Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Metal Gear Solid Delta: Snake Eater Publicystyka

Publicystyka 27 sierpnia 2025, 16:16

Metal Gear Solid Delta na PC każe zapomnieć o 120 fps i ultrawide. Recenzja techniczna

Metal Gear Solid Delta to nie jest arcydzieło optymalizacji. Gra ma problemy z płynnością na większości pecetów, ale najgorzej wypada na PlayStation 5 Pro, gdzie czasem działa gorzej niż na… PS5.

Spis treści

Wiele się nasłuchałem od starszych kolegów i koleżanek na temat Metal Gear Solid 3. Słyszałem, że to gra przełomowa, genialna, a w swoich czasach imponująca technicznie. Bardzo ucieszyła mnie w związku z tym zapowiedź remake’u. Po spędzeniu kilku dobrych godzin z Metal Gear Solid Delta po części rozumiem, dlaczego tytuł ten uznawany jest za kultowy, jednak nie jestem zachwycony jego stroną techniczną. Grze doskwiera sporo bolączek, i to nie tylko na pecetach. Okazuje się, że nawet na PlayStation 5 Pro Metal Gear Solid Delta ma dużo problemów, których na razie nie da się w żaden sposób rozwiązać.

  1. Recenzja Metal Gear Solid Delta: Snake Eater. Tak ważna gra zasługiwała na więcej niż oszczędny remake

Japończycy nie okiełznali Unreal Engine’u 5

Kłopoty dopadły mnie jeszcze przed rozpoczęciem gry. Po krótkim zapoznaniu się z menu zauważyłem, że twórcy dali do wyboru tylko dwie opcje płynności rozgrywki – tryb 30 fps i tryb 60 fps (w sumie prawie jak jakość i wydajność na konsolach). Macie PC i monitor obsługujące 120, 144 czy 240 Hz? Trudno, Konami nie przewidziało takiej opcji.

Screen z wersji na PC.Metal Gear Solid Delta: Snake Eater, Konami, 2025.

Co ciekawe, jest to wyraźnie podkreślone we wstępnej konfiguracji, gdzie musimy wybrać jeden z trzech predefiniowanych trybów: High Quality (jakość ultra, 60 fps, DLSS/FSR w trybie natywnym lub jakości oraz najwyższa możliwa rozdzielczość), Balance (jakość high, 60 fps, DLSS/FSR w trybie zbalansowanym oraz najwyższa możliwa rozdzielczość) i Performance (jakość średnia, 30 fps, DLSS/FSR w trybie wydajności oraz rozdzielczość 1080p).

Pomyślałem sobie, że chyba da się przeżyć, grając w 60 fps, w końcu to powolna skradanka, jednak im dalej w las, tym robiło się gorzej. Metal Gear Solid Delta nie wspiera monitorów ultrawide, mimo że w menu głównym można wybrać taką rozdzielczość. Dość mocno zdziwiłem się, gdy zaznaczyłem opcję 3440 na 1440 pikseli, a otrzymałem 2560 na 1440 pikseli z czarnymi pasami po bokach.

Screen z wersji na PC.Metal Gear Solid Delta: Snake Eater, Konami, 2025.

Metal Gear Solid Delta testowałem na stosunkowo mocnym sprzęcie, wyposażonym w procesor AMD Ryzen 7 9800 X3D, 32 GB pamięci RAM oraz kartę graficzną NVIDIA GeForce RTX 5070 Ti.

Po początkowych frustracjach wskoczyłem wreszcie do gry i moim oczom ukazała się całkiem niezła oprawa graficzna. W pierwszej misji Snake przedziera się przez gęstą dżunglę – z masą liści, błota, drzew i dość sporą liczbą przeciwników. Pewne rozczarowanie stanowi jednak fakt, że różnice między ustawieniami ultra a wysokimi widać głównie w odległości rysowania cieni i LOD. Ustawienia średnie wypadają zauważalnie gorzej, głównie przez braki w oświetleniu oraz cieniowaniu, a w niskich gra moim zdaniem prezentuje się mniej klimatycznie niż oryginalny Metal Gear Solid 3. Cienie wtedy praktycznie nie istnieją, a jakość oświetlenia jest tak kiepska, że aż oczy bolą. Jeśli nie musicie, nie grajcie na „low”.

Screen z wersji na PC.Metal Gear Solid Delta: Snake Eater, Konami, 2025.

Chyba największą zaletą Metal Gear Solid Deltamodele postaci, które prezentują się naprawdę ładnie, i to nie tylko w przerywnikach filmowych. Postać Snake’a wygląda jak żywcem wyjęta z jakiegoś filmu akcji, jego mimika jest bardzo wyrazista i oddaje mnóstwo emocji. Widać też przywiązanie twórców do detali, bo praktycznie każdy element kamuflażu i twarz bohatera mogą się realistycznie brudzić w błocie, co nie jest regułą w grach.

Delta nie informuje co prawda o żadnym wsparciu dla sprzętowego ray tracingu, ale w opcjach graficznych znajduje się suwak o nazwie „global illumination”, który odpowiada za jakość oświetlenia. Po ustawieniu go na pozycję ultra da się wyraźnie zauważyć, że całe światło w grze zostało świetnie wykonane, realistycznie odbijając się od różnych powierzchni i poprawnie tworząc cienie w miejscach, gdzie te powinny być, oraz doświetlając najmocniej odsłonięte obszary. Najbardziej spektakularnie widać to podczas czołgania się wśród gęstych liści czy przechodzenia z  zacienionych do jaśniejszych obszarów dżungli. Opiera się to najpewniej na technologii Lumen wbudowanej w Unreal Engine 5, ale trudno stwierdzić, czy mówimy tu o rozwiązaniu mniej dokładnym (Software Lumen), czy bardziej dokładnym (Hardware Lumen).

Screen z wersji na PC.Metal Gear Solid Delta: Snake Eater, Konami, 2025.

Metal Gear Solid Delta generalnie robi całkiem dobre wrażenie jakością oprawy graficznej i przez większość czasu wygląda jak zupełnie nowa produkcja. Czar jednak pryska, gdy przyjrzymy się animacjom, żywcem wyjętym z PS2, albo modelom NPC, wyglądającym bardziej jak figury woskowe niż żołnierze. Znacznie gorzej gra prezentuje się też w zamkniętych przestrzeniach, gdzie nie może nadrabiać fenomenalnym oświetleniem i gęstą roślinnością. Wtedy po prostu jest w niej dość pusto i raczej płasko, bo choć tekstury są w porządku, to jednak cała reszta projektów budynków pamięta czasy PS2.

A jak wydajność na moim pececie? Cóż, mógłbym powiedzieć, że jest nieźle, bo przy maksymalnych ustawieniach graficznych i w rozdzielczości 2560 na 1440 pikseli oraz z DLSS w trybie jakości miałem płynne 60 fps. Problemem jest jednak to, że to tylko 60 fps, więc jak na dzisiejsze standardy wcale nie tak dużo, a po drugie obciążenie karty graficznej oscylowało w granicach 80%, czasem dobijając do 90%, a czasem spadając do około 60% (głównie w pomieszczeniach). Sugeruje to, że układy graficzne pokroju RTX-a 5070 nie dadzą sobie rady z wygenerowaniem 60 fps w ustawieniach ultra. Z dostępnych w sieci testów wynika, że RTX 5060 przy ultra, w rozdzielczości 1080p (!!!) i z DLSS w trybie jakości może zagwarantować średnio jedynie około 50 fps, a w bardziej wymagających lokacjach spaść nawet do 40! Auć.

Screen z wersji na PC.Metal Gear Solid Delta: Snake Eater, Konami, 2025.

Mikołaj Łaszkiewicz

Mikołaj Łaszkiewicz

W GRYOnline.pl pracuje od maja 2020 roku. Najpierw był newsmanem w dziale technologii, z czasem zaczął udzielać się w grach i publicystyce, a także redagować oraz nadzorować działanie newsroomu technologicznego. Obecnie jest redaktorem naczelnym serwisu Futurebeat.pl. Wcześniej swoimi przemyśleniami na temat gier wideo dzielił się m.in. na różnych grupach tematycznych. Z wykształcenia prawnik. Gra na wszystkim i we wszystko, co widać czasem w recenzjach. Jego ulubioną konsolą jest Nintendo 3DS, co roku gra w nową część serii FIFA i stara się poszerzać gamingowe horyzonty. Uwielbia szeroko pojęty sprzęt komputerowy i rozkręca wszystko, co wpadnie mu w ręce.

więcej

Metal Gear Solid Delta: Snake Eater

Metal Gear Solid Delta: Snake Eater