Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 2 października 2025, 09:25

„Oczekiwania są po prostu kosmiczne”. Legenda Blizzarda mówi o tym, dlaczego tak trudno jest pracować nad grami takimi jak Diablo 4

Ojciec serii Diablo uważa, że tworzenie dużych gier AAA w dzisiejszych czasach jest niezwykle ryzykowne. Deweloperzy muszą zmagać się z trudnym zadaniem sprostania oczekiwaniom graczy.

Źródło fot. Blizzard
i

Ostatnio coraz częściej słychać głosy wieszczące koniec ery dużych gier AAA. Wiele osób z branży, takich jak Hideo Kojima czy Thomas Mahler, twierdzi, że najciekawsze rzeczy tworzą obecnie niezależni deweloperzy z mniejszymi budżetami i to oni będą kształtować przyszłość. Na trudną sytuację segmentu gier AAA zwrócił uwagę także ojciec serii Diablo.

„Niezwykle ryzykowne” środowisko

David Brevik to współzałożyciel Blizzard North i współtwórca dwóch pierwszych części Diablo. Niedawno rozmawiał on z serwisem PCGamesN, gdzie przyznał, że zdaje sobie sprawę z problemów, jakie trapią przemysł wielkich gier AAA, takich jak np. Diablo IV.

Uważa, że środowisko to jest obecnie „niezwykle ryzykowne”, a deweloperzy mają bardzo trudne zadanie spełnienia oczekiwań graczy. Zasugerował też, że z tego właśnie powodu często widzimy, jak znani twórcy odchodzą z dużych firm i zakładają własne, mniejsze studia.

Widzieliśmy przecież, jak w ciągu ostatnich dwóch lat odwołano tyle projektów w segmencie AAA i AA. To po prostu brutalne i naprawdę trudne dla ogromnych gier. Ryzyko jest ogromne, konkurencja również. To zupełnie inna sytuacja niż 20 lat temu.

Blizzard początkowo planował coroczne wydawanie dodatków do Diablo IV. Ostatecznie tak się jednak nie stało, a drugie rozszerzenie zostało przeniesione na 2026 rok. Brevik uważa, że problemem są przede wszystkim rozmiary i popularność gry.

Myślę, że za każdym razem, gdy masz dużą grę i wprowadzisz w niej jakiekolwiek zmiany, zawsze znajdą się osoby, które nie będą z tego zadowolone i głośno to wyrażą. Dlatego uważam, że to naprawdę trudna sytuacja – kiedy jesteś super popularny i masz ogromną grę, oczekiwania są po prostu kosmiczne.

Jednocześnie podzielił się prostą radą dla wszystkich deweloperów, zmagających się z podobnym problemem. Jego zdaniem najlepiej jest po prostu trzymać się tego, w co się wierzy.

To po prostu naprawdę stresujące robić cokolwiek. Dlatego musicie to odłożyć na bok i powiedzieć: „Hej, wierzę w kierunek, w którym zmierzamy. Wierzę w to, co robimy”.

  1. Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej