Okrutne traktowanie Hideo Kojimy przez Konami szkodzi branży, mówi były szef Square Enix

Yoichi Wada, do niedawna prezes firmy Square Enix, podzielił się swoją opinią na temat sytuacji, jaka panuje między Hideo Kojimą a Konami. Traktowanie ojca serii Metal Gear Solid określił jako „okrutne” i „szkodliwe dla branży”.

Krzysztof Mysiak

Jak wiadomo, od kilku miesięcy Konami zachowuje się w dziwny sposób wobec zatrudnionej u siebie (do niedawna) legendy branży, jaką jest Hideo Kojima. Zaczęło się od usunięcia nazwiska Kojimy z materiałów dotyczących Metal Gear Solid V: The Phantom Pain, a ostatnim przejawem tego konfliktu było zabronienie deweloperowi przyjazdu na The Game Awards 2015 po odbiór nagród za wspomnianą wyżej grę. Zresztą ten ostatni akt niejako przelał czarę goryczy, skłaniając całą branżę do wyrażenia na Twitterze słów wsparcia dla Kojimy i potępienia dla Konami. Ostatnio głos w tej sprawie zabrał też Yoichi Wada, do niedawna prezes firmy Square Enix, a obecnie szef Shinra Technologies. Swoje zdanie wyraził w poście na Facebooku, który z języka japońskiego przetłumaczyło Kotaku.

Yoichi Wada wyraził ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji – którą określił jako szkodliwą dla branży gier – i stwierdził, że jak zna Hideo Kojimę, nie wierzy, by traktowanie go w tak „okrutny” sposób mogło być uzasadnione. Były prezes Square Enix wysuwa przypuszczenie, że to, co się dzieje w Konami, może być skutkiem braku silnego przywództwa, które miałoby wizję co do kierunku polityki firmy i byłoby świadome wpływu „detali” na całokształt jej wizerunku. Wobec tego ważne decyzje – takie jak te związane z postępowaniem wobec Kojimy – spadają na osoby z niższych szczebli zarządzania, którym losy Konami jako całości nie leżą na sercu, i przez to dochodzi do tych wszystkich „ekscesów”, jakich byliśmy świadkami w ubiegłych miesiącach.

W ciągu 2015 roku Konami szybko wskoczyło do czołówki gigantów branży gier darzonych największą niechęcią. - Okrutne traktowanie Hideo Kojimy przez Konami szkodzi branży, mówi były szef Square Enix - wiadomość - 2015-12-10
W ciągu 2015 roku Konami szybko wskoczyło do czołówki gigantów branży gier darzonych największą niechęcią.

Sam Hideo Kojima do tej pory milczał i nie zabierał głosu w swojej własnej sprawie, ale być może zmieni się to w ciągu nadchodzących tygodni. Jeszcze w grudniu wygaśnie bowiem umowa między deweloperem a Konami – bezpośrednia sprawczyni różnych „nieszczęść”, jakie miały miejsce do tej pory, wliczając w to nieobecność Kojimy na The Game Awards. Kto wie, może już niedługo sam zainteresowany wyjaśni nam dogłębnie, co właściwie działo się przez prawie cały 2015 rok?

Podobało się?

0

Krzysztof Mysiak

Autor: Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2015-12-10
14:09

zanonimizowany581957 Generał

Mam szczerą nadzieję, że ta sytuacja odbije się konami czkawką. Jeśli karma istnieje, zapłacą za to.

Komentarz: zanonimizowany581957
2015-12-10
19:58

zanonimizowany307509 Legend

@boojan27 -> Zgadzam się z Tobą. Wszystko ma swoje granice, jeśli chodzi o traktowanie pracownicy.

Komentarz: zanonimizowany307509
2015-12-10
22:03

PortalGta Generał

Jak chcecie być cudzymi adwokatami, to idźcie na studia prawnicze. Kojima ma język w gębie i powinien sam zabrać głos w swojej sprawie.
W tej chwili nikt poza Konami i Kojimą nie zna sytuacji, więc radzę się opanować z wyciąganiem wideł i pochodni.

Komentarz: PortalGta
2015-12-11
06:00

zanonimizowany307509 Legend

@PortalGta -> Cytat: "Jak chcecie być cudzymi adwokatami, to idźcie na studia prawnicze." , "więc radzę się opanować z wyciąganiem wideł i pochodni." -> A gdzie to napisałem? Lepiej uważaj, co piszesz. Chyba że piszesz do czytelnicy GryOnline.pl, a nie do nas...

Kojima z pewnością nie może zabrać głos, bo inaczej może wpakować się w głębszej błocie. Pewnie to przez umowa lub coś podobnego.

Komentarz: zanonimizowany307509
2015-12-11
09:47

elathir Legend

elathir

Tak dług jak Kojima ma ważny kontrakt z Konami nie może zabrać głosu bo go po prostu pozwą za łamanie umowy. Tak więc szczegółów dowiemy się dopiero jak mu kontrakt wygaśnie, czyli jakoś na dniach.

Komentarz: elathir

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl