Problemy z Assassin's Creed II na PC
Nowe zabezpieczenie antypirackie firmy Ubisoft zdążyło już zirytować sporą liczbę użytkowników pecetów, którzy krytykują przede wszystkim wymóg utrzymywania stałego połączenia z Internetem. W niedzielę do tego grona dołączyli również nabywcy komputerowej odsłony Assassin’s Creed II, którzy przez kilkanaście godzin mieli olbrzymie problemy z rozpoczęciem lub kontynuacją przygód Ezio.
Nowe zabezpieczenie antypirackie firmy Ubisoft zdążyło już zirytować sporą liczbę użytkowników pecetów, którzy krytykują przede wszystkim wymóg utrzymywania stałego połączenia z Internetem. W niedzielę do tego grona dołączyli również nabywcy komputerowej odsłony Assassin’s Creed II, którzy przez kilkanaście godzin mieli olbrzymie problemy z rozpoczęciem lub kontynuacją przygód Ezio Auditore de Firenze.
Wczoraj, około południa na łamach oficjalnego forum dyskusyjnego firmy Ubisoft zaczęły się pojawiać sygnały, że spora część graczy ma spore problemy z zalogowaniem się na serwery Ubi.com, a tym samym przeniesieniem się do świata Assassin’s Creed II. Produkcja wymaga bowiem, aby komputer gracza był cały czas podłączony do Sieci i utrzymywał kontakt z Ubi.com.
Kłopoty polegały na tym, że logowanie przeciągało się w nieskończoność. Sytuacja przybrała jeszcze gorszy obrót w godzinach wieczornych, kiedy to aktywacja konta stała się praktycznie niemożliwa. Przedstawiciele francuskiego koncernu obiecali szybkie usunięcie usterek, zaznaczając jednocześnie, że są one nie do zaakceptowania – szczególnie, że firma nieustannie monitoruje serwery odpowiedzialne za funkcjonowanie systemu.
Obietnice Ubisoftu zostały najprawdopodobniej zrealizowane w późnych godzinach wieczornych. Dziś rano uruchomienie Assassin’s Creed II oraz zalogowanie się na konto Ubi.com nie sprawiało już bowiem żadnych problemów (poza jednostkowymi przypadkami).
Pecetowa wersja Assassin’s Creed II zadebiutowała na europejskim rynku 4 marca. Miniony weekend był zatem pierwszym, w którym nabywcy gry mogli się oddać bezstresowej (przynajmniej w założeniach) rozrywce. Stąd też źródłem problemów z logowaniem była zapewne zbyt duża liczba osób, pragnących jednocześnie odnotować swoją obecność na serwerach Ubi.com.
Moglibyśmy bronić systemu firmy Ubisoft twierdząc, że jest rozwiązaniem nowym (z punktu widzenia przedsiębiorstwa) i w związku z tym podatnym na usterki. Z drugiej jednak strony, mamy tu do czynienia z formą zabezpieczenia antypirackiego, a te – jak pokazała historia – bardzo często bywają źródłem sporych problemów. Pomysł francuskiego koncernu, wymagający stałego dostępu do Internetu, jest dodatkowo inwazyjny i choćby z tego powodu powinien być odporny na potencjalne trudności związane z obsługą dużej liczby osób.
Więcej:Anno 117 otrzyma największą wyspę w całej serii, ale trzeba będzie na to trochę poczekać
GRYOnline
Gracze
Steam
- Ubisoft
- PC
Komentarze czytelników
_Luke_ Legend
RedCrow -> ok, teraz rozumiem o co Ci chodzilo, natomiast nawet jakby mieli wydac Betrayal at Krondor 2 ze scenariuszem Feista albo System Shocka 3 z tym drm'em to bym nie kupil, dla zasady*
*choc pewnie moglbym uronic przy tym lezke ;(
zanonimizowany489780 Generał
A.l.e.X->
Mam wrażenie że SC 3 to był ponad rok, i nie chodziło o długość i wielkość prac, a zdaje się że pojawienie się patcha pozwoliło grę scrackować. Co chyba było dość charakterystyczne i częste dla starforce: złamanie gry po wydaniu oficjalnego patcha
zanonimizowany114270 Centurion
mikmac masz jakis problem do piratow? to pogadaj sobie o tym z psychologiem bo pierdolisz takie glupoty ze sie czytac nie chce. jakby nie cracki do gier nie mozna by bylo pograc w jakas gre przed zakupem i sprawdzic czy jest warta zaplacenia tych 100zl. a te wszystkie zabezpieczenia to sciema jest bo sie wcale nie przekladaja na ilosc sprzedanych gier. i jezeli te ataki sa prawdziwe to niech rozpieprza te serwery wpizdu i juz pewnie nie dlugo zaczna sie procesy sadowe jakie zaczna wytaczac poszkodowani gracze bo jestescie poszkodowani wlasnie przez sam ubisoft a nie przez piratow bo pewnie serwery nie wytrzymaly natloku ludzi chcacych zagrac w tym samym czasie. tak wiec jakbys mikmac poczekal tydzien lub dwa z zakupem gry to byc sie nie zesral a wiedzialbys przynajmniej w co sie wpierdalasz a teraz wiekszosc sobie w brode pluje. wiec po czesci mozecie miec pretensje do siebie ze kupiliscie ta gre bo to ze ktos wam mydli oczy jaki ten system zabezpieczen jest dobry to nie znaczy ze macie im wierzyc a swoj rozum tez macie. teraz przynajmniej macie nauczke na przyszlosc wiec nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo.
zanonimizowany652707 Generał
mam nadzieje że takie sytułacje nie będą się powtarzać
zanonimizowany624581 Senator
Od początku było wiadomo, że ten nowe zabezpieczenia to porażka . Uprzykrza życie legalnym posiadaczom, a piraci zdążyli złamać zabezpieczenia, opracować patch i bez logowania grać. Nie ma to jak wymyślać pomysły uprzykrzające życie.