Warner Bros. ponownie dementuje plotki o opóźnieniach Hogwarts Legacy i Gotham Knights
Hogwarts Legacy i Gotham Knights ukażą się zgodnie z zapowiedziami, czyli w 2022 roku. Wątpliwości rozwiał na Twitterze Jason Kilar, prezes WarnerMedia.

Jeśli niedawne zapewnienia o premierze Hogwarts Legacy w tym roku były dla Was niewystarczające, mamy kolejne oficjalne potwierdzenie. Jason Kilar, prezes WarnerMedia, wspomniał o planach firmy na 2022 rok, obejmujących debiuty gier (m.in. Hogwarts Legacy oraz Gotham Knights). Co prawda nie wymienił tych pozycji z nazwy, ale do tego samego wpisu na Twitterze podpiął grafiki z obydwu tytułów.

Może Cię zainteresować:
- Harry Potter, którego nie było; EA szykowało czarodziejskie MMORPG
- Emma Watson wyjaśnia, czy utrzymuje kontakt z innymi aktorami z Harry’ego Pottera
- Robert Pattinson jako Batman na efektownym plakacie filmu Matta Reevesa
Wytwórnia Warner Bros. dawno potwierdziła, że zarówno Hogwarts Legacy, jak i Gotham Knights zobaczymy w 2022 roku. Jednakże od miesięcy nie pojawiły się żadne nowe informacje na temat tych gier, a przecież miały one ukazać się jeszcze w zeszłym roku.
Do niedawna jedynymi nowymi doniesieniami były sprzeczne plotki na temat terminu premiery Hogwarts Legacy. Według jednych źródeł tytuł ma ukazać się zgodnie z planem i wkrótce zobaczymy filmik prezentujący rozgrywkę. Inni informatorzy twierdzili, że Hogwarts Legacy zaliczy opóźnienie aż do 2023 roku. Na razie, w świetle wypowiedzi Jasona Kilara, za prawdziwą wypada uznać tę pierwsza opcję.

Dziedzictwo Hogwartu
Hogwarts Legacy
Data wydania: 10 lutego 2023
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- Harry Potter (marka)
- action RPG
- daty premier / opóźnienia (gry)
- WB Games Montreal
- Warner Bros. Games
- action adventure
- Avalanche Software
- PC
- PS4
- XONE
- PS5
- XSX
Komentarze czytelników
skorp_ Pretorianin
"Ukażą się zgodnie z zapowiedziami, a jeżeli nie uda się skończyć przed terminem to wypuścimy niedorobione buble."
dwapierogi Pretorianin
Oj, niepokojące sygnały napływają. Już wole, by przesunęli premierę niż ma to być dopracowane jak cyberpunk na premierę
JeicamPL Konsul

Cieszą takie informację, bo na Hogwarts czekam z niecierpliwością :D
Harry Pottier to juz staroć, to bylo fajne 20 lat temu.
Na dobrego HP nigdy za późno, a obecnie mamy wielu młodych ludzi wychowanych na HP i czekających na grę z tego uniwersum więc ten tytuł to strzał w dziesiątkę. Pobudka marudo.
Bez Batamana to nawet ja fan tego uniwersum nie mam ochoty e to grać
To niezły z Ciebie fan tego uniwersum... xD
WB widac chce utopić kasę.(...) utalentowane studia strzelaja sobie samoboja, bo maja szefa debila
Ty się znasz na rynku jak świnia na gwiazdach :D
zanonimizowany1359977 Senator
Miękka fają to sa scenarzyści komiksów, bo to od nich zalezy jaki jest Batman
Jakoś Burton nie mial problemu ze zrobieniem juz w 1983 roku Batmana, który nie jest miękka faja.
Poza tym tym sie różni Batman od tych, których ściga, ze rozbraja ich, powstrzymuje i oddaje społeczeństwu do osądzenia. To spolecEnstwo jest cienkie, ze takich przestępców nie posyła na krzeslo elektryczne (lepsze zastrzyki, bardziej himanitarne).
Drugi moj ulubiony bohater -Punisher idzie w drugą skrajność, ale jakoś bandytow nie ubywa mimo, ze ich likwiduje hurtowo.
Batman to psychologia chlopa w srednim wieku, ktory nigdy nie poradził sobie z traumą przezyta w dzieciństwie, cala reszta to dodatek, chociaz nie powiem, otoczka trybunału sów na początku bardzo mi sie podobała (ale i tu scenarzyści troche spieprzyli pozniej sprawę odzierając ich z magii i znaczenia).
Trybunał Sów bez batmana i historii Waynow to tez nie to samo.
Sara, Jayson, Tim, czy Grayson to sa dodatki do Batmana, zeby bylo troche urozmaicenia.
Tak samo syn Bruce tez jest dodatkiem dla pokolenia 30/40+ ktore maja dzieci, ze ich bohaterowie tez maja dzieci po to, zeby dalej kupowali komiksy i nie spadła ilość fanów.
A murzyn Batman co teraz DC wydało (Batwing, syn Luciusa Foxa) to tez miekka faja Batmana czy skrecenie scenarzystow w kierunku BLM?
Postac jest ikoniczna, to interpretacje coraz bardziej orealnionych scenarzystow robi to co robi.
Nie martw sie jednak, pokolenie naszych dzieci juz z tym zrobi porządek. Ja nie wychowuje dzieci w falszu ze jestesmy cos winni murzynom, arabom czy homoseksualistom, a na szacunek trzeba sobie zapracować, nie nabywa sie go z racji wieku, majetnosci czy rasy.
Oni naprostuja te skrzywienia, bo beda wzrastac w tych absurdach, a w domu miec przyklad racjonalny i dokladnie wytłumaczone skad sie bierze ta medialna i socjotechniczna manipulacja.
No i moje Dziecko od urodzenia wychowuje sie bez ogladania telewizji, nie oglada Netflixowni innych LGBT zboczonych i wykolejonych Pato mediów.
Sam dobieram mu materialy, a Batmana zna z animated stories, tak samo Spidermana itd. porzadne wzorce z lat 90tych.
Taki tez jest moj obraz Batmana, nie to co probuja nam teraz sprzedawac.
lis22 Generał
skorp
Już mieliśmy Bat Afflecka - mordercę, oby nigdy więcej.
Batman nie zabija, nie przekracza tej cienkiej czerwonej linii, która dzieli go od tych, których ściga i chwyta. Wiem, ze kiedyś ponoć zabijał ale od wielu lat kanon jest właśnie taki, że Gacek nie jest mordercą. Fakt, że w kinie zabił Jokera wynika z faktu, ze znani aktorzy podpisują kontrakt zwykle na występ w jednym filmie jako antagonista, wiec muszą zginąć - niebyt to zgodne z komiksowym rodowodem.