Zew Cthulhu - nadchodzące gry inspirowane twórczością H. P. Lovecrafta
Żaden pisarz nie wpłynął na branżę gier, tak jak H. P. Lovecraft. Zebraliśmy w jednym miejscu nadchodzące produkcje inspirowane twórczością genialnego Samotnika z Providence.
Spis treści
- Zew Cthulhu - nadchodzące gry inspirowane twórczością H. P. Lovecrafta
- Conarium – wyprawa do granic poczytalności
- Stygian: Reign of the Old Ones – odwiedziny w Arkham
- A Place for the Unwilling – miasto mgły
- Call of Cthulhu – Cthulhu fhtagn
- The Sinking City – tonący macki się chwyta?
- Lovecraft Tales – polskie macki
- At the Mountains of Madness – mróz i macki
- Call of R’lyeh – z odwiedzinami u Cthulhu
- Moons of Madness – Lovecraft na orbicie
- What Remains of Edith Finch – historia przeklętej rodziny
- The Diary of Arthur Gilman – Artur sam w domu
- The Miskatonic – horror da się lubić
- Asylum – obłąkany dom dla obłąkanych
- Clockwork Empires – buduj ze starszymi bogami
- Gibbous: A Cthulhu Adventure – i śmieszno, i straszno
A Place for the Unwilling – miasto mgły
- Twórcy: AlPixelGames
- Platformy: PC
- Szacowana data premiery: 2017
Hiszpańskie studio AlPixelGames chce już za rok dostarczyć grę A Place for the Unwilling. Nietypowa przygodówka porównywana jest przez twórców do Majora’s Mask i Sunless Sea, tytułów bardzo udanych. Czy ich projekt ma szanse być równie dobry?
Zacznijmy od tego, czym w ogóle A Place for the Unwilling będzie. Zgodnie z zapowiedziami otrzymamy grę przygodową z widokiem z góry, w której zasadniczą rolę odegra bogaty, otwarty świat. Celem twórców nie jest tylko jego rozbudowa, a głównie wypełnienie go interesującą treścią (postaci niezależnych wystąpi tylko 18, za to każda pieczołowicie wykreowana). W trakcie zabawy wcielimy się w zwykłego mieszkańca, który odkrywać będzie tajemnice miasta po kawałku, zarządzając ograniczonym czasem danego dnia – aby przeżyć, musimy pracować, odwiedzając różne zakątki i handlując z innymi. Podczas tych wypraw poznamy inne postacie, ich cele i przeróżne tajemnice, kryjące się we mgle.
Prawdziwym bohaterem A Place for the Unwilling ma być... miasto. I to nie byle jakie – mroczne, pełne mgły i tajemnic. Faktycznie jego klimat kojarzyć się może z Sunless Sea. Równie intrygująca będzie oprawa graficzna, balansująca między określeniami „urocza” i „dziwna”, a jest to połączenie, które trudno zapomnieć.
Rodzinne okolice odcisnęły piętno na H. P. Lovecrafcie. Amerykański pisarz spędził większość swojego życia w Providence, stolicy niewielkiego stanu Rhode Island. Mistrz horroru często umieszczał akcję swoich opowiadań w bliskich mu rejonach północno-wschodnich obszarów USA.