Capcom ogranicza możliwość dzielenia się grami kupowanymi w PlayStation Store

Na dosyć niespodziewany ruch zdecydowała się japońska firma Capcom, która najwidoczniej postanowiła ukrócić dzielenie się grami kupowanymi przez użytkowników PS3 w PlayStation Store. Jej najnowsza produkcja – kompilacja Final Fight: Double Impact, wydana przed niespełna dwoma tygodniami – wymaga sieciowego uwierzytelnienia, skutecznie blokującego dostęp do gry współdzielącym ją osobom.

Piotr Doroń

5

Na dosyć niespodziewany ruch zdecydowała się japońska firma Capcom, która najwidoczniej postanowiła ukrócić dzielenie się grami kupowanymi przez użytkowników PS3 w PlayStation Store. Jej najnowsza produkcja – kompilacja Final Fight: Double Impact, wydana przed niespełna dwoma tygodniami – wymaga sieciowego uwierzytelnienia, skutecznie blokującego dostęp do gry współdzielącym ją osobom.

Capcom ogranicza możliwość dzielenia się grami kupowanymi w PlayStation Store - ilustracja #1

Zestaw Final Fight: Double Impact składa się z dwóch automatych gier – Final Fight oraz Magic Sword – które zyskują wiele w trybie sieciowej kooperacji.

Każdorazowo gra łączy się bowiem z serwerem PlayStation Network. Jeżeli nie jest w stanie nawiązać połączenia, nie uruchomi się. W przypadku, gdy zdecydowana większość produkcji wydanych w ramach PlayStation Store dopuszcza możliwość współdzielenia dostępu pomiędzy pięcioma kontami PSN, Final Fight: Double Impact może być w tym samym momencie obsługiwany wyłącznie przez jedną osobę. Kolejna otrzymuje możliwość poprawnego uruchomienia gry dopiero po upływie 24 godzin od poprzedniej aktywacji, co automatycznie czyni z opcji bezużyteczny mechanizm.

Do tej pory tego typu kombinacja była stosowana jedynie w takich tytułach, jak SOCOM: Confrontation lub też Warhawk. W ich przypadku jest to jednak zrozumiałe, ponieważ są to produkcje sieciowe. Wykrycie przez system PSN dwóch gier o takim samym kodzie dostępowym wyklucza się samoistnie i nie może być w związku z tym źródłem jakichkolwiek kontrowersji. Dodatkowo gry zostały odpowiednio opisane, ostrzegając graczy przed takim właśnie funkcjonowaniem.

Fani, którzy natknęli się na ograniczenie zastosowane przez Capcom w Final Fight: Double Impact twierdzą, że nie zostali poinformowani przed zakupem o jego istnieniu. I najwidoczniej mają rację. Japońska firma oznajmiła w oficjalnym oświadczeniu, że nie ujęcie tej informacji w Zasadach Użytkowania było błędem, który zostanie wkrótce naprawiony (nie zawarto jej w amerykańskiej oraz azjatyckiej wersji gry). Producent i wydawca dodał przy tym, że tego typu mechanizm zabezpieczający – rozwijany ostatnio przez Ubisoft oraz Electronic Arts – znalazł zastosowanie już w całkiem sporej liczbie gier wydanych wcześniej w ramach PlayStation Store. Do tej pory o tym nie wiedzieliśmy.

Sytuacja została po raz pierwszy opisana przez jednego z użytkowników serwisu IGN, którego członkowie rodziny nie byli w stanie uruchomić gry na swoich osobnych kontach PlayStation Network. Po krótkim czasie oczekiwania odpisał mu osobnik podający się za przedstawiciela Capcom, który stwierdził, że firma walczy w ten sposób z opcją dzielenia się grami, co z pewnością wpływa w pewnym stopniu na zmniejszenie przychodów z tytułu sprzedaży. Jest to jednak dosyć zaskakujące, zważywszy na fakt, że Sony taką możliwość jak najbardziej dopuszcza. Opis tego, w jaki sposób można dzielić się produkcjami nabywanymi w ramach PS Store, znajdziecie w tym miejscu.

Final Fight: Double Impact

Final Fight: Double Impact

PlayStation Xbox
Data wydania: 14 kwietnia 2010
Final Fight: Double Impact - Encyklopedia Gier
6.4

Gracze

Wszystkie Oceny
Oceń

Piotr Doroń

Autor: Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

Enslaved na kolejnych obrazkach

Następny
Enslaved na kolejnych obrazkach

Testy wydajności Starcraft II

Poprzedni
Testy wydajności Starcraft II

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl