Na kilka dni przed rozpoczęciem targów E3 firma CD Projekt zarejestrowała znak towarowy Cyberpunk 2077. Ponadto serwis Gematsu potwierdził, że "RED-zi" zorganizują w Los Angeles godzinną prezentację gry.
Firma CD Projekt zarejestrowała znak towarowy Cyberpunk 2077. Tym samym zabezpieczyła prawa nie tylko do gier wideo spod tego szyldu (w opisie pojawia się wzmianka o multiplayerowych pozycjach) i zawartości do pobrania na urządzenia elektroniczne, lecz także do rozmaitych gadżetów i akcesoriów z nim związanych (pokroju breloczków, figurek czy ubrań) oraz książek, opowiadań, komiksów, filmów i seriali. Warto przypomnieć, że w zeszłym roku podobny los spotkał znak towarowy „Cyberpunk” – jak tłumaczyli wówczas przedstawiciele CD Projektu, powodem takiej decyzji była chęć ochrony powstającej marki, w której stworzenie włożono sporo wysiłku; należy też dodać, że od 2011 roku polska firma posiada prawa do znaków towarowych „papierowego” pierwowzoru stworzonego przez Mike'a Pondsmitha.

Oczywiście nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że zdecydowano się na taki krok dopiero teraz, a więc na kilka dni przed rozpoczęciem targów E3 2018. Niecały miesiąc temu donosiliśmy Wam, że CD Projekt prawdopodobnie zorganizuje w Los Angeles godzinną prezentację – dzisiaj owa informacja została potwierdzona przez redakcję serwisu Gematsu; wciąż jednak nie wiadomo, czy zaproszeni dziennikarze będą mogli zobaczyć w akcji Cyberpunka 2077, czy też całość zostanie poświęcona innej produkcji (jak choćby Gwint: Wiedźmińska gra karciana). Zważywszy na fakt, że futurystyczny projekt polskich deweloperów ma się doczekać szeroko zakrojonej kampanii promocyjnej, można jednak gdybać, że kampania marketingowa ruszy właśnie w trakcie tegorocznego „święta graczy”.

Skoro obecność Cyberpunka 2077 na targach E3 2018 jest niemal pewna, nie pozostaje nic innego, jak dokonać przeglądu najnowszych informacji związanych z tym tytułem. Należy rozpocząć od tego, że, jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, omawiana produkcja będzie FPS-em naszpikowanym rozmaitymi elementami RPG. Poza tym gra, w której nie uświadczymy lootboksów (za to prawdopodobnie znajdziemy ogromne miasto sprawiające wrażenie żywego), doczeka się „jakiegoś elementu online'owego”, a co więcej – choć najprawdopodobniej zmierza na komputery osobiste, PlayStation 4 i Xboksa One, jest na tyle rozwinięta pod względem technologicznym, że mogłaby obsługiwać przyszłe, niezapowiedziane jeszcze generacje konsol Sony i Microsoftu.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
89

Autor: Krystian Pieniążek
Współpracę z GRYOnline.pl rozpoczął w sierpniu 2016 roku. Pomimo że Encyklopedia Gier od początku jest jego oczkiem w głowie, pojawia się również w Newsroomie, a także w dziale Publicystyki. Doświadczenie zawodowe zdobywał na łamach nieistniejącego już serwisu, w którym przepracował niemal trzy lata. Ukończył Kulturoznawstwo na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Prowadzi własną firmę, biega, uprawia kolarstwo, kocha górskie wędrówki, jest fanem nu metalu, interesuje się kosmosem, a także oczywiście gra. Najlepiej czuje się w grach akcji z otwartym światem i RPG-ach, choć nie pogardzi dobrymi wyścigami czy strzelankami.