Data wydania: 3 kwietnia 2020
Sieciowy spin-off serii Resident Evil, który ukazał się razem z remakiem Resident Evil 3. W Resistance wybieramy jedno z kilkorga bohaterów i walczymy z hordami nieumarłych wrogów bądź też wcielamy się w geniusza, który przeszkadza ocalałym pułapkami i potworami.
Gracze
OpenCritic
Project Resistance to poboczna odsłona słynnego cyklu Resident Evil rozwijanego przez japońską firmę Capcom. Tym razem zamiast przygody dla jednego gracza otrzymaliśmy asymetryczny tryb multiplayer dla pięciu osób. Tytuł powstał we współpracy ze studiem NeoBards Entertainment
Project Resistance korzysta z perspektywy TPP i podąża śladem takich produkcji, jak Evolve czy Friday The 13th: The Game. Mamy więc czteroosobowy zespół ocalałych, którego zadaniem jest wydostać się z laboratorium korporacji Umbrella. Przeciwko nim staje tzw. Mastermind, starający się przeszkodzić im w ucieczce.
Rozgrywka znacząco różni się w zależności od wybranej przez nas strony. Jako ocalali wybieramy jednego z czterech bohaterów, dysponujących unikalnymi zdolnościami, takimi jak hakowanie czy zwiększona skuteczność w walce wręcz. Następnie trafiamy na planszę z zadaniem dotarcia do punktu ewakuacyjnego oraz zebrania określonych przedmiotów, nim skończy się czas. Jeśli postać zostanie znacząco zraniona, zacznie ona krwawić i będzie musiała skorzystać z pomocy innego gracza. W przeciwnym razie bohater umrze, a choć po chwili powróci do gry, zespół zostanie ukarany przez znaczne skrócenie limitu czasowego, co utrudni ukończenie misji. Dlatego też ocalali muszą postawić na ścisłą współpracę.
Inaczej wygląda zabawa po przeciwnej stronie barykady. Przez większość gry jako Mastermind obserwujemy laboratorium przez system monitoringu i wykorzystujemy specjalne karty do stawiania rozmaitych pułapek, uzbrajania kamer oraz przyzywania kolejnych zombie. Od czasu do czasu przejmujemy bezpośrednią kontrolę nad jednym z tych stworzeń, wliczając w to model Tyranta T-103 (znany też jako Mr. X). Dochodzą do tego dodatkowe utrudnienia pokroju zamykania drzwi oraz gaszenia świateł. Wszystko to by przeszkodzić ocalałym w ucieczce z ośrodka badawczego.
Bez względu na to, czy staramy się wydostać z laboratorium, czy też przeszkodzić w ucieczce, za nasze działania zyskujemy kredyty Umbrelli. Za nie możemy wykupywać kolejne ulepszenia, w tym wspomnianego T-103.
Project Resistance korzysta z technologii RE Engine, znanej z odświeżonego Resident Evil 2. Grafika prezentuje wysoki poziom, zwłaszcza modele bohaterów oraz groteskowych zombie. Całość uzupełnia klimatyczna oprawa audio.
Autor opisu gry: Jakub Błażewicz
Platformy:
PC Windows
Xbox One
PlayStation 4
Gry podobne:
38GIER
Resident Evil to cykl japońskich survival horrorów tworzonych i wydawanych przez firmę Capcom. Za powstanie serii w głównej mierze odpowiadali Shinji Mikami oraz Tokuro Fujiwara, zaś jej protoplastą była wydana w 1989 roku gra Sweet Home, oparta na filmie pod tym samym tytułem. Oprócz tego to właśnie na potrzeby pierwszej pozycji spod tego szyldu ukuto termin survival horror, który z czasem zaczął być używany jako nazwa całego gatunku.
Po lekkim opóźnieniu wystartowały wreszcie otwarte beta-testy Resident Evil: Resistance. Pozwalają one sprawdzić, co oferuje tryb multiplayer remake’u Resident Evil 3.
gry
Adrian Werner
1 kwietnia 2020 09:31
Firma Capcom udostępniła już konsolową wersję dema Resident Evil 3. Komputerowa wersja demonstracyjna pojawi się dziś po południu. Deweloperzy umożliwili też pobranie klienta beta trybu sieciowego Resident Evil: Resistance – zostanie on wykorzystany w beta-testach, które rozpoczną się za trochę ponad tydzień.
gry
Bartosz Świątek
19 marca 2020 12:02
Firma Capcom wkrótce udostępni wersję demonstracyjną Resident Evil 3 na PC oraz konsolach. Nieco później będziemy też mogli sprawdzić otwartą betę sieciowego Resident Evil: Resistance.
