4. The Secret of Monkey Island. Redakcyjny wybór najlepszych gier firmy LucasArts - Gwiezdne Wojny kontra przygodówki?

Adrian Werner

4. The Secret of Monkey Island

INFORMACJE PODSTAWOWE:
  1. Deweloper: LucasArts
  2. Platformy: PC, Amiga, Atari ST, Sega CD
  3. Rok premiery: 1990

Po zakończeniu prac nad Zak McKracken and the Alien Mindbenders Ron Gilbert zajął się produkcją gry The Secret of Monkey Island, która zapoczątkowała najsłynniejszą serię tego twórcy. Była to klasyczna przygodówka point-and-click oparta na interfejsie SCUMM. Tytuł przeszedł do legendy z powodu komediowej atmosfery i masy najwyższej jakości żartów.

Pozycja osadzona została z złotym okresie piratów i opowiadała historię Guybrusha Threepwooda, którego jedynym marzeniem było zostać prawdziwym korsarzem. W trakcie przygód musiał zmierzyć się z nieumarłym kapitanem LeChuckiem i zdobyć serce gubernator Elane. The Secret of Monkey Island zachwycało humorem, regularnie wywołując salwy śmiechu. Komediowa natura tego dzieła nie przeszkodziła jednak autorom w stworzeniu pomysłowych zagadek. Była to również jedna z pierwszych produkcji oferujących drzewka dialogowe. Ponadto Gilbert zastosował metodę projektowania rozgrywki, która była antytezą rozwiązań firmy Sierra. Guybrush nie mógł zginąć (chyba że zostawiliśmy go na dziesięć minut pod wodą) ani trafić w ślepy zaułek i zablokować możliwość ukończenia opowieści. Do legendy przeszły również pojedynki szermiercze, w których zamiast szabli główną bronią były pomysłowe obelgi.

Oryginalna wersja gry ukazała się w 1990 roku. Dziewiętnaście lat później wydano remake, zatytułowany The Secret of Monkey Island: Special Edition. Poza nowymi ręcznie malowanymi tłami oferował on również system podpowiedzi. Autorzy zawarli także opcję przełączania się na oprawę graficzną pierwowzoru. Special Edition udostępnione zostało pecetowcom, użytkownikom konsol PlayStation 3 i Xbox 260 oraz posiadaczom urządzeń mobilnych.

Pierwsza Małpia Wyspa pozostaje ulubioną grą LucasArts Łosia, Ferrou i Czarnego Wilka.

Podobało się?

1

Adrian Werner

Autor: Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

Która z opisanych gier LucasArts jest Twoim zdaniem najlepsza?

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2013-04-12
11:14

Marassex Centurion

Ogladanie longplaya gry przygodowej niczym sie nie różni od grania w daną gre ? Mam to rozumieć jako ironie czy żart? Należałoby zaczać od tego, ze w momencie kiedy zdobywało się Mokey Island czy Indniane na dyskietkach, każdy gracz miał oprócz myszki (jeszcze wczesniej tylko klawiatury) pod ręką słownik ang-pol.
Konkluzję wyciągnijcie sami.

Komentarz: Marassex
2013-04-12
11:21

zanonimizowany23874 Legend

👍

[77]
Jasne, bede po prostu kontynuowal twoj tok rozumowania: oznacza to tylko tyle, ze wtedy zupelnie nie zlapales ZADNYCH subtelnosci umieszczonych w tekstach (Monkey Island) czy tez nie zrozumiales fabuly (Indiana). Teraz ogladajac longplaya i znajac jezyk nie tylko masz przed soba calkiem znosny film fabularny, dodatkowo nie musisz przerywac "rozgrywki" wertowaniem slownika. No i uchwycisz wszystkie gierki slowne. Wow - nie sadzilem, ze longplaye maja AZ tyle zalet!

Komentarz: zanonimizowany23874
2013-04-14
09:42

zanonimizowany669488 Generał

Zdecydowanie kotor i jk2. Trzeba sobie będzie odświeżyć

Komentarz: zanonimizowany669488
2013-04-18
14:04

zanonimizowany727463 Chorąży

Pomiędzy graniem a oglądaniem przygodówki nie ma różnicy? Jak to pierwszy raz przeczytałem to myślałem że to żart...niestety okazało się, że niektórzy naprawdę mają problem z wychwyceniem różnicy. W przypadku przygodówek oczywistą różnicą jest - i tu uwaga - MYŚLENIE. Trzeba się zastanowić, analizować, kojarzyć - przetwarzać informacje a nie tylko je odbierać. Po co ludzie którzy nie dostrzegają takich różnic grają w cokolwiek - przeciez lepiej oglądnąć longplaya ze strzelanki (toż to się różni tylko tym że nie trzeba się nabiegać, naresawnować i inne takie bezsensowne rzeczy porobic zamiast przebiec od punktu A do punktu B i patrzeć na widoczki), hack&slashe (bo lepiej tylko popatrzeć zamiast co chwila ginąć, kombinować różnymi metodami jak pokonać danego przeciwnika, jak dobrać wyposażenie postaci, kręcić się po tych samych lokacjach w poszukiwaniu jakichś itemków), samochodówek (bo po co się męczyć z próbą omijania przeszkód skoro ktoś inny to potrafi)...o takiej fifie już nie wspominając bo po co grać w fife czy innego PES'a skoro można włączyć eurosport. Masakra co to google porobiło ludziom z mózgami. A ja się dziwię że Top Model ma taką oglądalność - ale jak widzę to po prostu odpowiedź na dzisiejszego odbiorcę. Wracając do tematu - Cholernie szkoda LA bo ich gry naprawdę miały to coś co pamięta się jak dobry film, czy dobrą książkę. I jak najbardziej zgodzę się z tym że w przypadku podziału wiekowego - wyniki byłyby bardzo zróżnicowane - i to nie tylko sentyment i różowe okulary - ale przez to, że zmienił się znacznie system wartości (większość młodszych graczy ma większe wymagania co do oprawy a mniejsze co do treści). Na koniec jeszcze raz tylko dodam: szkoda LA...może kiedyś reaktywują :D Pozdro.

Komentarz: zanonimizowany727463
2013-04-21
10:55

Nolifer Legend

Nolifer

Jako , że nie jestem fanem gier przygodowych , tak naprawdę najważniejszą grą dla mnie jest KOTOR , którym to jestem ogromnym fanem .

Komentarz: Nolifer

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl