Fortnite jednak z funkcją cross-play na PlayStation 4. Sony rozpoczyna testy

Firma Sony ogłosiła rozpoczęcie testów funkcji cross-play w Fortnite na PlayStation 4. Tym samym japońska spółka wycofuje się z wcześniejszych deklaracji, jakoby nie miała pozwolić użytkownikom PS4 na wspólną zabawę z posiadaczami innych konsol.

Jakub Błażewicz

26 września 2018 17:42

Kiedy ostatnio poruszono kwestię wspólnej zabawy pomiędzy użytkownikami PlayStation 4 a posiadaczami Nintendo Switch, Xboksa One i innych platform do grania, firma Sony twardo sprzeciwiała się tej koncepcji. A że wypowiadał się sam prezes spółki Kenchiro Yoshida, sprawa wydawała się przesądzona. Tymczasem nie minął miesiąc, a japoński koncern wycofuje się z tej deklaracji, zapowiadając betę funkcji cross-play w Fortnite. Jak podano w ogłoszeniu na oficjalnym blogu PlayStation, od dziś wreszcie będzie można grać w tytuł studia Epic Games naprzemiennie na PlayStation 4, Xboksie One, Nintendo Switch, komputerach osobistych i urządzeniach mobilnych z systemami iOS oraz Android w ramach jednego konta. Nie ujawniono, czym ma się objawiać próbny charakter tych testów.

Jeszcze dziś gracze Fortnite otrzymają wsparcie cross-play na PlayStation 4, aczkolwiek tylko w ramach testów.

Na tym nie koniec. Sony zamierza pozwolić na wspólną grę między posiadaczami PlayStation 4 i pozostałych platform w kolejnych tytułach innych wydawców. Na razie nie zdradzono szczegółów, można jednak obstawiać, że chodzi m.in. o Minecrafta i Rocket League, również dostępne na PC oraz praktycznie wszystkich konsolach obecnej generacji. Więcej szczegółów mamy poznać wkrótce.

Firma przyznaje, że jest to „istotna zmiana w polityce Sony Interactive Entertainment”, co ostatecznie potwierdza, że sprawa cross-platfom nie rozbijała się o kwestie techniczne. A dotychczasowy upór spółki mógł mocno dziwić. W 2017 roku Sony argumentowało, że możliwość współdzielenia konta między konsolami różnych producentów może zmniejszyć bezpieczeństwo użytkowników PlayStation 4. A na początku roku Microsoft zrzucał winę na Sony za brak rozgrywki międzyplatformowej w Fortnite. Jeszcze później były przedstawiciel spółki twierdził, jakoby rzeczywistą przyczyną niechęci firmy do rozgrywek międzyplatformowych były – jakżeby inaczej – kwestie finansowe. W międzyczasie konkurencja wykorzystała podejście koncernu, reklamując cross-play w Minecraft między platformami Microsoftu oraz Nintendo. Jeszcze wcześniej funkcję tę wspierały m.in. wspomniane Rocket League oraz Fortnite. Wszystkie to uznane produkcje, mające licznych fanów. Zwłaszcza gra Epic Games, która w sierpniu przyciągnęła ponad 78 milionów graczy. Łatwo więc zrozumieć, dlaczego Sony w końcu uznało dalsze zrażanie do siebie społeczności skupionych wokół tych tytułów za niewskazane.