gry
Jakub Błażewicz
16 marca 2020 16:56
W sieci pojawiło się kilkadziesiąt nowych obrazków z dwóch powstających odsłon serii Resident Evil: remake’u „trójki” oraz sieciowego RE: Resistance.
gry
Bartosz Świątek
24 lutego 2020 08:42
Podczas ostatniego tegorocznego streamu State of Play oficjalnie zapowiedziano Resident Evil 3 Remake. Produkcja trafi na półki sklepowe 3 kwietnia 2020 roku. W pakiecie z nią otrzymacie także Project Resistance, który zmienił tytuł na Resident Evil Resistance.
gry
Konrad Serafiński
10 grudnia 2019 15:35
Firma Capcom pospieszyła się z publikacją w PlayStation Store okładki remake’u gry Resident Evil 3. W związku z tym wygląda na to, że oficjalna zapowiedź tej produkcji to już tylko kwestia czasu.
gry
Krystian Pieniążek
3 grudnia 2019 15:27
W sieci pojawił się nowy gameplay z Project Resistance - spin-offu serii Resident Evil, skupionego na rozgrywce dla wielu graczy. Materiał prezentuje 10 minut gry z perspektywy Ocalałych, jak i Masterminda.
gry
Konrad Serafiński
29 września 2019 09:05
Matt Walker - producent Project Resistance, czyli zapowiedzianej niedawno, kooperacyjnej odsłony cyklu Resident Evil - zapewnił graczy na Twitterze, że opracowywana przez niego gra pozostaje wierna duchowi marki. Twórca zapewnia, że tytuł to prawdziwy survival horror, i ma nadzieję, że gracze przekonają się do niego.
gry
Bartosz Świątek
16 września 2019 08:47
Firma Capcom opublikowała nowy zwiastun gry Project Resistance – kolejnego spin-offu cyklu Resident Evil, tym razem skupiającego się na asymetrycznym trybie wieloosobowym. Na trailerze możemy zobaczyć pierwsze fragmenty rozgrywki.
gry
Miłosz Szubert
12 września 2019 11:05
Firma Capcom opublikowała teaser trailer gry Project Resistance. Drużynowy survival horror zostanie zaprezentowany na targach Tokyo Game Show.
gry
Jakub Błażewicz
9 września 2019 18:50
Wymagania sprzętowe gry Resident Evil: Resistance:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core i5-4460 3.2 GHz / AMD FX-6300 3.5 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 2 GB GeForce GTX 760 / Radeon R7 260X lub lepsza, 12 GB HDD, Windows 7/8.1/10 64-bit.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Intel Core i7-3770 3.4 GHz / AMD FX-9590 4.7 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 3 GB GeForce GTX 1060 / 4 GB Radeon RX 480 lub lepsza, 12 GB HDD, Windows 10 64-bit.
Średnie Oceny:
Średnia z 73 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
Ocena OpenCritic
25% rekomendacji (23)
COGconnected
Rhett Waselenchuk
Reno Gazette-Journal
Jason Hidalgo
GameSpew
Niche Gamer
Fingal Belmont
Wccftech
Nathan Birch
Errox Centurion
Nie jestem żadnym fanem residentów, ale brakuje mi czegoś podbnego na miarę left4dead, więc postaram się śledzić grę
zerr10 Konsul
CO TO MA BYĆ ? Oni sobie robią jakieś mocno pieczone JAJA... ?
hrabiaBr Centurion
Popykałem już sobie trochę (łącznie 10h) w przerwie między RE3, więc podzielę się pierwszymi wrażeniami po premierze. Zaznaczę na wstępie, że nigdy nie grałem w żadne „asymetryki”, jest to moja pierwsza przygoda z tego typu multiplayerem. I jak mam być szczery, to raczej ostatnia. Ale do rzeczy:
+ Bardzo fajne wykorzystanie uniwersum Resident Evil. Lickery, ivy, zombie – prawie wszystko co można było spotkać w RE2 tutaj znajdziemy. Ponadto można samemu wejść w skórę Williama Birkina albo Mr.X i popastwić się nad innymi – super sprawa.
+ Dobre udźwiękowienie. I to by było na tyle z plusów…
-Brak jakiegokolwiek czatu – w grze MULTI! Zrozumiałbym gdyby twórcy posiłkowali się Apexem i zrobili naprawdę dobry system pingowania. Ale tu nie ma niczego. ZERO kontaktu z resztą drużyny. Totalne nieporozumienie.
