Assassin’s Creed IV: Black Flag – DLC ekskluzywne dla PlayStation nie ukaże się na innych platformach sprzętowych
Wbrew temu, co było głoszone jeszcze niedawno, firma Ubisoft oznajmiła, że DLC z postacią Aveline, które miało być ekskluzywne dla konsol Sony przez pierwsze pół roku, najprawdopodobniej w ogóle nie ukaże się na innych platformach sprzętowych.
Ostatnimi czasy firma Ubisoft przejawia niepokojącą tendencję do zmieniania swoich wcześniej ustalonych planów, czego koronnym przykładem może być przesunięcie premiery Watch Dogs na przyszły rok. Na szczęście tym razem nie mówimy o kolejnej obsuwie któregoś z hitów od francuskiego dewelopera – rzecz dotyczy DLC do Assassin’s Creed IV: Black Flag z postacią Aveline de Grandpré, które jest już dostępne na PlayStation 3 przez sklep PlayStation Network.

Według wcześniejszych założeń, wstępnie dodatek miał być dostępny wyłącznie na konsolach firmy Sony (PlayStation 3 i PlayStation 4), by po sześciu miesiącach trafić na pozostałe platformy sprzętowe (pecety oraz konsole Xbox 360 i Xbox One) – tak wynikało przynajmniej z niedawnego filmu promującego PlayStation 4. Teraz okazuje się, że wcale do tego nie dojdzie. Taką Informację podał serwis Eurogamer, a następnie zweryfikował ją Joystiq, który poznał stanowisko firmy Ubisoft w tej sprawie, wyrażone przez jej przedstawiciela: „Mogę potwierdzić, że na obecnym etapie DLC ekskluzywne dla PlayStation nie jest planowane dla Xboksa 360 i Xboksa One”.
Biorąc pod uwagę słowa „na obecnym etapie”, można przyjąć, że decyzja ta być może ulegnie jeszcze zmianie. Warto też zwrócić uwagę, że niniejsza wiadomość dotyczy wyłącznie Assassin’s Creed IV: Black Flag – DLC do Watch Dogs, które wstępnie zostanie udostępnione tylko na konsolach Sony, w dalszym ciągu jest objęte wyłącznością na sześć miesięcy.

Co stracą posiadacze pecetów i Xboksów? Dodatek zawiera trzy misje – dające w sumie około godziny dodatkowej rozgrywki – w których kierujemy postacią Aveline de Grandpré, ciemnoskórą członkinią bractwa asasynów, walczącą o wyswobodzenie swoich zniewolonych rodaków.
Na szczęście osoby, które pragną poznać tę bohaterkę, będą mogły nacieszyć się nią przy okazji premiery gry Assassin’s Creed: Liberation HD, będącej portem wydanego w ubiegłym roku na PlayStation Vitę Assassin’s Creed III: Liberation. Debiut tej produkcji zaplanowano na styczeń 2014 roku.
Warto też wspomnieć, że wczoraj miała miejsce premiera Assassin’s Creed IV: Black Flag w wersji na PlayStation 3 i Xboksa 360 – edycje na pecety i konsole nowej generacji ukażą się w przeciągu kolejnych kilku tygodni (przed końcem listopada). Możecie przekonać się, jak studio Ubisoft poradziło sobie z zadaniem przeniesienia konfilktu między asasynami a templariuszami w pirackie realia, zapoznając się z naszą recenzją:
- Recenzja gry Assassin's Creed IV: Black Flag - piracki sandbox na szerokich wodach
- Assassin’s Creed IV: Black Flag w porównywarce cenowej
- Oficjalna strona internetowa gry Assassin’s Creed IV: Black Flag
Więcej:Francuska baśń sprzed lat, która nie zestarzała się ani o jotę. Child of Light do dziś zachwyca

Assassin's Creed IV: Black Flag
Data wydania: 29 października 2013
GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
raziel88ck Legend

Stra - Jak tak dalej pójdzie, to niedługo zaczniesz płacić za sejwowanie w grach, bądź za każdą misję z osobna. Ewentualnie za możliwość następnego uruchomienia gry, czy przedłużenia limitu czasu za pieniążki.
Nadal będziesz tak potulnie ich bronił? Że tak działa biznes i wszystko jest cacy?
Chciałbym mieć takich klientów jak ty, którzy na wszystko się zgodzą.
rog1234 Legend

raziel88ck
Skończ spinać tyłek o każdy drobny ruch Ubisoftu.
Taka praktyka jest normalna od lat, nie wycięli z gry czegoś dużego i znaczącego, tylko drobną rzecz, która pewnie starczy na godzinę (jak dodatek z Kopernikiem do Brotherhooda, też ekskluzywny na PS3), a rzucasz się jakby zabili ci matkę i jeszcze chcieli za to pieniądze. Tak działa biznes, dokładnie. Ubi i Sony mają umowę i jedno idzie na rękę drugiemu w zamian za "coś", a ich klienci w zamian za wybór tej marki dostają coś ekstra. Rzucałbyś się, że ekstra ubezpieczenie z oferty BMW ci się należy, a kupiłeś Renault?
Stra Moldas Legend

raziel88ck -> Jak uznam, że opłaca się mi - jako konsumentowi - kupić produkt, to go kupię. Jeśli uznam że nie, to nie kupię. Cała filozofia. Nie traktuj tego jak jakąś świętą wojnę, nic ci ta spinka nie da. ;)
Do tego traktujesz bonus jako zło. Aha, czyli fajniej, gdyby się w ogóle nie pojawił. Ciekawe podejście. :P
raziel88ck Legend

rog1234 - Zły przykład. Powinieneś podać taki.
Tak działa biznes, dokładnie. Ubi i Sony mają umowę i jedno idzie na rękę drugiemu w zamian za "coś", a ich klienci w zamian za wybór tej marki dostają coś ekstra. Rzucałbyś się, że ekstra ubezpieczenie z oferty BMW ci się należy, a kupiłeś BMW za tę samą cenę, ale w innym kolorze nadwozia?
Stra - No ciekawe podejście. 1 euro za 5 minutową misję. 2 euro za możliwość zapisania stanu rozgrywki. 10 euro za przedłużenie limitu grania o kolejne 30 minut. 1 euro za ponowne uruchomienie gry. Ciekawe jakbyś to przekalkulował, gdyby do tego doszło.
Poza tym to nie bonus, a wycięte fragmenty z podstawki. Producenci często takie praktyki nazywają bonusami.
Stra Moldas Legend

Jako wiecznie niezadowolony malkontent, któremu przeszkadzają nawet bonusy, to nie wiem, po co czas na gry video tracisz. Gram znacznie mniej niż ty, traktuję to normalnie i jestem szczęśliwy. Luzu trochę w tej wojnie ideologicznej. :P