kiedy masz trzydzieści czy czterdzieści lat, tematy, które może były fajne i zabawne, kiedy miałeś lat dwadzieścia albo byłeś nastolatkiem, przestają już być zabawne.
Nieco starsi deweloperzy zapragnęli po prostu zobaczyć w grach coś więcej niż tylko rozlew krwi i nagość. W efekcie w Wiedźminie 3 pojawiły się dojrzałe wątki, takie jak ten z Krwawym Baronem. Warto wspomnieć, że Sasko już wcześniej zwracał uwagę na to, jak duże znaczenie dla produkcji gry miał wiek jej twórców – był równie istotny jak fakt, że tworzyli ją głównie Polacy.
Myślę, że Wiedźmin 3 był częścią tego procesu. Nie sądzę, żeby to Wiedźmin 3 zapoczątkował tę falę, ponieważ uważam, że był on częścią szerszej, większej zmiany kulturowej, dzięki której całe nasze medium dojrzewało.
Nadchodzący Wiedźmin 4 najpewniej nie będzie pod tym względem inny i również zaoferuje dojrzałe oraz trudne wątki. Z pewnością w grze nie zabraknie też „namacalnych postaci”, których tworzenia CD Projekt Red nauczył się z czasem.
