Nuclear Nightmare: Rise of the Fallen, czyli post-apokaliptyczny świat zaprasza
Mroczna, post-apokaliptyczna rzeczywistość; mieszanka horroru oraz elementów RPG; gra przeznaczona dla pojedynczego gracza - tak wygląda bardzo skrócona lista cech Nuclear Nightmare: Rise of the Fallen, pierwszej produkcji studia Element115 Entertainment (rynkowi debiutanci).
Krzysztof Bartnik
Mroczna, post-apokaliptyczna rzeczywistość; mieszanka horroru oraz elementów RPG; gra przeznaczona dla pojedynczego gracza - tak wygląda bardzo skrócona lista cech Nuclear Nightmare: Rise of the Fallen, pierwszej produkcji studia Element115 Entertainment (rynkowi debiutanci).

Co wiemy o nowym projekcie? Wirtualną przygodę gracze rozpoczną w podziemnym bunkrze (oczywiście kłania się Fallout), by później wyruszyć w tajemniczą podróż, mającą ujawnić, dlaczego powierzchnia planety praktycznie całkowicie opustoszała. Do eksploracji dostaniemy pięć rozbudowanych lokacji, gdzie spotkamy mnóstwo bohaterów niezależnych. W Nuclear Nightmare: Rise of the Fallen nie zabraknie walki (strzelania), a także unikatowej ścieżki dźwiękowej. Warto dodać, że całość jest oparta na silniku Torque Shader Engine autorstwa firmy GarageGames.
Nie podano jeszcze żadnej, chociażby przybliżonej daty premiery opisywanego tytułu. Po więcej informacji odsyłam wszystkich zainteresowanych na oficjalną witrynę gry.

Komentarze czytelników
Triber Konsul

Mi to bardziej przypomina wygladem Terminatora Bethesdy niz Fallouta.
OldDorsaj Senator

cieszę się na każde cRPG nowe ale jakby to bylo coś a la Terminator Bethesdy to bym się wcale nie pogniewał-pamiętam że swego czasu była to jedna z moich najlepszych gier