Firma Blizzard Entertainment zarejestrowała znak towarowy Overwatch. Najprawdopodobniej jest to tytuł niezapowiedzianej jeszcze gry twórców Warcrafta, Starcrafta i Diablo. Jeśli chodzi tu o tę samą produkcję, o której plotki krążyły pod koniec ubiegłego roku, to być może będziemy mieli do czynienia z sieciową strzelaniną.
Łukasz Szliselman
Twórcy serii Starcraft szykują coś nowego
Forumowicze NeoGAF-u zauważyli interesujący wniosek o zarejestrowanie nazwy Overwatch jako znaku towarowego firmy Blizzard Entertainment. Został on zatwierdzony przez Biuro Patentowe w USA na początku kwietnia bieżącego roku. Opis produktu nie pozostawia wątpliwości, że będziemy mieli do czynienia z… grą wideo (no tak, a czego innego moglibyśmy się spodziewać od Blizzarda?). Niestety, to tyle, co wiemy na ten temat, poza tym, że wydawca spodziewa się sprzedawać zestawy słuchawkowe, myszki i podkładki pod nie sygnowane nową marką.
Co nam mówi tytuł?
Sam termin „overwatch” można utożsamiać z taktyką militarną. Polega ona na zajęciu odpowiedniej pozycji do obserwacji pozycji wroga i ewentualnego ostrzelania go, gdyby zagroził przemieszczającym się jednostkom sojuszniczym.
Czym może być Overwatch? Choć oprócz tytułu, nie wiadomo o tej produkcji w zasadzie nic, to warto pamiętać, że pod koniec ubiegłego roku twórcy serii Warcraft, Starcraft i Diablo rozpoczęli rekrutację do prac przy nowej grze. Miał się nią zająć niewielki zespół deweloperski, podobnie jak to było w przypadku Hearthstone: Heroes of Warcraft. Choć o tej nieujawnionej produkcji też nie wiemy zbyt wiele, istnieją przesłanki, by spodziewać się, że będzie ona sieciową strzelanką. Jedną z poszlak na to wskazujących jest fakt, że projekt nadzoruje Michael Booth, były szef Turtle Rock, współtwórca serii Counter-Strike i Left 4 Dead. Ponadto studio poszukiwało grafika 3D ds. broni, pojazdów i postaci mechanicznych, programisty ds. serwerów, a także projektanta poziomów doświadczonego w pracy przy rywalizacyjnych grach multiplayerowych. Inne oferty dotyczące „niezapowiedzianego tytułu” sugerują, że może pojawić się on na konsolach nowej generacji.
Nie sposób jednoznacznie stwierdzić, że powyższe informacje odnoszą się właśnie do Overwatch. Znając Blizzarda, na pierwsze konkrety przyjdzie nam pewnie jeszcze trochę poczekać. Niewykluczone też, że w przyszłości studio wznowi prace nad anulowaną swego czasu trzecioosobową strzelaniną StarCraft: Ghost – o możliwości reaktywacji tytułu pisaliśmy w tym miejscu.
Więcej:Nowa klasa w Diablo 4: Lord of Hatred to hołd dla „dwójki”, ale z jedną dużą zmianą
GRYOnline
Gracze
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
