Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 20 września 2021, 18:02

autor: Marek Jura

Zwierzęcy towarzysze z gier wideo, których najcieplej wspominamy

Wyraziści towarzysze to nieodłączny element wielu gier wideo. Dzięki nim gracz przeżywa gorycz zdrady, euforię, łzy wzruszenia. Nie wszyscy z nich muszą być jednak ludźmi. Wartościowymi kompanami są również zwierzęta.

Spis treści

W grach wideo mamy do czynienia z wieloma towarzyszami czy sojusznikami biorącymi wraz z nami udział w najróżniejszych bojach i przygodach. W naszym rankingu skupiamy się tym razem tylko na zwierzakach. Albo przynajmniej istotach z grubsza je przypominających. Niektóre z nich służą pomocną łapą czy kopytem, a inne pocieszają bądź bawią w ciężkich chwilach. Jakie gadziny i żyjątka wspominamy jednak najcieplej? O tym przekonacie się w dalszej części tekstu.

Najlepszy przyjaciel każdego Geralta

  1. Co to: koń
  2. Najbardziej znani przedstawiciele rodzaju/gatunku: Płotka
  3. Gry, w jakich się pojawia: seria Wiedźmin
  4. Poziom mizialności: całkiem wysoki... o ile nie ucieknie Wam na dach

W książkach Geralt nazywa każdego ze swoich koni w ten sam sposób, stąd nie możemy w tym przypadku mówić o jednej Płotce, a o kilku. W grach CD Projektu najpierw tylko o niej wspominano, potem zdecydowano się na umieszczenie jej w jednej cutscence. Dopiero w Dzikim Gonie wierzchowiec Geralta stał się jego nieodłącznym towarzyszem.

Twórcy gry potraktowali Płotkę z olbrzymim szacunkiem. Klacz ma swój charakter, szczegółowy design i nie zawsze daje się Geraltowi dobrze prowadzić, choć jej przywiązanie do niego chwyta za serce. Płotka pojawia się też w przerywnikach filmowych, uczestniczy w najważniejszych wydarzeniach z gry i... wskakuje na dachy. To ostatnie to oczywiście bug – na tyle jednak charakterystyczny, że stał się popularnym memem.

Więź z Płotką nie pojawia się od razu. Koń z trzeciego Wiedźmina nie próbuje być tulącym się do nas kotkiem czy pluszowym misiem. To zwierzę, do którego gracz przyzwyczaja się powoli, uczestnicząc w wyścigach, zmierzając do kolejnego miasta i walcząc z potworami. Kiedy jednak na liczniku mamy już przynajmniej kilkanaście godzin, trudno wyobrazić sobie przemierzanie wiedźmińskich szlaków bez Płotki. Dzięki niej szybka podróż staje się nieco mniej kusząca.

Marek Jura

Marek Jura

W 2016 ukończył filologię na UAM-ie. Od tamtej pory recenzuje dla GRYOnline.pl prozę, poezję, filmy, seriale oraz gry wideo. Pierwsze kroki w branży dziennikarskiej stawiał zaś jako newsman w lokalnym brukowcu. Prowadził własną firmę – projektował, składał, testował i sprzedawał planszówki. Opublikował kilka opowiadań, a także przygotowuje swój debiutancki tom wierszy. Trenuje sporty walki. Feminista, weganin, fan ananasa na pizzy, kociarz, nie lubi Bethesdy i Amazona, lubi Lovecrafta, Agentów TARCZY, P:T, Beksińskiego, Hollow Knigt, performance, sztukę abstrakcyjną, mody do gier i pierogi.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Co jest ważniejsze w grach - związek z NPC czy zwierzęcy towarzysz?

Związek z NPC!
13,3%
Zwierzę!
26%
Dlaczego nie mogę mieć obu? :(
60,7%
Zobacz inne ankiety
Najlepsze gry, w których sterujemy PRAWDZIWYMI zwierzętami
Najlepsze gry, w których sterujemy PRAWDZIWYMI zwierzętami

Głośna premiera ciepło przyjętego Stray, gdzie wcielamy się w uroczego kota, naturalnie sprawiła, że chcemy więcej i więcej. Ludzki protagonista? Nudy. Słodki kotek? Hit.

15 lokacji z gier, które znamy na pamięć
15 lokacji z gier, które znamy na pamięć

Są w grach takie miejsca, które po prostu zapadają na zawsze w pamięć. Jedne błyskawicznie, inne dopiero po czasie. Najpewniej każdy z Was ma choć jedną taką miejscówkę. Być może znajdziecie ją wśród piętnastu naszych propozycji.