Sierściuchy, które mogłyby studiować filologię. Zwierzęcy towarzysze z gier wideo, których...

Marek Jura

34

Sierściuchy, które mogłyby studiować filologię

  1. Co to: zwierzęta, które mówią
  2. Najbardziej znani przedstawiciele rodzaju/gatunku: Globox, Wonkers, Pey’j
  3. Gry, w jakich się pojawiają: seria Rayman, Dreamfall: The Longest Journey, Beyond Good & Evil
  4. Poziom mizialności: niski

Gadające zwierzaki to nieodłączny element produkcji fantastycznych. Rzadko jednak są tak uwielbiane jak czworonożni bohaterowie pozbawieni głosu. Wynika to pewnie z faktu, że mniej przypominają bezbronne dzieci, a bardziej potrafiących zadbać o siebie dorosłych. Jaka nie byłaby jednak przyczyna takiego stanu rzeczy, kilka gadających stworzeń wyłamuje się z tego schematu. Na przykład Globox, nieodłączny towarzysz Raymana w całej serii tychże platformówek. Szczególnie gadatliwy robi się w „trójce”, gdzie kilkakrotnie drżeliśmy o jego los. Taki zabieg fabularny uzmysłowił graczom, jak wiele dla świata Raymana znaczy ta gadająca, nieco pokraczna żaba.

Wonkers to zwierzak-robot. Możemy go zobaczyć tylko w pokoju Zoe, kiedy ta zaczyna swoją przygodę. W Dreamfallu: The Longest Journey natykamy się na naprawdę dziwne stworzenia, ale to właśnie poczciwy Wonkers wydaje się najsympatyczniejszym z nich. Jego spokój i troska w głosie sprawiają, że jeszcze długo po zakończeniu rozgrywki niejeden gracz zastanawia się, czy faktycznie kiedyś każdy będzie mógł kupić sobie własnego Wonkersa.

Pey’j przypomina bardziej mężczyznę w średnim wieku niż świnię. Mimo to jest właśnie wieprzem. Choć nie wygląda jak ktoś, komu zaufalibyście od pierwszego wejrzenia, pomaga Jade i wspólnie z nią stara się odkryć tajemnicę miasta w Beyond Good and Evil. Jeżeli kiedyś doczekamy się części drugiej, prawdopodobnie również się w niej pojawi. A jego cięty język i dystans do samego siebie powinny sprawić, że wynagrodzi nam nawet niedostatki mechaniczne czy estetyczne.

WOJCIECH MANN BYŁA KOBIETĄ

Nie można zapominać, że i Płotka przemówiła ludzkim głosem. Stało się to w dodatku fabularnym do Wiedźmina 3 zatytułowanym Krew i wino. Mimo że jest ona klaczą, została zdubbingowana przez znanego prezentera telewizyjnego i radiowca – Wojciecha Manna. Nie była to pierwsza „żeńska” rola tego dziennikarza. W animacjach z serii Shrek wcielił się on przecież w Doris – barmankę, która przeszła nieoczekiwaną mutację.

33

Marek Jura

Autor: Marek Jura

W 2016 ukończył filologię na UAM-ie. Od tamtej pory recenzuje dla GRYOnline.pl prozę, poezję, filmy, seriale oraz gry wideo. Pierwsze kroki w branży dziennikarskiej stawiał zaś jako newsman w lokalnym brukowcu. Prowadził własną firmę – projektował, składał, testował i sprzedawał planszówki. Opublikował kilka opowiadań, a także przygotowuje swój debiutancki tom wierszy. Trenuje sporty walki. Feminista, weganin, fan ananasa na pizzy, kociarz, nie lubi Bethesdy i Amazona, lubi Lovecrafta, Agentów TARCZY, P:T, Beksińskiego, Hollow Knigt, performance, sztukę abstrakcyjną, mody do gier i pierogi.

Co jest ważniejsze w grach - związek z NPC czy zwierzęcy towarzysz?

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl