Motywacja enforcera. Stróże prawa w APB: All Points Bulletin

Remigiusz Maciaszek

Motywacja enforcera

Wybierając tę stronę konfliktu, należy pamiętać o jednym – enforcerzy nie przypominają świętoszkowatych oddziałów policyjnych, które z poczuciem misji i oddaniem prawu tropią kryminalistów. Ta jednostka składa się z ludzi, którzy nie stronią od przemocy i rzadko kiedy odczytują przestępcom ich prawa. Władze miasta dały im motywację oraz środki do ścigania wyrzutków społeczeństwa i przymknęły oczy na wszelkie przewinienia, jakie mogą temu towarzyszyć. Owszem – mnóstwo gliniarzy z tej formacji rzetelnie wykonuje swoją pracę, aresztuje wrogów publicznych, a nawet za wszelką cenę minimalizuje straty w ludności cywilnej. Wśród nich znajdują się jednak i tacy, którzy nadużywają władzy, za nic mając życie przechodniów i za jedyny cel stawiając sobie bezwzględne polowanie na kryminalistów.

To nowoczesne i brutalne policyjne oddziały szybkiego reagowania. Ich głównym celem jest usunięcie przestępców z ulic San Paro. Pani burmistrz dała im wolną rękę w doborze środków, z czego skwapliwie korzystają.

Enforcerami kierują różne motywacje, jedni polują na kryminalistów dla dobra miasta, inni dla własnej przyjemności.

Jednostki

Siły enforcerów tworzą dwie podstawowe jednostki, każda działająca w innym dystrykcie. Pretorianie kontrolują dzielnicę finansową i są utrzymywani przez prywatne korporacje i indywidualnych sponsorów. Działają wszędzie tam, gdzie tradycyjne grupy policyjne nie są w stanie interweniować ze względu na brak środków albo personelu. Ludzi do tego oddziału rekrutuje się z byłych stróżów prawa i żołnierzy, ale również spośród cywilów, którzy skutecznie potrafią posługiwać się bronią. Dobrą opinię publiczną Pretorianie zawdzięczają sprytnej kampanii PR, prawda jest jednak taka, że w głównej mierze bronią interesów korporacji, mających swe siedziby w Havalynd – dystrykcie finansowym.

Założycielem tego oddziału jest niejaki Justin Teng, który nie ukrywa, że chciałby, aby kierowana przez niego grupa w przyszłości całkowicie zastąpiła jednostki policji. Jest to oczywiście przyczyną wielu kontrowersji.

Drugi oddział stanowią Tygrysy z Prentiss. Ta grupa składa się głównie z zamożnych dzieciaków pochodzących z Prentiss, względnie bezpiecznej enklawy, stanowiącej bogatą część dzielnicy portowej. Jej członkowie postanowili chronić współmieszkańców przed kryminalistami, co czynią z dużym zaangażowaniem. Poza tym dokopanie przestępcy to dla nich po prostu świetna zabawa. Jako że rdzeń tej jednostki składa się z napalonych młodych osób, które dopiero co opuściły szkoły, nie brakuje wśród nich uzależnionych od adrenaliny zwolenników sportów ekstremalnych. No i oczywiście imprezowiczów, bawiących się całymi nocami na okolicznych plażach.

To przystojni, dobrze ubrani, świetnie zorganizowani i wpływowi młodzi ludzie, którzy wyglądają jak żywcem wyjęci z popularnych seriali telewizyjnych. Sponsorowani przez różne źródła spędzają czas na zabawie bądź ściganiu przestępców, chociaż dla większości jedno i drugie doskonale się ze sobą łączy. Tygrysy z Prentiss posiadają nawet własnego agenta, który pomaga im wyszukiwać lukratywne oferty i zlecenia.

APB: Reloaded

APB: Reloaded

PC PlayStation Xbox

Data wydania: 29 czerwca 2010

Informacje o Grze
4.8

GRYOnline

5.9

Gracze

4.8

Steam

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

0

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2010-06-22
07:12

Rock Alone Konsul

Rock Alone

Na opinię o tytule przyjdzie czas w recenzji. Żeby to zrobić rzetelnie i uczciwie trzeba mieć kilkadziesiąt godzin rozegranych w pełnej wersji. Powyższy artykuł oraz następny w serii, nie jest zbiorem opinii tylko zwyczajnym opisem frakcji :)

Komentarz: Rock Alone
2010-06-22
09:11

zanonimizowany576996 Legionista

👍

Gra wydaje mi się bardzo obiecująca, chociaż chyba się nie skuszę z powodu abonamentu. Ale zastanawia mnie nazwa miasta, w którym dzieje się rozgrywka. Po hiszpańsku San Paro znaczy "święte bezrobocie" :)

Komentarz: zanonimizowany576996
2010-06-22
10:57

Rock Alone Konsul

Rock Alone

Raczej "święty strajk" albo "święty sprzeciw" :-]

Komentarz: Rock Alone
2010-06-22
17:51

zanonimizowany576996 Legionista

No proszę, nie wiedziałam, ze to słowo ma dwa znaczenia :). Zapewniam, że paro oznacza także bezrobocie.

Komentarz: zanonimizowany576996
2010-06-22
19:37

jiser Senator

jiser

Po pierwsze, nie ocenia się MMO po becie. WoW podczas bety był chałowy. Może i APB będzie chałowe, ale warto to sprawdzić na free trialu miesiąc-dwa po starcie.

Po drugie: bardzo się cieszę, że gra będzie miała abonament. Jak już ktoś wspomniał, eliminuje to część chamstwa i tego, co multiaccounting ze sobą niesie. Ale co ważniejsze - w sporej mierze wymusza na firmie sprawną obsługę techniczną i społecznościową. Po prostu - ktoś uważa, że jest przez wydawcę olewany, to przestaje płacić, czyli jest graczem straconym. Mam już dość praktyk wydawców, dla których towar sprzedany, to problem z głowy. Czekanie miesiącami na patche, które odblokowują zaprojektowany, a niedostępny z powodu bugów kontent, przestało być śmieszne.

Komentarz: jiser

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl