Dobre, bo po polsku!. Wspominamy gry MMORPG, które podbiły polskie serca

- Wspominamy gry MMORPG, które podbiły serca polskich graczy
- Metin 2 to podobno polskie MMO, mimo że wcale tak nie jest
- Dobre, bo po polsku!
Dobre, bo po polsku!
Ostatnią kategorię popularnych wśród rodaków MMORPG stanowią te tytuły, które dostępne są w języku polskim. Jeśli wydawca czy deweloper zdecyduje się na zaimplementowanie naszego języka, może automatycznie spodziewać się napływu graczy znad Wisły. Poważnie, tak to właśnie działa – sam wielokrotnie spotkałem osoby twierdzące, że grałyby w tytuł X, Y czy Z, gdyby został on wydany po polsku.
Do MMORPG obsługujących nasz język należą Runes of Magic, Albion Online czy Drakensang Online. Wspomnę również o Neverwinterze Online, który miał częściowo przetłumaczoną zawartość, ale wydawca ostatecznie zrezygnował z polskiej wersji tej gry, oraz o Aionie, gdzie sytuacja wygląda identycznie. Ten ostatni tytuł mógł również pochwalić się posiadaniem dedykowanego rodzimego serwera!
Nie oznacza to jednak, że naszych graczy brakuje w MMORPG, które nie obsługują języka polskiego. W takim World of Warcraft polska społeczność dosłownie opanowała serwer Burning Legion – zwłaszcza po stronie Hordy. Natomiast gracze Przymierza odnajdą rodaków na serwerze Defias Brotherhood.
WORLD OF WARCRAFT I LINEAGE 2 W POLSCE

Lineage 2, tak jak i Ragnarok Online, wciąż cieszy się w Polsce sporą popularnością. Tytuł ten debiutował na rynku europejskim w modelu pay-to-play – aby móc w niego grać, trzeba było opłacać abonament. Zarobki w Polsce nie były w latach 2000–2010 nawet zbliżone do europejskiej średniej, więc dla nas taka subskrypcja okazała się zwyczajnie za droga.
Dlatego znaczna część rodaków grała na prywatnych serwerach – niektóre z popularniejszych zostały założone właśnie przez naszych graczy. Teraz Lineage 2 dostępny jest za darmo, ale privy wciąż są chętnie okupowane, bowiem znaczna większość z nich oferuje starsze wersje gry.
Niemal identyczna sytuacja miała (i wciąż ma!) miejsce w przypadku World of Warcraft. Historia prywatnych serwerów tego MMORPG jest długa, a sporą rolę odegrały w niej polskie światy. Nie będę tutaj reklamować konkretnych serwerów, bowiem nie po to postał ten tekst. Niemniej warto zaznaczyć, że nasza społeczność była mocno skupiona wokół takich właśnie projektów, zwłaszcza jeśli oferowały dostęp do dodatku The Burning Crusade lub Wrath of the Lich King. Czy jest to jednak powód do dumy?
Z kolei osoby, które chcą pograć w króla gatunku w rodzimym języku, mogą skorzystać z add-onu, dodającego fanowskie tłumaczenie do gry. Nie jest ono kompletne, ale lepszy rydz niż nic! Podobnie sytuacja wygląda w The Elder Scrolls Online, które co prawda nie posiada oficjalnego tłumaczenia, ale dzięki Skrybom Tamriel możecie zaopatrzyć się w odpowiednie spolszczenie.
Warto tutaj wspomnieć o Age of Conan Funcomu. MMORPG to było w całości dostępne po polsku, a na dodatek cenę abonamentu dostosowano do zarobków w naszym kraju. Dzięki temu tytuł ten był znacznie bardziej oblegany niż inne gry z kategorii pay-to-play. Obecnie jest pozycją darmową, ale przestał być już rozwijany, a jego popularność dawno minęła.
DLACZEGO AKURAT TE GRY?
Główny Urząd Statystyczny opublikował badania, z których wiemy, że niecałe 30% Polaków zna język angielski w stopniu, który umożliwia komunikację z obcokrajowcem. Mowa o osobach pełnoletnich, posługujących się angielskim na poziomie średnio zaawansowanym. Kolejne 30% rodaków w ogóle nie zna języków obcych.
Według badań EF EPI z 2019 roku Polska plasuje się na jedenastym miejscu, jeśli chodzi o znajomość języka angielskiego w krajach nieanglojęzycznych, co jest naprawdę dobrym wynikiem, a opanowanie tego języka jest u nas coraz powszechniejsze wśród młodych osób. Równocześnie jednak w ubiegłych latach (zwłaszcza w roku 2014, kiedy to zajmowaliśmy szóste miejsce) Polska notowana była w zestawieniu EF EPI wyżej – jeszcze w roku 2018 na miejscu dziesiątym.
Część z Was może uznać te wyniki za dobre, inni zwrócą uwagę, że mogłoby być lepiej. Nie zmienia to jednak faktu, że mamy tendencję do szukania polskojęzycznych społeczności w grach sieciowych lub nawet gier oferujących rodzimą lokalizację. Jeśli tylko jakieś MMO posiada język polski, automatycznie wzbudzi zainteresowanie naszych graczy. Za przykład niech posłuży chociażby New World, którego europejskie serwery testowe są okupowane przez naszych rodaków, mimo że tłumaczenie gry zawiera sporo błędów. Jak widać, to wystarczyło!
To jak to z tymi Polakami w końcu jest?
Długo można by wymieniać gry, w których spotkamy Polaków. Wielu z Was pewnie wskaże swoje MMORPG, które skradło mu serce, a nie zostało przez nas wspomniane. Nie wystarczyłoby jednak dnia, aby omówić je wszystkie. Bezsprzecznie jednak wśród naszych rodaków królowała (nadal króluje?) Tibia oraz Metin 2 i o to chyba nikt nie zamierza się kłócić, prawda?
Warto jednak zauważyć, że w latach 2000–2010 ogromną popularnością cieszyły się w naszym kraju produkcje dostępne za darmo lub z przystępną ceną abonamentu. Jeśli miały niskie wymagania sprzętowe oraz można było grać w nie po polsku, automatycznie zyskiwały przychylność naszych rodaków. Nawet jeśli wypadały słabo na tle konkurencji, niczym się nie wyróżniały, a trzon rozrywki stanowił nieustanny grind, to i tak siedziało się przy nich długo czy grało w nie całą klasą.
Po latach zaś z czułością wspomina się dany tytuł, mimo że powrót do niego oraz zderzenie z rzeczywistością często okazują się niezwykle bolesne. Chociaż chętnych do zagrania w Tibię 2 czy Metina 3 pewnie by nie brakowało!