- Brak systemu raportowania i rekomendacji. Gracze wychodzą z meczy kiedy im się podoba, nawet na początku gry. Myślę że prawie połowę gier ocalałymi kończyłem z niepełnym składem (oczywiście przegraną). Frustracja gwarantowana.
- System matchmakingu to jakiś totalny żart. Żeby wcielić się w tzw. Masterminda trzeba wystać w kolejce 20-30 a czasami i więcej minut. Z tych 10 nabitych przeze mnie godzin, rozegrałem całe 2(!) gry MM, spędzając około 2-3h w kolejkach. Dwa razy gdy po 40 min dalej było 1/5 najzwyczajniej w świecie wyłączyłem ten badziew, bo nie na tym polega granie w gry… A co do tych dwóch rozegranych prze mnie gier – bardzo fajna sprawa. Utwierdziły mnie tylko w przekonaniu że pomysł jest naprawdę dobry, tylko nie da się tak grać. Chętnie wylevelowałbym dalej Anette i odblokował kolejne postaci, ale nie mam zamiaru spędzać dziesiątek godzin w kolejkach.
- Abstrahując od powyższego, matchmaking i tak jest albo zabugowany, albo totalnie źle zaprojektowany. Jako ocalały zdarzało mi się czekać 10-15min w kolejce i nic – 1/5, a gdy dałem anuluj i start jeszcze raz, znalazło grę w 15 sek. Miałem tak kilka razy. Zorientowałem się że nie opłaca się czekać dłużej niż kilka minut. Jak w 3min. nie znajdzie gry, to już najprawdopodobniej się nie doczekam (albo po 20min), więc daję exit+start. Zawsze działa.
- Balans. Z tego co się zorientowałem, przeglądając tematy na forum steam - to temat rzeka w tego typu grach. Ciężko mi to ocenić, bo nie mam doświadczenia. Jedni narzekają że ocalali są broken, inni że MM są broken (posiłkując się 60-70% winratio na korzyść MM). Nie wiem. To natomiast co ja mogę stwierdzić, to czy bawię się w tej grze dobrze czy nie. Otóź nie. 90% gier to są tak zwane „stompy”. Czyli np. czekam 10min w kolejce, po to tylko żeby MM nas zeszmacił w 3-4 minuty. Często nawet do 2 strefy nie doszliśmy. JEJ - świetna zabawa. Są i drugie skrajności czyli praktycznie przebiegamy 3 strefy bez problemu i kończymy z 10 minutowym zapasem. Ze statystyk z RE.NET wyczytałem że rozegrałem łączenie 18 meczy ocalałymi. Z tego cała jedna (1!) była w miarę wyrównana, do końca nie wiadomo było czy nam się uda czy nie i w tej 1 mogę powiedzieć że się naprawdę dobrze bawiłem. W reszcie niestety nie. Wielka szkoda.
- Na koniec jeszcze coś co mnie nie spotkało, ale są filmiki w necie – mianowicie cheaty. Już drugiego dnia po premierze gracze wrzucali na steama filmiki jak goście (zawsze MM) używają haksów. Oczywiście przez brak raportowania i jakiejkolwiek komunikacji – nawet nie ma tego jak zgłosić.
Podsumowując – póki co mocne rozczarowanie. Gdy trwała instalacja, nie liczyłem na coś w czym będę wymiatał, ale na coś w czym zwyczajnie się będę dobrze bawił. Gdyby gry nie dawali za friko z RE3, raczej bym tego osobno nie kupił i nie spróbował (chyba że by było f2p), więc tym większe moje rozczarowanie. Nie wiem jak to wygląda w Dead by Daylight, bo nie grałem, ale jeśli tamta gra cierpi na podobne bolączki, to nie mam nawet ochoty próbować.
Póki co daję RE: Resistance bardzo słabe 5/10 – ale tylko ze względu na sentyment do uniwersum i jakby nie patrzeć naprawdę bardzo fajny pomysł, tyle że nie do końca dobrze zrealizowany. Ktoś może powiedzieć – „ naucz się najpierw grać, a potem oceniaj”. Jasne, rozumiem to. Czasami wymaga to czasu, wprawy. W Dotę 2 można przegrać tysiąc godzin a dalej być noobem. Tyle tylko, że żeby te sto czy tysiąc godzin poświęcić ucząc się , gra musi być dobra i sprawiać fun. Tutaj tego nie znajduję, choć bardzo intensywnie szukam, bo jestem ogromnym fanem serii RE i szkoda mi żeby pomysł się zmarnował. Pogram jeszcze parę godzin i zobaczę. Albo się przekonam, albo odinstaluje i wtedy wystawię ostateczną ocenę.
hrabiaBr Centurion
Pograłem jeszcze trochę, więc podzielę się kolejnymi przebojami i małym podsumowaniem:
- Gdy Mastermind (który jest hostem) wyjdzie z gry przed końcem, całość dostaje disconnecta i wszyscy dostają karę za wyjście z gry! Rozumiecie? Na zasadzie - nie idzie mi, to sobie wyjdę. I tak będę miał porażkę, ale przynajmniej tamci nie będą mieć wina… Jak można było taki bullshit zaprojektować i wprowadzić do gry?
