Poświęcił 8000 godzin, by uczynić GTA 5 piękniejszym. „Modding będzie większy niż kiedykolwiek, gdy GTA 6 w końcu pojawi się na PC”
Twórca modyfikacji NaturalVision do GTA 5 chwali się liczbą godzin spędzonych na graniu i modowaniu hitu Rockstar Games. Już teraz zapowiada, że premiera szóstej części będzie prawdziwą rewolucją.

Fanom GTA nie trzeba przedstawiać modyfikacji NaturalVision. Od 5 lat zespół Razem Mods „urealnia” piątą odsłonę serii studia Rockstar Games i udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych. Ostatnio modderzy udostępnili fanom darmowe ulepszenie do rozszerzonej wersji gry i wypuścili NaturalVision Enchanced. Mod do GTA 5 Enchanced Edition jest nie lada osiągnięciem, ale szef zespołu już zapowiada kolejną rewolucję.
Tysiące godzin na moddowaniu
Fani gangsterskiej serii Rockstara byli „nieco” zawiedzeni decyzją o przeniesieniu premiery Grand Theft Auto 6 na 26 maja 2026 roku, Pewną pociechą były dla nich działania modderów, którzy od lat sprawiają, że Los Santos staje się coraz piękniejsze. Dla wielu osób to powód do spędzenia kolejnych kilku(set) godzin w ”piątce”. Sam szef grupy – Jamal „Razed” Rashid – przyznał w wywiadzie dla PCGamera, że w GTA 5 spędził 10 tysięcy godzin, z czego 8 tysięcy na samym tworzeniu modów z serii NaturalVision.
Według Steama mam około 10 tysięcy godzin spędzonych w GTA 5. Szacuję, że około 80% tego czasu poświęciłem na rozwój i testowanie tego projektu [NaturalVision – przyp. red.] przez lata. Inni członkowie zespołu również poświęcili setki, jeśli nie tysiące godzin na rozwój tego moda.
Ten czas przełożył się na jakość modyfikacji, która po latach rozwoju robi wrażenie i przyćmiewa podobne projekty związane z jedną najpopularniejszych gier na świecie. Wszystko dlatego, że twórca i jego zespół (jak twierdzą) przykładają uwagę do małych szczegółów, które w produkcjach takich jak GTA 5 czy Red Dead Redemption 2 są najczęściej pozornie niezauważalne dla graczy.
Tytuły takie jak Grand Theft Auto 5 i Red Dead Redemption 2 są pełne drobnych szczegółów, które wielu graczy może początkowo przeoczyć, ale to właśnie te małe detale kształtują klimat gry i czynią świat bardziej żywym i autentycznym.
Nie zawsze było łatwo
Razed jest dumny z dokonań swojego zespołu, mimo że wielokrotnie miał wątpliwości, czy jego projekt ma sens (w co zresztą powątpiewali jego znajomi). Ostatecznie moder cieszy się, że wykorzystał swoją pasję do stworzenia czegoś wyjątkowegfo.
Naprawdę wierzę, że ostatecznie było warto [pracować nad modem NaturalVision – przyp. red.]. Chociaż przyznaję, że był czas, kiedy miałem co do tego wątpliwości. Początkowo osoby z mojego otoczenia mówiły mi, że modowanie GTA 5 to strata czasu. Trudno było to ignorować, ale kontynuowałem, napędzany wytrwałością i ogromną pasją, by stworzyć coś wielkiego.
Razed dodaje, że praca nad NaturalVision nauczyła go wielu umiejętości i pozwoliła poznać niezwykłych ludzi. Zapału do pracy dodawała ogromna społeczność fanów, która skupiła się wokół modyfikacji. Dzięki temu Jamal Rashid i jego zespół mogli de facto żyć ze swojej pasji.
Po drodze zdobyłem kilka umiejętności i poznałem niesamowicie utalentowanych ludzi. Dodatkowo znalazłem społeczność, która naprawdę wspiera moją pracę. Dzięki platformom takim jak Patreon i Discord udało mi się zamienić ją w sposób na życie. W zamian mogłem się im odwdzięczyć poprzez zatrudnianie członków społeczności moderskiej GTA 5 i dając im szansę na rozwój.
GTA 6 wniesie mody na nieznany poziom?
Razed zaznacza, że to dopiero początek. Modder zastanawia się, jakie możliwości przyniesie premiera GTA 6 na PC (na razie niepotwierdzona), ale jest przekonany, że w Grand Theft Auto 6 modowane będzie „jeszcze większe” niż w piątce, m.in. w związku z przejęciem projektu FiveM (mimo niezbyt optymistycznych doniesień na temat jego twórców z lutego).
Myślę, że modding będzie większy niż kiedykolwiek wcześniej, gdy GTA 6 w końcu trafi na PC. Mam nadzieję, że Rockstar da graczom oficjalne narzędzia do modowania gry, zwłaszcza w kontekście tego, co porabia FiveM.
Razed podkreśla, że inni twórcy powinni wspierać modderów chociażby w taki sposób, jak robi to Bethesda. Moderowi marzy się, że ktoś przerobi miasto Vice City z GTA 6 w stylu Miami lat 80., i jest przekonany, że nie on jeden chciałbym zobaczyć taki fanowski projekt.
Póki co nie wiadomo, jak Rockstar podejdzie do kwesti modów po wypuszczeniu wielce wyczekiwanej „szóstej” odsłony. Być może GTA 6 pozwoli moderom rozwinąć skrzydła i jeszcze bardziej zachwycić graczy. Na razie musimy czekać na potwierdzenie daty premiery gry na pecetach.
Grand Theft Auto 6 zadebiutuje 26 maja na konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S..