Najciekawsze polskie gry, w które zagramy w 2020 roku – wybór redakcji
W 2020 roku bez wątpienia będzie głośno o Cyberpunku 2077 i Dying Light 2. Polska branża gier to jednak dużo więcej niż tylko te dwa pewniaki. Oto najciekawsze rodzime produkcje, na które również warto czekać!
Spis treści
- Najciekawsze polskie gry, w które zagramy w 2020 roku – wybór redakcji
- Dying Light 2 – więcej, ładniej i lepiej
- Witchfire – mroczna strzelanka
- Chernobylite – hej, ho, do Zony by się szło
- Gamedec – izometryczny cyberpunk
- Fury Unleashed – krwawy platformer
- UBOAT – 20 000 mil podmorskiej żeglugi
- Carrion – pikselowa jatka
- 8874 – polskie Limbo o Wałbrzychu
- Ghostrunner – cyberpunkowy parkour
- Dark Envoy – RPG twórców Tower of Time
- 2084 – cyberpunkowa strzelanka
- Jupiter Hell – turowy Doom
- Help Will Come Tomorrow – nadchodzą trudne decyzje
Skoro światowa armia gier wideo przegrywa bitwę o Anthem, ponosi sromotną klęskę pod Falloutem po zaledwie 76 minutach i nie może przełamać punktu oporu w Breakpoincie, z odsieczą musi ruszyć nasza husaria – wirtualna. Nie ma wątpliwości, że największe natarcie poprowadzi batalion najemników z cyberwszczepami, a z drugiego skrzydła z impetem zaatakują zombie. Za nimi pójdzie jednak mocne wsparcie mniejszych oddziałów – bo polskie gry to przecież nie tylko te najgłośniejsze marki.
Powody do dumy w tym roku mieli chociażby twórcy survivalu Green Hell ze studia Creepy Jar czy zespół Frozen District, którego House Flipper – symulator renowacji domu – osiągnął niedawno milion sprzedanych egzemplarzy. O ponownej premierze Wiedźmina 3 (na platformie Nintendo Switch) nawet nie wspominamy. W przyszłym roku z pewnością najgłośniej będzie o Cyberpunku 2077 i Dying Light 2, niemniej swoje trzy grosze dorzucić mogą też inne tytuły, które albo zobaczymy po raz pierwszy, albo wyjdą z fazy wczesnego dostępu, gdzie już dały poznać się z dobrej strony.
Z okazji Święta Niepodległości przygotowaliśmy listę najciekawiej zapowiadających się polskich produkcji, które swoją premierę mają mieć w 2020 roku. Czternaście gier, dzięki którym znowu może być głośno na świecie o talencie deweloperów z Polski.
Cyberpunk 2077
Data premiery: 16 kwietnia 2020
Producent: CD Projekt RED
Gatunek: RPG akcji
Cyberpunk 2077 może jest trochę zbyt amerykański, by stać się naszą drugą komputerową epopeją narodową po Wiedźminie 3, ale z pewnością to właśnie za sprawą Wiedźmina znalazł się na celowniku wszystkich – i u nas, i na świecie. Twórcy z CD Projektu RED po prostu wysoko podnieśli poprzeczkę, zarówno innym, jak i samym sobie, toteż oczekiwania co do Cyberpunka 2077 są ogromne. I kiedy wydawało się, że punktem odniesienia będzie głównie świetnie wykreowany w Dzikim Gonie świat – ze złożonymi questami i wyrazistymi postaciami, „Redzi” pokazali, że udało im się namówić do współpracy Neo i Johna Wicka w jednym, czyli samego Keanu Reevesa!
Nie trzeba więc być fanem cyberpunku czy uniwersum stworzonego przez Mike’a Pondsmitha, by spodziewać się po CP2077 świetnej produkcji, choć oczywiście wybór takiego, a nie innego settingu stanowi ciekawą odmianę po słowiańskim folklorze. Night City, kolorowa metropolia przyszłości, pełna gangów, korporacji i nierówności społecznych, w której znajdziemy też rozbudowane misje, trudne decyzje, dowolność metod działania, pojazdy czy wszczepy, to zapowiedź naprawdę ciekawej przygody. Połączenie tego wszystkiego z talentem „Redów” i charyzmą Keanu może dać iście wybuchową mieszankę – grę, o której będzie głośno przez kolejne lata.
Dlaczego czekamy?
Twórcy erpegowego Wiedźmina łączą siły z Keanu Reevesem – jak tu nie czekać?