Fallout Extreme. Van Buren, V13, czyli Fallouty, których nie było - pustkowia pełne anulowanych gier

Luc

Fallout Extreme

Wbrew pozorom trzecia odsłona serii wcale nie była pierwszym podejściem Fallouta do widoku pierwszo- lub trzecioosobowego. Na długo przed tym, jak Bethesda wysłała nas do zamkniętej od lat Krypty 101, jeden z pomniejszych zespołów firmy Interplay rozpoczął pracę nad Fallout Extreme. Bardzo ambitny projekt, który wprawdzie anulowano w 2000 roku, wyszedł na jaw dopiero na chwilę przed premierą „trójki”. Pierwotny koncept zakładał, iż w odróżnieniu od poprzednich Falloutów, tym razem ujrzymy zniszczony świat z całkowicie innej perspektywy, zaś mechanizmy RPG ustąpią miejsca tym charakterystycznym dla taktycznych strzelanek. Nacisk na strategię oraz planowanie dodatkowo miał wzmocnić fakt, iż w dowolnym momencie moglibyśmy przełączać się pomiędzy członkami drużyny, spośród których każdy dysponowałby innymi umiejętnościami. Nasz team, sam określający się jako „The Cause”, budowalibyśmy nie tylko z członków elitarnego Bractwa Stali, ale także pozostałych mieszkańców postnuklearnych pustkowi – supermutantów, dzikusów, zwykłych ludzi zamieszkujących poza Kryptami, a nawet tych z frakcji bandyckich Khanów.

Logotyp niczym z opakowania jednorazowych maszynek do golenia, choć i gra zapowiadała się równie „ostro”. - 2014-07-17
Logotyp niczym z opakowania jednorazowych maszynek do golenia, choć i gra zapowiadała się równie „ostro”.

Fabuła gry początkowo miała skupiać się wokół ruchu oporu przeciwko dyktatowi, jaki na coraz większą skalę narzucało Bractwo Stali, choć sama akcja wkraczała na właściwe tory dopiero po pokonaniu tejże frakcji. Nasza drużyna, aby osiągnąć swój cel i zapewnić resztkom Stanów Zjednoczonych bezpieczeństwo, musiała wyruszyć w podróż poza granice Ameryki Północnej, odkrywając kolejne tajemnice otaczającego ją świata oraz zyskując dostęp do tajnych informacji przetrzymywanych w archiwach Skrybów. Podzielona na cztery rozdziały historia rzucała nami nie tylko po całej Alasce oraz Kanadzie, ale wymuszała także przebycie Cieśniny Beringa oraz północnowschodnich regionów Azji tylko po to, aby zakończyć się wielkim finałem w Zakazanym Mieście na terenie Chińskiego Imperium.

Wspomnienia i poglądowe szkice – to niestety jedyne co nam pozostało. - 2014-07-17
Wspomnienia i poglądowe szkice – to niestety jedyne co nam pozostało.

Rozgrywka, choć w dużym stopniu liniowa, przewidywała rozbudowany system konsekwencji, który mocno wpływałby nie tylko na otaczający nas teren, ale i same potyczki. Te w większości przypadków odbywać miałyby się w ramach walki o konkretne terytoria oraz miasta, a ewentualne zwycięstwo zapewniałoby dostęp do dodatkowych zapasów broni oraz reszty zaopatrzenia. Podbite tereny pozwalałyby na rekrutowanie nowych postaci, a niejednokrotnie wpływałyby także na strategię samego przeciwnika – np. zmuszając go do ominięcia kontrolowanych przez nas miejscowości i fortyfikacji lub odcinając od pożywienia, co znacznie osłabiało jego zdolności bojowe. Jeśli jeszcze nie żałujecie, że Fallout Extreme jednak się nie pojawi, dodajcie do tego fakt, iż oprócz fantastycznie zapowiadającej się rozgrywki dla pojedynczego gracza mieliśmy otrzymać także multiplayer z kilkoma wariacjami deathmatchu i Capture the Flag oraz rozbudowany tryb kooperacji. Niestety okazało się, że wszystko to brzmi zbyt pięknie, aby było możliwe, i ten tytuł nigdy nie ujrzy światła dziennego.

Fallout: New Vegas

Fallout: New Vegas

PC PlayStation Xbox

Data wydania: 19 października 2010

Informacje o Grze
8.6

GRYOnline

8.6

Gracze

9.6

Steam

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

1

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2015-01-18
12:22

Wiatr1000 Centurion

Ja pierwsze części przeszedłem zaraz po zakupie nowego kompa w 2004 roku (może trochę później) czyli 7-8 lat po premierze! I teraz właśnie mając i NV na pulpicie uruchomiłem sobie też 1... WSIĄKŁEM i to przeszło 5 raz z rzędu! Po przerwie 2-3 letniej od ostatniego uruchomienia gry 1 i 2 znów odjechałem!

NW ma tylko świetne zadania poboczne i frakcje z wątkiem fabularnym.. nic więcej! Tylko to trzyma tak naprawdę by grać dalej. Bez tytułu Fallout i misji i fabuły to totalna ftopa ta gra. Ile jest gier teraz nowych w rzucie izometrycznym z nowszą grafiką itd które mają dobre opinie oceny i się również dobrze sprzedają! Dlaczego ta gówniana Bethesda zrobiła pełną strzelankę 3D?!
1 10/10 2 10/10 3 6/10 (choć większą dałem ocenę) NW 7/10 :P

Final Fantasy 13 jest tym samym dla serii FF co twory od Bethesdy :P

Kiss

z emocjami się zgodzę bo np w 1 i 2 to rozwalony gostek na pół lub kończyna czy cokolwiek mimo średniej już grafy wzbudzała te emocję skrajne "czy my słusznie postępujemy", wzbudzała sumienie o brutalność tego świata, że ludzie są naprawdę "obrzydliwi".

A co masz w 3? Ile razy oglądałem głowę rozwaloną na kilka część i leżące oko obok i nic...

Tym bardziej że za NW odpowiedzialna jest ekipa która ma ludzi właśnie z Interplay, więc dlatego te zadania są bliższe do starszych części. Ale to co było najważniejsze w klasykach to właśnie ta brutalność, brud i zgnilizna ludzkiego sumienia. Do czego człowiek jest zdolny by coś zdobyć i osiągnąć mimo, że cały świat jest w ruinie. Te starsze części zadawały ci pytanie filozoficzne jacy my naprawdę jesteśmy. Po każdy odejściu zastanawiałeś nad tym.

A co masz od Bethesdy? Tylko łażenie i wykonywanie zadań. Traktowanie tego nie jak przekazu dla gracza lecz jak pustą maszynkę do zarabiania kasy.

Skyrim mnie znudził.... Misje poboczne niby ich tak dużo ale ile można ich wykonywać? W ogóle to świat wygląda sztucznie...Skyrim wobec naszego Wieśka to totalna przepaść. Dla mnie Skyrim oprócz samego łażenia i grafy nie oferuje sobą nic.. Świat rozlazły, nie spójny, bez uczucia ingerencji, że jeśli coś zrobimy to coś z tego wyniknie .... Taki PLASTIK

Gra samą grafą nie żyje.. Gra jest grą a tym bardziej RPG gdy ma zbudowany sensowny, żywy świat. Tym się stara seria JRPG charakteryzowała.. Fallout i Wiesiek.. Samo łażenie jest nudne, ale odkrywanie tajemnic i HISTORII już TAK! :P

Komentarz: Wiatr1000
2014-08-14
03:19

Kiss Generał

kqmilus
W Falloucie 3 a już szczególnie w Nev Vegas, robisz zadanie według własnego widzimisie.
W sensie wejdź od frontu albo od dupy strony i zabij?
Każde zadanie ma glębie, podstawę że jest w tym sens i chcesz to robic w tej grze.
Glebie od tej dupy strony?:D
Szczególnie w Falloucie NV decydujesz czy chcesz grac tak czy tak
Zgadza się albo wejde z lewej albo z prawej. Albo zrobie questy dla tych albo dla tamtych. Roznica jest zasadnicza:)
Wybacz ale gry Bethesdy nadaja się do podtarcia se dupy dla każdego kto nie gra raz na tydzień przy niedzielnym obiedzie albo do obśmiania jak to wlasnie czynie.
Wspomniane Mass Effect czy Dragon Age maja jedna zasadnicza zalete. Mogą anagazowac emocjonalnie. Skyrimy, Fallouty(od 3 części oczywiście) i inne gowno nie mogą, bo gdzie miejsce na emocje gdy 347 questa robisz w 347 takiej samej jaskini, napotykając 347000 raz takiego samego moba.
Pamietam jeszcze jak pierwszy raz odpalałem Morrowinda i zastanawiałem się dlaczego taka niby duza gra, z takim niby obrzydliwie wielkim swiatem zajmuje jakies marne 600-1000 (nie pamiętam dokładnie) mega na dysku. Po tygodniu grania już wiedziałem dlaczego.

Komentarz: Kiss
2014-07-18
22:53

kqmilus Pretorianin

Kiss
Nie do końca się zgodzę z twoją wypowiedzią. Pochodzisz sobie od punktu a do b, zabij po zamiataj???
W Falloucie 3 a już szczególnie w Nev Vegas, robisz zadanie według własnego widzimisie.
Każde zadanie ma glębie, podstawę że jest w tym sens i chcesz to robic w tej grze.
Szczególnie w Falloucie NV decydujesz czy chcesz grac tak czy tak, wtedy jest większe prawdopodobieństwo że gra potoczy się inaczej, czego nie uświadczysz np w dragon age, mass effecie 3, tam chodzisz raz, drugi i trzeci tak samo, nawet Diablo III, od aktu 1 do 4 wszystko wygląda tak samo a wystarczy zmeinic poziom i widac zmiany w mapach w przeciwnikach, w rzeczach.

Komentarz: kqmilus
2014-07-18
13:38

jampa Pretorianin

Moc elektryczna? Z bomby atomowej?

Komentarz: jampa
2014-07-18
13:08

zanonimizowany794081 Generał

Raz ją czcili, dwa nieskończona moc elektryczna itd. I tak było to najbardziej "Falloutowe" w F3. W NV takich motywów jest cała masa.

Komentarz: zanonimizowany794081

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl