Firma Ubisoft pochwaliła się rekordowymi wynikami finansowymi. Kluczową w tym rolę odegrała premiera gry Assassin's Creed: Valhalla, która zarabia lepiej niż jakakolwiek wcześniejsza odsłona cyklu.
Firma Ubisoft udostępniła raport z wynikami finansowymi za trzeci kwartał roku rozliczeniowego, czyli okres od 1 października do 31 grudnia 2020 r. Przychody wyniosły miliard dolarów i tym samym wydawcy udało się przebić prognozy analityków.
Ostatnie trzy miesiące ubiegłego roku były najlepszymi w historii firmy, nie tylko pod względem finansowym, ale również w kwestii liczby graczy bawiących się w produkcjach Ubisoftu. Z kolei w ciągu dziewięciu pierwszych miesięcy roku rozliczeniowego (1 kwietnia – 31 grudnia 2020 r.) przychody wyniosły 1,75 mld euro i były o 57,2% wyższe niż w analogicznym okresie 2019 r.
W dokumencie poza suchymi liczbami znalazło się wiele interesujących informacji pokazujących skalę sukcesu firmy. W 2020 roku Ubisoft sprzedał więcej egzemplarzy gier i dodatków niż jakikolwiek inny wydawca. Z kolei Assassin's Creed: Valhalla uzyskało w pierwszych dwóch miesiącach od premiery najwyższe przychody w historii marki. Ponadto Just Dance 2021 radzi sobie na rynku znacznie lepiej niż Just Dance 2020.
Sukcesy Ubisoftu nie biorą się jednak tylko z nowych gier. Kluczową rolę odgrywają także starsze produkcje. W ostatnim kwartale 2020 roku firma zanotowała duże wzrosty przychodów z takich tytułów jak Far Cry 5, Anno 1800, Mario + Rabbids: Kingdom Battle, Brawlhalla oraz The Crew 2. Doskonale radziło sobie również Tom Clancy's Rainbow Six: Siege, które przekroczyło próg 70 mln zarejestrowanych użytkowników.
Co ciekawe, udana premiera Assassin's Creed: Valhalla musiała zachęcić fanów do odkurzenia wcześniejszych odsłon serii, gdyż w okresie od 1 października do 31 grudnia 2020 r. zanotowano duży wzrost aktywności graczy w Assassin's Creed Origins oraz Assassin's Creed: Odyssey
Więcej:Steam ją zbanował, GOG zrobił z niej bestseller nr 1. Niezwykła historia gry, która podpadła Valve
GRYOnline
Gracze
Steam
49

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.