Rome Total War: Morale żołnierzy
Aktualizacja:
Morale żołnierzy
Im morale żołnierzy wyższe tym lepsze mają oni wyniki w walce. Niskie morale to zmniejszone umiejętności bojowe i w ostateczności ucieczka z pola bitwy. Dezercja naszych żołnierzy powoduje ich masowe ucieczki w stronę krańca mapy, co gorsza, w tym czasie nie mamy nad nimi żadnej kontroli. Co prawda, często w połowie drogi przestraszeni wojowie potrafią się opamiętać i na nowo przegrupować, należy jednak wiedzieć, iż takowe wojska, są wciąż na krawędzi ucieczki, a ich odwrót może nastąpić przy pierwszym spotkaniu z wrogiem. Jest w tym wszystkim jeden wyjątek (potwierdzający zresztą całą regułę), w którym wojska nawet gdyby chciały, nie mogą pozwolić sobie na ucieczkę. Otóż, dzieje się tak, gdy jednostki na skraju załamania, będą otoczone przez wroga nie mogąc znaleźć drogi odwrotu - w takim przypadku będą walczyć do niechybnej śmierci.
Główną zasadą utrzymania wysokich morale wojska, to obecność generała (najlepiej jak najwyższego rangą) nieopodal walczących wojsk, oraz eliminacja wrogiego dowódcy. Nasze wojska zyskują też premię do morale, gdy widzą uciekającego wroga. Duży wpływ na ducha walki, ma także doświadczenie naszych wojsk. Im weteran bardzie zasłużony, tym lepiej walczy i tym mniej prawdopodobna jest jego ucieczka z pola walki.
Przypomnijmy, iż jednostki zdobywają doświadczenie odnosząc sukcesy na polu walki, jak i przez budowę odpowiednich budynków w mieście (m.in. świątynia Marsa).
Dbając o morale własnego wojska należy pamiętać, iż negatywnie wpływa na nie wdarcie się i atak wroga na nasze tyły, oraz ataki takich jednostek jak: wspomniane wcześniej psy bojowe, świnie, słonie, czy płonące strzały. Walka ramię w ramię, z towarzyszami broni to dla każdego żołnierza gwarancja bezpiecznego tyłu i boków, co umożliwia mu swobodny i "bez stresowy" bój. Dlatego też, szyki podczas bezpośrednich starć, powinny być dość mocno zagęszczone.
Negatywnie na morale wpływa zaś zmęczenie naszych wojsk. Wydając rozkazy przemieszczania się naszym wojownikom, nie nadużywajmy możliwości biegania. Szczególnie tyczy się to jednostek z ciężkimi zbrojami, które np. na pustyni mają poważne problemy z kondycją.
- Rome: Total War - poradnik do gry
- Rome: Total War: Poradnik do gry
- Rome Total War: Wojsko
- Rome Total War: Dowódcy
- Rome Total War: Flota
- Rome Total War: Opis jednostek
- Rome Total War: Morale żołnierzy
- Rome Total War: Jednostki Brytów
- Rome Total War: Jednostki egipskie
- Rome Total War: Jednostki galijskie
- Rome Total War: Świątynie rzymskie
- Rome Total War: Jednostki germańskie
- Rome Total War: Jednostki kartagińskie
- Rome Total War: Jednostki miast greckich
- Rome Total War: Jednostki monarchii Seleucydów
- Rome Total War: Jednostki Parthia
- Rome Total War: Jednostki rzymskie
- Rome Total War: Wojsko
- Rome: Total War: Poradnik do gry
Komentarze czytelników
zanonimizowany62290 Junior
Kilka uwag po 'przeskanowaniu' poradnika:
- nie jest sluszny postulat maksymizowania prod. rolniczej. Gwaltowny wzrost populacji to bardzo czesto przyczynek to fali problemow z nedza i niezadowoleniem. Proponuje bardziej wywazona polityke. Kazde miasto o populacji pow. 20 000 to wiecej problemow niz korzysci. Zwykle rozwijam farmy do, jak mi sie wydaje, drugiego poziomu (plodozmian?). Tylko 2 lub 3 miasta maksymalizuje (irygacja, itp.)
- nie jestem na 100% pewien ale wydaje mi sie ze nie do konca jest tak ze ilosc wyprodukowanych jednostek w miescie w sposob bezposredni wplywa na koszty (dla tego miasta). Wydaje mi sie ze koszty utrzymania armii dzielone sa miedzy osady proporcjonalnie do liczby mieszkancow. Przez to miasta o duzej populacji beda z reguly 'na minusie' z uwagi na koszt utrzymania wojsk.
