Halo 4 najlepiej sprzedającą się grą Microsoftu na rynku amerykańskim w dziejach

Microsoft poinformował, że Halo 4 jest najlepiej sprzedającą się produkcją, jaką firma ta kiedykolwiek wypuściła na rynku amerykańskim. Dane te dotyczą sprzedaży pudełkowej w pierwszym roku fiskalnym od dnia premiery gry.

Krzysztof Mysiak

3 lipca 2013 19:00

Gigant z Redmond podzielił się informacją, że Halo 4 to najlepiej sprzedająca się gra, jaką Microsoft Studios kiedykolwiek wydało na rynku amerykańskim. Dane te dotyczą jednak wyłącznie dystrybucji wersji pudełkowych i pochodzą z zestawienia wyników, jakie poszczególne gry owej firmy osiągały w rokach fiskalnych, w ciągu których miały miejsce ich premiery. Konkretnych liczb nie podano.

Halo 4 najlepiej sprzedającą się grą Microsoftu na rynku amerykańskim w dziejach - ilustracja #1

Ogromna popularność najnowszej odsłony przygód Master Chiefa nie powinna dziwić. W ciągu pierwszych 5 dni od hucznej premiery gry, zagrały w nią 4 miliony osób, a niecały miesiąc później Microsoft informował, że cały cykl rozszedł się w nakładzie ponad 50 milionów egzemplarzy – nietrudno zatem wyobrazić sobie, jak bardzo musiał wzrosnąć udział samego Halo 4 w tej liczbie w ciągu kolejnych kilku miesięcy. Nie była to jednak w tamtym czasie najlepiej sprzedająca się gra na amerykańskim rynku w ogóle. Przez pierwsze dwa miesiące swojej obecności na rynku Master Chief ustępował bowiem pola Davidowi Masonowi z Call of Duty: Black Ops II, które ukazało się mniej więcej w tym samym czasie (choć nie należy zapominać, że w odróżnieniu od Halo 4, wydanego wyłącznie na Xboksa 360, najnowsza odsłona serii Call of Duty była produkcją multiplatformową).

Świetne wyniki sprzedaży czwartej odsłony przygód Master Chiefa mogą być dla Microsoft Studios informacją tym lepszą, że przed premierą gry wiele obaw budził fakt, że produkcja nad nią została odebrana ojcom serii, studiu Bungie, i przekazana mającemu mniejsze doświadczenie na tym polu 343 Industries. To, czy nowe studio poradziło sobie z zadaniem, możecie sobie przypomnieć, wracając do naszej recenzji Halo 4.

Niesłabnąca popularność owego cyklu jest też zapewne powodem, dla którego Microsoft planuje tak dynamiczny jej rozwój. Na majowej konferencji firmy ogłoszono, że doczekamy się serialu telewizyjnego osadzonego w uniwersum gry, a na targach E3 ujawniono kolejną główną odsłonę serii. Co więcej, tuż przed wspomnianą imprezą zapowiedziano również grę Halo: Spartan Assault – być może na osłodę dla pecetowych graczy, którym odmówiono możliwości cieszenia się Halo 4.

Więcej:To największa premiera PlayStation w Europie od czasów Marvel's Spider-Man 2. Ghost of Yotei miało przekonać do siebie także wielu Amerykanów