Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 grudnia 2003, 11:39

Nowy wymiar rzeźni w Quake II

Pax Imperia to nowy, nieoficjalny dodatek do nieco już zapomnianego Quake II. Jego autor, Mark Shan, przygotował żądnym krwi graczom, prawdziwie rzeźnicze dzieło – krótką, składającą się z zaledwie ośmiu etapów kampanię, w której należy wyeliminować aż 2522 przeciwników...

Pax Imperia to nowy, nieoficjalny dodatek do nieco już zapomnianego Quake II. Jego autor, Mark Shan, przygotował żądnym krwi graczom, prawdziwie rzeźnicze dzieło – krótką, składającą się z zaledwie ośmiu etapów kampanię, w której należy wyeliminować aż 2522 przeciwników...

Na uwagę zwracają bardzo ładnie zaprojektowane etapy (co zresztą, można zobaczyć na prezentowanych poniżej screenshotach) i kilka modyfikacji, które poczyniono w samym silniku gry. Pojawiło się ponad 400 nowych tekstur, większość zerżniętych z innych gier FPP, kilka premierowych środków zagłady i czterech unikatowych przeciwników.

Dodatek wymaga zainstalowania nakładki Knightmare, a także kilku mniejszych modyfikacji, które pozwolą niszczyć hordy wrogów bez obaw, że komputer nie wytrzyma morderczego tempa. Mimo to, sprzęt, który wystarczał do bezproblemowej rozgrywki w oryginalnym Quake II, w Pax Imperia okazuje się za słaby. Żeby w pełni rozkoszować się dodatkiem, potrzeba aż 512 MB pamięci RAM.

Kilka screenshotów:

Nowy wymiar rzeźni w Quake II - ilustracja #1
Nowy wymiar rzeźni w Quake II - ilustracja #2
Nowy wymiar rzeźni w Quake II - ilustracja #3
Nowy wymiar rzeźni w Quake II - ilustracja #4

Wszystkie niezbędne pliki, a także garść szczegółowych informacji odnośnie instalacji Pax Imperia, znajdziecie na stronie autora dodatku:

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej