Splinter Cell: Etap 2 (1) Abattoir
Aktualizacja:
Standardowo, zraz na początku biegnij szybko przed siebie korytarzem, by w ciemnej części skręcić w lewo i przejść na kuckach do nowego pomieszczenia. Tutaj musisz skręcić w lewo, w stronę przejścia, za którym stoi (na lewo) strażnik. Musisz minąć przejście i zatrzymać się w cieniu na lewo od wejścia jeszcze w momencie, gdy strażnik będzie stał do Ciebie tyłem.
![]() | ![]() |
Gdy ten zacznie iść w stronę wejścia, które właśnie minąłeś, poczekaj w tym samym miejscu aż strażnik z lewej obróci się do korytarza plecami. Wtedy zacznij biec przed siebie (tam gdzie stał pierwszy strażnik), mijając coś w rodzaju stajenek. Miń pierwszą parę i gdy będziesz przy przejściu do drugiej, zwróć uwagę na wieżyczkę umieszczoną z prawej.
![]() | ![]() |
Musisz schować się do stajenki z lewej, gdyż zaraz na korytarzu pojawi się strażnik. Stań przy słomie, ale tak, by wskaźnik oświetlenia nie przekraczał pierwszej kreski! Gdy w korytarzu pojawi się strażnik, podskocz, by Cię zauważył. Wejdzie do stajenki, ale stanie przed Tobą i po chwili się odwróci. Wyjdzie na prawo i ruszy w stronę, z której przyszedłeś.
![]() | ![]() |
Teraz czeka Cię trudna część. Musisz przebiec przez korytarz do przejścia z lewej, z którego ów strażnik wyszedł. Jednak by zająć go na dobre, proponuję zabrać jedną z butelek leżących z Twojej lewej i rzucić ją do pierwszej stajni, po przeciwnej stronie. Uważaj tylko na wieżyczkę, gdyż może Cię po drodze po butelki dosięgnąć! Dzięki temu będziesz mógł spokojnie wyjść na korytarz.

I w końcu. Gdy wieżyczka skręci maksymalnie w swoją lewą i zaraz zacznie wracać w prawo, będzie to znak iż musisz na kuckach podbiec pod wejście. Ale zatrzymaj się przed drugą beczką z lewej! Ścianka Cię zasłoni i wieżyczka nie będzie mogła Cię ostrzelać. Teraz gdy znowu odbije w prawo, natychmiast wstań i wbiegnij w wejście. Nie powinna Cię ani drasnąć, ale na pewno wystrzeli, co zaalarmuje strażników.

W korytarzu skręć w lewo i dalej w prawo, w stronę rozmawiających strażników. Skręć od razu do pierwszej stajenki w lewo. Wskocz na jej tyłach na podwyższenie i przejdź przez pajęczynę do sąsiedniego przedziału, gdzie po cichu zeskocz z powrotem w dół. Znajdziesz się za wieżyczkami - wyłącz je.
![]() | ![]() |
Teraz najtrudniejszy element. Przeczekaj, aż strażnicy zwabienie przez wystrzał z poprzedniej wieżyczki sprawdzą okolicę, po czym podejdź po butelkę na lewo, przy wyjściu z tej stajenki. Rzuć ją w głąb korytarza tak, by dwójka wcześniej rozmawiających strażników ruszyła ze swoich miejsc i zaczęła spacerować po korytarzu.
![]() | ![]() |
Kolejny trudny moment. Musisz przejść owym korytarzem dalej. Mój sposób polegał na poczekaniu (w stajence w cieniu), aż dwójka strażników nadejdzie i zacznie szukać rozbitej butelki. Wtedy wziąłem drugą z tego samego miejsca i wrzuciłem w okolicę wieżyczki, tej najbliżej środka sali. Gdy oboje strażników stało do mnie plecami w środku stajenki, wyszedłem na kuckach na korytarz i podążyłem nim dalej.

Chowając się w pierwszej stajence wystrzel wabik w stronę korytarza i ruszaj dalej. Zatrzymaj się przed drugą. Zwróć uwagę na wieżyczkę. Gdy ta zacznie skręcać w stronę powiewającej w przejściu szmaty, musisz przebiec na kuckach pod drewnianą zasłonę. Analogicznie, gdy tym razem będzie skręcać w stronę z której nadszedłeś, podbiegnij korytarzem za zasłonę. I to wszystko w czasie, gdy dwójka strażników będzie się zajmować stłuczonymi butelkami.
![]() | ![]() |
W nowym korytarzu skręć w prawo. Biegnij nim za kolejną zasłonę, jednak schowaj się w niszy z lewej (koniecznie tej z pajęczyną, inaczej strażnicy Cię zauważą). Poczekaj na dwójkę wojaków, daj im porozmawiać, a gdy skończą, cichaczem ruszaj dalej. Przejdź za zakręt w lewo i wejdź w pierwsze przejście po prawej.

Okolica aktualnie jest czysta, jednak już niebawem zrobi się tu gorąco. Aktualnie musisz minąć murki i przy drewnianych pomieszczeniach przejść dalej tak, by znaleźć się w ich środku. W ten sposób bezpiecznie podejdziesz pod wieżyczki i je wyłączysz. Przejdź do klitki z prawej i porozmawiaj z chińskimi dygnitarzami.
![]() | ![]() |
0
Komentarze czytelników
zanonimizowany184350 Junior
Najlepsza gra na świiecie!!!! no dobra skłamałbym najlepsza jest Splinter cell 2!!!!!!!!!!!!!!!
Stranger. Senator
i...? jaki to ma zwiazek z zamieszczeniem poradnika :-) ?
Wilk1999 Generał
Ja tam, gdy mogłem eliminowałem wojskowych na odległość (lub z bliska ogłuszając, jeśli udało mi się niepostrzeżenie zajść ich od tyłu) a cywilów ogłuszałem, gdy któryś na mnie trafił, aby nie wywołali alarmu po czym zajmowałem się ciałem zabierając je do miejsc, w których nie zostaliby odkryci. Stosowałem też pewne wyzwanie zbierania modułów danych jako takie dodatkowe urozmaicenie sobie rozgrywki. Innymi słowy starałem się jak najlepiej zacierać ślady własnej obecności przy łączeniu sposobu potencjalnego działania niczym filmowi agenci-szpiedzy do operacji specjalnych i gromadzeniu jak największej ilości danych z misji. To, że „Splinter Cell” jest action-sneakerem i dużą frajdę przynosi stosowanie technik á la ninja, nie blokuje wcale graczowi sposobności do urozmaicania sobie gry wedle uznania. Mimo wszystko, jednak ten poradnik jest chyba najlepszy, bo świetnie pomaga w rozgrywce.
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.














