Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 5 listopada 2004, 15:00

GTA: San Andreas rekordzistą wszechczasów

Kilka dni temu cały świat obiegła wiadomość dotycząca znakomitych wyników sprzedaży najnowszej części serii Grand Theft Auto w Wielkiej Brytanii. Gra pobiła wszelkie rekordy branży gier wideo, ale jak się okazuje nie tylko. Sukces GTA: San Andreas przyćmił również wszelkie dotychczasowe premiery filmowe!

Kilka dni temu cały świat obiegła wiadomość dotycząca znakomitych wyników sprzedaży najnowszej części serii Grand Theft Auto w Wielkiej Brytanii. Gra pobiła wszelkie rekordy branży gier wideo, ale jak się okazuje nie tylko. Sukces GTA: San Andreas przyćmił również wszelkie dotychczasowe premiery filmowe!

To pierwszy tego typu przypadek w historii, by gra wideo w swym premierowym weekendzie wygenerowała większy przychód niż jakikolwiek przebój kinowy wcześniej. Okazuje się bowiem, że w Anglii przez sobotę i niedzielę Grand Theft Auto: San Andreas zarobiło więcej niż rekordowy pod tym względem film - Harry Potter and the Prisoner Of Azkaban. Fakt ten w połączeniu z rozmachem kampanii medialnej promującej wydanie tego tytułu, niczym nie ustępującej kampaniom nowych filmów, bezsprzecznie uwidacznia, jak wielkie znaczenie i jak olbrzymi potencjał ma branża gier wideo. Warto też zaznaczyć, iż San Andreas to produkt sklasyfikowany jako „od 18 lat”, co znacznie ogranicza krąg potencjalnych odbiorców, a pomimo tego przebił popularnością słynną trzecią część filmowej adaptacji przygód Harrego Pottera, a także każdą z części nie mniej popularnej trylogii Władcy Pierścieni.

Na dodatek wielu specjalistów rokuje, że nie jest to jednorazowy przypadek i jeszcze w tym miesiącu będziemy świadkami podobnego wydarzenia przy okazji premiery gry Halo 2. Jeżeli faktycznie tak się stanie, to można śmiało prorokować, iż branża gier wideo po latach pozostawania w cieniu swego wielkiego Hollywoodzkiego brata, już wkrótce prześcignie go pod każdym możliwym względem.

Przemysław Bartula

Przemysław Bartula

W 2000 roku dołączył do ekipy tworzącej serwis GRYOnline.pl i realizuje się w nim po dziś dzień. Zaczął od napisania kilku recenzji, a potem płynnie poszły newsy, wpisy encyklopedyczne i cała masa innych aktywności. Na przestrzeni 20 lat uczestniczył w tworzeniu niemal wszystkich działów i projektów firmy; przez lata piastował stanowisko szefa encyklopedii gier i szefa newsroomu, a ostatecznie trafił do zarządu firmy GRY-OnLine S.A. Obecnie jest dużo bardziej zaangażowany w aktywności zarządcze aniżeli redaktorskie. Posiada dyplom technika elektrotechnika i inżyniera budownictwa wodnego.

więcej