autor: Zuzanna Domeradzka
Death Stranding 2 to gra niemalże idealna, ale i tak nie dla każdego. Pierwsze recenzje są znakomite
Pierwsze recenzje Death Stranding 2: On The Beach sugerują, że to sequel niemal doskonały. Nowe dzieło Hideo Kojimy otrzymuje bardzo wysokie oceny od krytyków.
Za kilka dni nastąpi oficjalna premiera jednej z najbardziej wyczekiwanych gier tego roku na PlayStation 5, której reżyserem jest znany japoński deweloper, Hideo Kojima. Na pytanie, czy Death Stranding 2: On The Beach to dobra produkcja, warta żądanych za nią pieniędzy (jej podstawowa wersja nie należy do tanich, gdyż kosztuje 339 zł), mogą odpowiedzieć pierwsze recenzje tytułu, które właśnie spływają do sieci.
Według branżowych krytyków sequel kontrowersyjnej gry akcji z 2019 roku szczególnie powinien zwrócić uwagę tych graczy, którzy zachwycili się „dziwacznością” części pierwszej. Średnia ocen recenzentów jest naprawdę wysoka (90/100 na podstawie ponad 90 tekstów w serwisie Metacritic), co sugeruje, że Death Stranding 2: On The Beach to kontynuacja niemalże doskonała.
Nasz recenzent, Sebastian Kasparek, przyznał Death Stranding 2: On The Beach najwyższą możliwą notę:
Death Stranding 2 – wybrane oceny
- GRYOnline.pl – 10/10
- Push Square – 10/10
- Screen Rant - 10/10
- CD-Action – 9,5/10
- CGMagazine – 9/10
- IGN – 9/10
- Video Gamer – 9/10
- TechRadar – 5/5
- VGC – 5/5
- The Guardian – 5/5
- Dexerto – 5/5
- TheGamer – 4,5/5
- GamesRadar+ – 4/5
- Eurogamer – 4/5
- VG247 – 4/5
Branżowi krytycy otrzymali dostęp do gry blisko miesiąc przed oficjalną premierą, dlatego mieli bardzo dużo czasu na jej dokładną analizę. Według recenzentów ukończenie Death Stranding 2 zajmuje od 50 do 70 godzin, co w połączeniu z wolno rozwijającą się fabułą i specyficznym, monotonnym gameplayem może odstraszyć wiele osób (szczególnie te, które odbiły się od „jedynki”). Ci zaś gracze, którzy w pierwszej części przygód Sama bawili się bardzo dobrze, docenią również i sequel.
Fabuła produkcji, zdaniem krytyków, jest jedną z jej największych zalet. Wciąga ona poprzez rozwinięcia wątków z pierwszej odsłony oraz wprowadzenie nowych, charyzmatycznych bohaterów. Jest przy tym równie zawiła, jak ta z „jedynki”, zaskakująca i zmuszająca do myślenia. Niektórzy uznali ją jednak za trochę za bardzo rozciągniętą i momentami „przesadzoną” oraz „mało subtelną”.
Krytycy wychwalają również oprawę audiowizualną, stojącą na najwyższym poziomie, oraz optymalizację i ogólne dopracowanie techniczne Death Stranding 2 (błędy zdarzają się bardzo rzadko).
Najwięcej wad można dostrzec w samej rozgrywce. O ile fani serii raczej docenią powolną eksplorację oraz niespieszne budowanie połączeń (co niezbyt różni się od rozgrywki „jedynki”), to mogą mieć problem z walką, na którą Hideo Kojima położył w sequelu większy nacisk. Zdania krytyków na jej temat są bowiem podzielone – część narzeka na tempo starć i efekty specjalne broni niepasujące do ogólnej powolnej narracji tytułu, inni doceniają ten usprawniony system, mocno nawiązujący teraz do rozwiązań znanych z Metal Gear Solid 5: The Phantom Pain.
Przypomnijmy, że osoby, które zakupiły wersję Deluxe Death Stranding 2: On The Beach, będą mogły rozpocząć zabawę już jutro. Oficjalna premiera gry na PS5 nastąpi natomiast 26 czerwca.
