Szybcy i wściekli 7 – Furious 7. Ranking serii Szybcy i wściekli

• Rodzina jest najważniejsza, czyli Szybcy i wściekli uszeregowani od najgorszego do najlepszego
• Szybcy i wściekli: Tokyo Drift (3) – The Fast and the Furious: Tokyo Drift
• Za szybcy, za wściekli (2) – 2 Fast 2 Furious
• Szybcy i wściekli 9
• Szybcy i wściekli 10
• Szybcy i wściekli 8 – The Fate of the Furious
• Szybcy i wściekli 6 – Fast & Furious 6
• Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw – Fast & Furious Presents: Hobbs & Shaw
• Szybcy i wściekli (1) – The Fast and the Furious
• Szybcy i wściekli 5 – Fast Five
• Szybcy i wściekli 7 – Furious 7

Szybcy i wściekli 7 – Furious 7

Początkowo film miał być tworzony przez jednego z najlepiej ocenianych reżyserów cyklu – Justina Lina. Ten jednak nie był w stanie sprostać tempu narzuconemu przez wytwórnię. Zamiast niego na reżyserskim stołku zasiadł więc James Wan, którego kojarzyć możecie chociażby ze świetnych horrorów, z Obecnością na czele. I młody Malezyjczyk pokazał, że potrafi nakręcić w zasadzie wszystko. Jego Szybcy i wściekli okazali się najlepiej ocenianą i lubianą przez widzów częścią całej serii. Aaa... i zupełnie przy okazji zarobili najwięcej – trochę ponad 1,5 miliarda dolarów.

W 2015 roku ta franczyza wyrobiła już sobie taką markę, że twórców było stać nie tylko na opłacenie starej gwardii, która zdążyła się już znaleźć na hollywoodzkim topie, ale też zupełnie nowych twarzy. Zobaczyliśmy więc na ekranie Paula Walkera, Michelle Rodriguez, Vina Diesla, Tyrese’a Gibsona, Jasona Stathama, Sunga Kanga, Ludacrisa, Gal Gadot, Jordanę Brewster, Dwayne’a Johnsona, Kurta Russella, Djimona Hounsou, Lucasa Blacka, Luke’a Evansa, Elsę Pataky, Nathalie Emmanuel, Johna Brothertona, a nawet Rondę Rousey. Uff, długa ta wyliczanka, prawda? Z tak gwiazdorską obsadą trudno było zepsuć film. A że do tego dostaliśmy całkiem sensowny wątek zemsty, której chce dokonać Deckard Shaw (grany przez Stathama), świetną muzykę, dynamiczny montaż i efektowne pojedynki, zarówno samochodowe, jak i w formie walki wręcz, nie sposób nie docenić tego obrazu, nawet gdy nie przepadamy za gatunkiem.

Imponujący wynik w box offisie był też po części skutkiem tragedii – w 2013 roku Paul Walker zginął w wieku zaledwie 40 lat. Dwa lata później w Szybkich i wściekłych 7 mogliśmy zobaczyć go na ekranie po raz ostatni. Film był zresztą hołdem zarówno dla granej przez niego postaci, jak i dla samego aktora. Kawałek, który nagrano z myślą o pożegnaniu gwiazdy serii, okazał się na YouTubie absolutnym hitem. To pokazuje, jak wiele znaczył dla Szybkich i wściekłych Brian O’Conner. I Paul Walker.