Twórcy Indiana Jones and the Great Circle potwierdzili, że będzie to największa z ich dotychczasowych gier.
Indiana Jones i Wielki Krąg ma być największą grą twórców współczesnych odsłon serii Woflenstein. W trakcie wywiadu dla kanału MinMaxx przedstawiciele studia MachinaGames odpowiedzieli na 141 szybkich pytań na temat nowego projektu.
Część z poruszonych kwestii była czysto humorystyczna lub zaledwie ciekawostką, ale znalazło się też kilka konkretnych informacji. Jedna z nich dotyczyła czasu potrzebnego na ukończenie gry, która ma być dłuższa od poprzednich dzieł MachinaGames. Nie podano dokładnych danych, ale w przypadku Wolfenstein 2: The New Colossus przejście gry ma zajmować od 11 do 17 godzin (via HowLongToBeat).
Axel Torvenius, reżyser kreatywny Wielkiego Kręgu, wspomniał też, iż gra uwzględni prawie 4 godziny cutscenek („mniej więcej 3 godziny i 45 lub 40 minut”). Nie powinno to dziwić w przypadku gry na licencji popularnej serii filmów.
Zachęcamy do obejrzenia lub posłuchania całego wywiadu, w którym wspomniano m.in. o misjach skradankowych (które, w przeciwieństwie do Star Wars: Outlaws, nie będą kończyły się natychmiastowym fiaskiem po wykryciu gracza przez wrogów) oraz o tym, że to faktycznie gra, której projekt Todd Howard przedstawił Lucasfilms już w 2009 roku i scenariusz sprzed 15 lat posłużył za podstawę dla obecnego projektu.
Indiana Jones and the Great Circle zadebiutuje 9 grudnia. Gra zmierza na komputery osobiste oraz konsole Xbox Series X/S i będzie od razu dostępna w usługach Xbox i PC Game Pass. To także kolejny tytuł, którego cena na Steamie w złotówkach została obniżona po interwencji polskich graczy.
Debiut na PlayStation 5 zaplanowano na wiosnę 2025 roku.
Indiana Jones and the Great Circle
Data wydania: 9 grudnia 2024
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
2

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).