- To jak gra nam chodzi, zależy od połączenia internetowego Masterminda. Jakkolwiek kuriozalnie to nie brzmi - miałem mnóstwo gier w których MM miał tak fatalny net, że gra była praktycznie niemożliwa. Lagi i klatkowanie. Oczywiście wszystkie skończyły się porażką, bo on robił swoje a my nie byliśmy w stanie nic z tym zrobić... Wyczytałem w necie że ludzie specjalnie spowalniając sobie neta (tzw. Lagswitch) i dzięki temu mają darmowe winy. Nie mnie to oceniać, ale sposób w jaki to funkcjonuje to jest jakieś nieporozumienie.
- Po kilkudziesięciu grach ocalałymi mogę już powiedzieć - balans w tej grze to jakaś kpina. Na steamie większość psioczy że ocalali są OP i do znefrienia, kiedy ja mam zupełnie odwrotne odczucia. Ciągle walczyłem na jakiś wysokopoziomowych Spencerów i Alex, którzy robili z nami dosłownie co chceli. Może gra miałaby sens, gdyby grała grupa znajomych i był to coop z prawdziwego zdarzenia. Ale przeciwko czterem dobranych losowo randomów – MM na ogromną przewagę i już wiem skąd ten winratio na korzyść MM. Ja mam ocalyłymi 20% wr. I w dodatku to tragiczne dobieranie graczy. Np. team postaci rank 1-3 walczy na Spencera lvl 48. Nie musze chyba mówić że gra kończy się w 3min…. Podobnie gdy wchodziłem w rolę swojej Annette lvl 3-4, grałem na ocalałych lvl 60. Bez szans. Dobieranie graczy w tej formie w jakiej ono wygląda skutecznie zniechęca do dalszego grania.
- Mapa zajmuje pół ekranu, przez co gra z włączoną mapą jest na granicy możliwości. Zdecydowanie widziałbym małą minimapę w rogu, z możliwością powiększenia jej pod skrótem, gdy potrzebujemy rozeznac sytuację.
+ Na koniec jeszcze jeden plusik. W grze zaimplementowano bardzo fajny system perków, tzw. ekwipunku i kart dla MM. Skille są różnorodne i naprawdę ciekawe. Jest więc pole do tzw. metagamingu i do kreatywności w tworzeniu bildów. Niewykorzystany potencjał, to pierwsze co mi się ciśnie na usta.
NeoBards Entertainment, (firma odpowiedzialna za ten produkt) nie popisała się, ale główne pretensje mam do Capcomu, bo to oni promują to swoim znakiem i to oni biorą odpowiedzialność za to co zostało wypuszczone w świat. Nie pierwszy raz jest jest to dla mnie coś rozczarowującego. Zresztą w najważniejszych kwestiach i tak to Capcom jest decyzyjny i to oni wymyślili „Hej! Wytnijmy z RE3 dodatkowe tryby, zrezygnujmy z DLC, ale za to dajmy graczom kupowatego Resistance”. Brawo Wy!
Jesteśmy 2,5 miesiąca po premierze i gra jest już prawie martwa. Dobowy pik wg steam charts to 430 graczy. Nie dziwi mnie to. Do gry wyszły 3 patche dodające Jill jako ocalałą, Nicolaja jako MM i jedną dodatkową mapę. I co bardzo ważne - nie naprawiono ani jednej wady którą opisałem powyżej. Nic. Wg twórców wszystko jest cacy. Zobaczymy jak długo pociągną te swoje comiesięczne updaty.
Słowem podsumowania. Jeśli ktoś przy RE:Resistance się świetnie bawi, to mu z całego serca zazdroszczę. Dla mnie ten produkt to niezjadliwe i niedopracowane żerowanie na znanej marce. Starałem się jak mogłem dobrze się bawić i znajdować zalety. Ale ilość błędów i złych decyzji które zostały podjęte w tej grze to jakiś horror. Ostatecznie daje grze 3.5/10 i tym których ona od siebie nie odrzuciła życzę miłej zabawy.