Miniony tydzień na Steamie znów należał do God of War, Monster Hunter: Rise oraz Ready or Not. Wyśmienity debiut zaliczyła gra Warm Snow.
Jak w każdy poniedziałek udostępniono listę największych (według przychodów) bestsellerów poprzedniego tygodnia na Steamie. Po raz drugi z rzędu liderem była pecetowa konwersja God of War. Tuż za nią ponownie uplasowało się Monster Hunter: Rise. Ostatnie miejsce na podium przypadło taktycznej strzelance Ready or Not.
Warto zwrócić uwagę na udaną premierę Warm Snow, czyli chińskiej gry akcji z elementami roguelike. Sukces produkcji jest tym bardziej imponujący, że jest ona tania (kosztuje raptem 64,99 złotych). Autorom pomógł fakt, że w przeciwieństwie do wielu innych steamowych hitów wywodzących się z Państwa Środka, projekt zadebiutował w anglojęzycznej wersji. Dobrym posunięciem okazało się też udostępnienie dema.
Warm Snow nie tylko sprzedaje się bardzo dobrze, ale osiąga również imponujące wyniki aktywności. Wczoraj w najgorętszym momencie dnia w grze na Steamie bawiły się 42 233 osoby równocześnie. To rezultat raptem o 10 tys. mniejszy od wczorajszego rekordu God of War. W chwili pisania tej wiadomości chińska produkcja jest również wyżej na liście globalnych bestsellerów niż pecetowe przygody Kratosa.
Coraz lepiej radzi sobie preorder Dying Light 2, który awansowało z pozycji ósmej na czwartą. Doskonałą przedsprzedażą wciąż może pochwalić się również Elden Ring.
W pierwszej dziesiątce pojawił się również preorder Total War: Warhammer III, co dobrze rokuje grze na przyszłość, gdyż do jej premiery pozostało jeszcze kilka tygodni. Ponadto pozycję utrzymał Project Zomboid, którego popularność napędza ciepło przyjęta aktualizacja.
# | Gra: |
1. | |
2. | |
3. | |
4. | Dying Light 2 (preorder) |
5. | Elden Ring (preorder) |
6. | Total War: Warhammer III (preorder) |
7. | |
8. | |
9. | |
10. |
Więcej:Nie boi się monopolu Steama. Wydawcę Baldur's Gate 3 przeraża coś zupełnie innego
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
14

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.