Legendarny „ojciec The Elder Scrolls” pożegnał się z branżą gier z powodu choroby. Jego nowe RPG będzie powstawać dalej według wizji, którą stworzył
Julian LeFay, współtwórca kultowej serii The Elder Scrolls, odchodzi z branży gier po otrzymaniu diagnozy nowotworu. Deweloper nie będzie już sprawował bezpośredniej pieczy nad rozwojem RPG-a The Wayward Realms.
Zagorzali fani serii The Elder Scrolls z pewnością kojarzą Juliana LeFaya – legendarnego dewelopera, który często nazywany jest „ojcem” tej kultowej marki. Niestety, jak ogłosili Victor Villarreal i Ted Peterson z OnceLost Games w poruszającym komunikacie (wideo znajdziecie na końcu wiadomości), u LeFaya zdiagnozowano nowotwór. Z tego powodu twórca postanowił wycofać się z branży gier, aby ostatnie chwile spędzić w gronie najbliższych.
Julian LeFay zapisał się złotymi zgłoskami w historii Bethesdy jako główny programista The Elder Scrolls: Arena oraz szef projektu Daggerfalla. Deweloper opuścił firmę w 1998 roku, ale w 2019 r. wraz z innym weteranem studia, Tedem Petersonem, założył niezależne OnceLost Games. Ich ambicją było stworzenie The Wayward Realms – RPG-a fantasy z dużym, otwartym światem, który ogłoszono w 2021 roku.
Pod opublikowanym filmikiem Ted Peterson, CEO OnceLost Games, nie tylko przywołał wspomnienia wspólnej pracy z LeFayem, ale również ich wieloletnią przyjaźń. Następnie przyznał, że twórca dzielnie walczy z chorobą, ale z powodu złych rokowań zespół przygotowuje się do pożegnania „legendy branży”.
Okazuje się, że LeFay, choć wycofuje się z prac nad grą, pozostawił deweloperom szczegółową dokumentację swoich koncepcji i wizji, umożliwiając im kontynuowanie projektu.
[LeFay – przyp. red.] ma pełne zaufanie do zdolności zespołu do urzeczywistnienia gry, którą wymyślił dla naszej niesamowitej społeczności. Przewidując taką sytuację, Julian dobrze udokumentował swoją wizję i koncepcje, zapewniając nam zasoby potrzebne do ukończenia gry. I to pełnej, wykraczającej poza wersję Early Access – dodał Peterson.
W materiale opublikowanym przez OnceLost Games deweloperzy zachęcają fanów do dzielenia się wspomnieniami i życzeniami dla LeFaya.
Peterson ujawnił również, że miał już okazję przekazać LeFayowi życzenia od zespołu podczas wizyty w szpitalu. Deweloper przyznał, że pisanie odpowiedzi dyktowanych przez jego kolegę było szczególnie trudne, gdyż do oczu cisnęły mu się łzy.
To dla mnie bardzo osobista sprawa. Żałuję każdej sekundy, której nie spędziłem z jedną z najbardziej czarujących, inteligentnych, zabawnych i interesujących osób, jakie poznałem – wyznał, zapewniając, że nie zawiedzie dziedzictwa swojego przyjaciela.
W emocjonującym finale swojego komunikatu Peterson ujawnił „ostatni cytat” Juliana LeFaya, wypowiedziany podczas jednego z ostatnich spotkań zespołu, a odnoszący się do powołania do tworzenia gier wideo:
To sprawa osobista. A jeśli nie jest to sprawa osobista, to po prostu wykonujesz pracę na zlecenie i nigdy nie będziesz miał motywacji, aby osiągnąć znaczący cel.
