Znamy listę pozycji, które w listopadzie udostępnione zostaną abonentom Xbox Live Gold. Gracze mogą liczyć na cztery produkcje: Sherlock Holmes: The Devil’s Daughter, The Final Station, Star Wars: Jedi Starfighter oraz Joy Ride Turbo.
Poznaliśmy listę tytułów, które w listopadzie udostępnione zostaną osobom korzystającym z programu Games with Gold. Posiadacze konsoli Xbox 360 mogą liczyć na gry Star Wars: Jedi Starfighter oraz Joy Ride Turbo. Trafią one również do użytkowników Xboksa One (w ramach wstecznej kompatybilności), którzy dodatkowo otrzymają jeszcze Sherlock Holmes: The Devil’s Daughter i The Final Station.
Poszczególne produkcje będą dostępne w następujących terminach:
Gra: | Platformy: | Dostępność: |
Sherlock Holmes: The Devil’s Daughter | Xbox One | 1-30 listopada |
The Final Station | Xbox One | 16 listopada - 15 grudnia |
Star Wars: Jedi Starfighter | Xbox 360/Xbox One | 1-15 listopada |
Joy Ride Turbo | Xbox 360/Xbox One | 16-30 listopada |

Dziewiąta odsłona cyklu przedstawiającego przygody legendarnego, wiktoriańskiego detektywa - Sherlocka Holmesa. Na bohatera i jego przyjaciela Johna Watsona czeka pięć spraw kryminalnych, do których rozwiązania przyda się oczywiście dedukcja. Jest to gra przygodowa, w której nie brak eksploracji, zbierania przedmiotów oraz prowadzenia rozmów. Rozgrywka nie opiera się jednak na samym rozwiązywaniu zagadek, deweloperzy ze studia Frogwares urozmaicili ją również o elementy znane z gier akcji. Dzięki nieliniowej fabule Sherlock Holmes: The Devil’s Daughter jest tytułem, do którego można powracać.
Druga pozycja w zestawieniu również należy do gatunku gier przygodowych, choć znaleźć w niej można także elementy charakterystyczne dla survivali oraz strzelanek. Gra utrzymana jest w postapokaliptycznym klimacie i przestawia świat zdziesiątkowany przez wirus. Wraz z głównym bohaterem i jego pasażerami przemierzamy zrujnowane lokacje pociągiem. Do naszych zadań należy dbanie o pozostałych członków eskapady, zapewnianie im prowiantu oraz bezpieczeństwa.
The Final Station może przypaść do gustu entuzjastom dwuwymiarowych produkcji oraz grafiki pixel-art. Warto również wspomnieć, że deweloperzy ze studia Do My Best Games inspirowali się polską grą This War of Mine.
Gra jest prostym symulatorem statku kosmicznego i nawiązuje do wydarzeń ukazanych w filmie Gwiezdne wojny: Część II - Atak klonów. Jej główną bohaterką jest należąca do zakonu Jedi Ada Gallia, która zostaje wysłana przez radę do systemu Karthakk celem zbadania niepokojących wydarzeń, jakie miały tam miejsce. Uzdolniona adeptka Mocy jest także znakomitym pilotem, dlatego w jej ręce oddany zostaje jeden z nowych prototypów myśliwców. Historia skupia się głównie na postaci Ady, jednak w części misji mamy też możliwość wcielenia się w pirata Nyma i przejęcie sterów jego statku kosmicznego o nazwie Havoc.
Ostatni tytuł na liście należy do gatunku zręcznościowych gier wyścigowych i jest kontynuacją Kinect Joy Ride. W przeciwieństwie jednak do wspomnianej pozycji, Joy Ride Turbo nie powstało z myślą o użytkownikach Kinecta. Sterowanie odbywa się tu w klasyczny sposób - za pomocą pada. Jest to luźna gra, w której bardzo łatwo wykonujemy niesamowite i niezwiązane z realizmem akrobacje. W roli kierowców możemy natomiast zobaczyć awatary graczy z New Xbox Experience.
Więcej:Amazon Prime Gaming na dziś to 9 gier, a wśród nich prym wiodą kultowe RPG
GRYOnline
Gracze
Steam
12

Autor: Krzysztof Kałuziński
W GRYOnline.pl związany z Newsroomem. Nie boi się podejmowania różnych tematów, choć preferuje wiadomości o niezależnych produkcjach w stylu Disco Elysium. W dzieciństwie pisał opowiadania fantasy, katował Pegasusa, a potem peceta. Pasję przekuł w zawód redaktora portalu dla graczy prowadzonego z przyjacielem, jak również copywritera oraz doradcy w sklepie z konsolami. Nie przepada za remake'ami i growymi tasiemcami. Od dziecka chciał napisać powieść, choć zdecydowanie lepiej tworzy mu się bohaterów niż fabułę. Pewnie dlatego tak pokochał RPGi (papierowe i wirtualne). Wychowały go lata 90., do których chętnie by się przeniósł. Uwielbia filmy Tarantino, za sprawą Mad Maksa i pierwszego Fallouta zatracił się w postapo, a Berserk przekonał go do dark fantasy. Dziś próbuje sił w e-commerce i marketingu, jednocześnie wspierając Newsroom w weekendy, dzięki czemu wciąż może kultywować dawne pasje.