Star Wars Empire at War: Modelowe starcie kosmiczne
Aktualizacja:
Większość flot Rebelii ma ograniczone siły. Ponieważ nie możemy liczyć na zaplecze produkcyjne równe zapleczu Imperium, okrętów nigdy nie ma zbyt wiele, a straty są bardzo bolesne. Narzuca to taktykę walk - trzeba w pełni wykorzystywać specjalne zdolności jednostek, atakować tam, gdzie wróg jest najsłabszy, a w razie czego - uciekać. O, tak! Ucieczka często jest dobrą taktyką, bo "rozwarstwia" flotę wroga. Ciężkie okręty zostają z tyłu, zaś lekkie krążowniki oraz myśliwce wypuszczają się w przód, więc można je łatwiej zniszczyć. Ponieważ flocie Rebelii bardzo przydaje się dobry ogląd pola walki, warto budować stacje sensorów, jeśli będzie to możliwe. Koniecznie trzeba też mieć w każdej flocie dowódcę.
Mniej zaawansowane floty Rebelii muszą polegać na oddziałach fregat Nebulon oraz korwet (często nawet samych korwet) i oczywiście myśliwcach oraz bombowcach. Te ostatnie zajmują miejsca z tyłu, lub w chmurach asteroidów, czy mgławicach. Te pierwsze likwidują lekkie krążowniki, a wtedy bombowce uderzają, celując w generatory, hangary oraz silniki ciężkich okrętów. Jeśli atakowana jest stacja, pierwszym celem musi być hangar. Rebelia nie może sobie pozwolić na ciągłą walkę z posiłkami wroga....

Bardziej zaawansowane floty powinny w pełni wykorzystywać okręty rakietowe Marauder. Okręty wraz z osłoną warto zatrzymać za polem asteroid - druga część floty lokalizuje wroga do ostrzału, wciąga go w zasięg rakiet i uniemożliwia mu szybkie dotarcie do Marauderów. Jeśli krążowniki rakietowe będą zagrożone, całą flotę trzeba wycofać i powtórzyć manewr. Stacje koniecznie należy niszczyć Marauderami - spoza zasięgu stacji, wcześniej robiąc najwyżej króciutki wypad, by wysadzić hangar.
Bardzo liczne i nowoczesne floty Rebelii mogą walczyć w ten sam sposób, co floty imperialne. Fregaty szturmowe, albo jeszcze lepiej krążowniki Mon Calamari, należy wtedy przemieszać z korwetami i po prostu wypuścić na wroga. Bombowce mimo to powinny zostać z tyłu i atakować dopiero wtedy, kiedy zniknie większość Tartanów. Do takiej walki potrzeba jednak sporej rezerwy okrętów oraz, przede wszystkim, prężnej gospodarki - bo straty trzeba będzie szybko uzupełnić.
- Star Wars: Empire At War - poradnik do gry
- Star Wars: Empire At War - poradnik do gry
- Star Wars Empire at War: Szkolenie Rebelii
- Star Wars Empire at War: Powitanie
- Star Wars Empire at War: Walka w przestrzeni
- Star Wars Empire at War: Modelowe starcie kosmiczne
- Star Wars Empire at War: Walka na planetach
- Star Wars Empire at War: Modelowe starcie naziemne
- Star Wars Empire at War: Wykorzystanie sojuszników
- Star Wars Empire at War: Rajdy
- Star Wars Empire at War: Szkolenie Rebelii
- Star Wars: Empire At War - poradnik do gry
Komentarze czytelników
smok wawelski Chorąży
Autor poradnika w dziale "wstęp" napisał : "Nie mówiąc już o tym, że przy dużej liczbie planet nim ustawisz kolejkę budowy w jednej części Imperium, w innej produkcja dawno się skończy a fabryki będą leżeć odłogiem." Jest to prawda, ale tylko w przypadku, gdy nie używa sie pauzy, a bywa ona bardzo pomocna przytakiej liczbie planet. Szkoda tylko że podczas pauzy nie mozna zaplanować lotów nadprzestrzennych.
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.
