GOG ułatwia życie graczom. Mody do Heroes 3 i paru innych gier zainstalujesz teraz jednym kliknięciem
GOG.com poczynił kolejny krok na drodze do zachowania starych gier: możliwość instalowania uznanych i sprawdzonych modów za pomocą jednego kliknięcia z poziomu sklepu.

„Nowa era moddingu” – tak CD Projekt zapowiada debiut przydatnej funkcji w sklepie GOG.com, która znacznie ułatwi instalację modyfikacji do gier.
Fanowskie kreacje to nieodłączna część gier wideo od wielu lat, przynajmniej na pecetach. Nie zawsze cieszy to wydawców i deweloperów, ale nie brakuje też twórców, którzy widzą w modowaniu istotną część branży. Ba, są nawet inicjatywy udostępniania wybranych modów na konsolach, na przykład w Wiedźminie 3.
W kontekście tej ostatniej informacji (oraz wsparcia Fallout London) nie powinno dziwić, że wśród entuzjastów fanowskiego modowania znalazła się również Grupa CD Projekt. Marcin Paczyński, starszy menedżer ds. rozwoju biznesu w GOG-a, podkreślił znaczenie modów dla gier, które mogą wprowadzać zarówno nową (lub usuniętą / skasowaną) zawartość, jak i rozmaite usprawnienia.
Mody za jednym kliknięciem
Stąd właśnie nowa funkcja GOG-a: One-Click Mods, czyli możliwość instalowania wybranych modyfikacji jednym kliknięciem. CD Projekt nawiązał współpracę z moderami (w tym twórcami Skybliviona oraz modów Doom 3: Phobos), by rozwiązać dwa główne problemy związane z fanowskimi kreacjami: wyszukiwanie i instalowanie ich.
To pierwsze wymaga wiedzy o istnieniu moda, w tym o tym, że jest on wart zainstalowania. To drugie w najprostszych przypadkach sprowadza się do konieczności samodzielnego pobrania plików i umieszczenia ich w odpowiednim miejscu, ale czasem wymaga też zabawy z ustawieniami lub nawet instalacji innych modyfikacji. Niekoniecznie musi być to skomplikowane, ale i tak może zniechęcać to część osób do zabawy z modami.
Stąd właśnie pomysł CD Projektu. GOG nie tylko ułatwi odkrywanie modyfikacji poprzez wyróżnienie ich na osobnej karcie sklepu, lecz także pozwoli zainstalować je jednym kliknięciem, tak jak oficjalne dodatki – bez martwienia się o aktualizacje i kompatybilność. Dzięki temu mody mogą trafić do szerszego grona odbiorców.
Mody i gry dla potomnych
O czym również wspomina Paczyński oraz zaproszeni moderzy, to znaczenie modów dla idei zachowania gier dla potomnych. W końcu idea „starych, dobrych gier” leży u podstaw GOG-a, a ogłoszona w zeszłym inicjatywa GOG Preservation Program zakłada umożliwienie zabawy w starsze tytuły poprzez zapewnienie wsparcia technicznego, by nawet wiekowe produkcje dało się uruchomić na współczesnych pecetach.
A przecież ideą leżącą u podstaw wielu modów – nawet tych mniej ambitnych – jest poprawienie i zmodernizowanie klasycznych gier, które częste od lat (lub całych dekad) nie otrzymują oficjalnego wsparcia ze strony swoich deweloperów. Także po to, by kultowa gra nie odstraszała współczesnego odbiorcy przestarzałymi rozwiązaniami, starymi błędami, niską rozdzielczością lub przesadnie kanciastą i rozpikselowaną grafiką.
W tym kontekście zainteresowanie zespołu GOG-a modami to więc niejako kolejny krok na drodze do „zachowania” klasycznych gier. Na razie modyfikacji jest niewiele (m.in do Heroes of Might and Magic 3, Dooma 3 i Vampire: The Masquerade – Bloodlines), jako że pracownicy platformy sprawdzają każdą dodawaną pozycję tak pod względem działania, jak i bezpieczeństwa. Niemniej, jeśli inicjatywa wzbudzi zainteresowanie, być może wkrótce gracze będą mogli przebierać w dziesiątkach lub nawet setkach uznanych modów.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!