- szkoda ze moglem doczytac tylko do czesci Flota :(
Pozdrawiam - fan serii total war
MAROLL Legend
Co do poradnika nie ma większych uwag, dzisiaj bede mial pelna i wtedy wszystkow sprawdze dokladnie:)
Co do karty graficznej mam GF4 MX4000 i w demie żadnych problemów nie miałem czy w pełnej mogą takie wystąpić????
zanonimizowany62290 Junior
Mam geforce 5700 i momentami bywa ciężko. Czasami (podczas oblężenia najczęściej) mam ok 3 fps :/. W opcjach można sporo powyłączać zatem na 'okrojonej' czwórce powino pójść... powodzenia
MAROLL Legend
Juz mam ta wypaśną gitarna grę zadnych problemów ale dwa raz mi sie komp zrestartował dlaczego??
zanonimizowany2569 Generał
WItam.
Absolutnie nie zgadzam sie co do falangi. Opis jest zły. Falanga dobrze dowodzona doskonale daje sobie rade z piechotą. Wadami jej to mala prędkości i czułości na ataki z tyłu i boku.
Poz RM
zanonimizowany1116 Legionista
Ja tylko powiem że jestem zdegustowany po raz kolejny poradnikami na gry-online. Kolejny raz przetłumaczono poradnik z innej strony, oczywiście nawet o tym nie wspominając (tak wygląda 90% poradników tutaj).
PORAŻKA!!!!!!!!!!!!!!!
poniżej link...
http://pc.gamespy.com/pc/rome-total-war/551582p1.html
zanonimizowany1116 Legionista
A względem samej gry: Falanga jest świetną formacją do zatrzymania wroga - o ile zdązy się ustawić w jego kierunku ;) Potem można korzystać ze strategi Alexandra i kosić tak przyszpilonych od tyłu kawalerią - falanga bardzo długo się trzyma nawet przy przewadze wroga. A przeciw niej najlepsze są pilumy Velites - zwłaszcza, że hoplici nawet ich nie dogonią. Z kolei na Velites najlepsi sa łucznicy, w końcu chłoptasie pancerzy nie noszą. Na jednych i drugich świetna jest kawaleria.
Najwięcej kłopotu sprawiaja piechociarze rzymscy - na nich to pilumy i oszczepy (strzały za bardzo się nie imają), słonie, ew zatrzymanie falangą i wykańczanie od tylca czym popadnie ;)
A generalnie na wszytsko swietne są wardogs jako pierwsza fala (tylko trzeba dać im natychmiastowe wsparcie bo momentalnie wyginą).
zanonimizowany5875 Konsul
Svean ---> Nie powiem, przed przystąpieniem do pisania poradnika, czytałem zagraniczne txty o tej grze i czasami opierałem się na ich podziale poradnika na poszczególne części, ale nie jest to z pewnością przetłumaczony żywcem txt, ale okupiony wielogodzinnym graniem poradnik mojego autorstwa !!! Trudno, aby czasami porady nie powtarzały się w roznych poradnikach, jednak, nawet gdy chciałem coś przepisać z zagranicznej prasy, to wpierw sprawdzałem czy jest to prawda i dodawałem doń swoje własne przemyślenia.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-22 13:10:18]
zanonimizowany229065 Junior
1. Ten kto napisał ten poradnik to chyba nawet nie skończył gry. Przeszedłem całą kampanię BRUTUSAMI (56 prowincji + Rzym) i gra zakończyła się zaraz po zdobyciu miasta Rzym, nie dając mi nawet możliwości wyboru kontynuacji dalszej gry. Zaraz po decydującej bitwie wyskoczyło okno z bardzo słabym filmikiem końcowym i lakoniczną informacją o objęciu rządów nad światem przez zwycięską frakcję oraz jedyną możliwą do wybrania opcją "powrót do menu głównego".
Gdzie te 10 rund przez które według autora opublikowanego poradnika miałem utrzymywać Rzym?????
2. Gra całkiem niezła, byłaby dobra gdyby nie kilka uciążliwych niedogodności i błędów.
zanonimizowany481322 Junior
Żałosny poradnik szczególnie opis tej falangi, gościu wracaj na wieś krowy doić!
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.
