Miniony tydzień na polskim rynku gier okazał się bardzo owocny. Rodzimi deweloperzy zapowiedzieli kilka nowych projektów, pochwalili się wynikami sprzedaży (Wiedźmin 3) i udostępnili świeże materiały wideo (Dying Light: The Following). Ponadto nastąpiła premiera This War of Mine: Little Ones.

Witajcie w kolejnym wydaniu naszego cyklu podsumowującego to, co wydarzyło się na polskim rynku w minionym tygodniu.

Kilka dni temu gliwickie studio The Farm 51 zapowiedziało swój kolejny projekt. Okazała się nim wojenna strzelanka World War 3. Produkcja skoncentruje się na potyczkach sieciowych i wykorzysta model darmowy z mikropłatnościami.
Nie ujawniono platform sprzętowych, ale wersja pecetowa to praktycznie pewniak. Tytuł powstaje w oparciu o silnik Unreal Engine 4 i na premierę poczekamy co najmniej dwa lata.
Z kolei polskie studio Flying Wild Hog oficjalnie zapowiedziało Hard Reset: Redux, czyli odświeżoną wersję gry FPS z 2011 roku. Trafi ona już wkrótce na pecety oraz konsole Xbox One i PlayStation 4.
W porównaniu z pierwowzorem sprzed pięciu lat, Hard Reset: Redux zaoferuje ulepszoną oprawę graficzną. Kampania zostanie rozszerzona, pojawią się nowe typy przeciwników, a arsenał uzbrojenia wzbogaci się m.in. o cyber-katanę.
W minionym tygodniu do sprzedaży trafiło This War of Mine: The Little Ones, czyli rozszerzona konsolowa wersja wysoko ocenianej pecetowej gry wojennej autorstwa polskiego studia 11-bit.
Produkcja dostępna jest na Xboksa One i PlayStation 4. W porównaniu z komputerowym pierwowzorem najważniejszą zmianą jest wprowadzenie do rozgrywki dzieci, którymi należy się opiekować.

Mirosław Dymek, czyli twórca marki Polanie, zabrał głos w sprawie odświeżonej wersji pierwszej części tej serii. Okazało się, że prace są całkiem zaawansowane i autor wraz ze współpracownikami dysponuje już grywalnym prototypem.
Obecnie twórcy pracują nad warstwą wizualną produkcji. W planach są wersje na pecety i system Android. Niewykluczona jest także edycja na iOS. Autorzy chcą wydać grę w tym roku, ale nie są w stanie zagwarantować, że dotrzymają tego terminu.
Natomiast studio Techland wypuściło świeży zwiastun z dodatku Dying Light: The Following. Pokazuje on oferowaną przez to rozszerzenie nową mapę, która rozmiarami dwukrotnie przebija tę z podstawowej wersji gry.
Przypomnijmy, że Dying Light: The Following trafi do sprzedaży 9 lutego, w wersjach na pecety i konsole Xbox One oraz PlayStation 4.

Z mniej pozytywnych wieści należy wspomnieć o skandalu, jaki wybuch wokół poprawionej wersji gry Raven’s Cry autorstwa nieistniejącego już polskiego studia Reality Pump. Odświeżona edycja zadebiutowała niedawno jako Vendetta: Curse of Raven's Cry. Spotkała się ona z całkiem ciepłym przyjęciem (średnia ocen na Steamie wynosiła 70%), ale wszystko wskazuje na to, że większość z recenzji wystawili ludzie związani z wydawcą, czyli firmą TopWare Interactive.
Firma Valve ma w zwyczaju bardzo ostro reagować na takie nadużycia i tak stało się też w tym wypadku. Gra została usunięta ze Steama i wątpliwe, aby kiedykolwiek powróciła do sprzedaży w tym serwisie.

Firma CDP.pl, czyli polski dystrybutor serii Wiedźmin, pochwaliła się, że w 2015 roku w naszym kraju sprzedało się 375 tysięcy egzemplarzy gry Wiedźmin 3: Dziki Gon wraz z dodatkiem Serca z Kamienia. Cały cykl może pochwalić się ponad milionem sztuk sprzedanych na terenie naszego kraju.

Studio CD Projekt Red ma również inny powód do zadowolenia. Według danych zebranych przez serwis ICO Partners, Wiedźmin 3: Dziki Gon był tytułem, o którym w zeszłym roku najczęściej pisały branżowe magazyny i serwisy - grze poświęcono aż 51 tysięcy artykułów.
Wiedźmin 3: Dziki Gon wygrał tym samym z Falloutem 4, choć gwoli sprawiedliwości trzeba przyznać, że studio Bethesda swoją produkcję zapowiedziało dopiero w czerwcu, podczas targów E3.


Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.