Norland (wczesny dostęp). Gry maja 2024 - co poza Hellblade 2?

- Indika
- V Rising
- King Arthur: Legion IX
- Homeworld 3
- The Rogue Prince of Persia (wczesny dostęp)
- Ghost of Tsushima: Director’s Cut (PC)
- Norland (wczesny dostęp)
- Song of Conquest
- Senua’s Saga: Hellblade II
- Hauntii
- F1 24
- Vigor (wczesny dostęp)
- Najciekawsze premiery maja
Norland (wczesny dostęp)
Data premiery: 16 maja 2024
INFORMACJE
- Gatunek: strategie
- Platforma: PC
- Przybliżona cena: nie znamy
Zarządzanie miastem w nietypowym opakowaniu
Norland to „indyczy”, średniowieczny city builder niezależnego studia Long Jaunt. Twórcy najwidoczniej postawili na niekonwencjonalną szatę graficzną, która nie każdemu przypasuje. Chociaż jeśli szukacie luźniejszego klimatu, ale wciąż poważnej rozgrywki, to pewnie odnajdziecie się w Norland.
Pokierujemy poczynaniami rodziny szlacheckiej
W Norland przejmiemy kontrolę nad rodziną szlachecką, która musi rozbudować miasto. Mieszkańcy mają różne klasy i archetypy osobowości, co wpływa na ich zachowanie. Sami zdecydujemy jednak, w jaki sposób będziemy sprawowali nad nimi kontrolę. Możemy władać twardą ręką lub wręcz odwrotnie, przy czym to samo dotyczy kontaktów z innymi władcami. Nic nie stanie na przeszkodzie, aby zajmować się ekonomią, wojaczką, sabotażem czy polityką pokojową.
Ocenia Konrad „Eklerek” Sarzyński

Norland to jedna z tych pozycji, które nie będą pretendentami do tytułu gry roku, jednak grać może się całkiem przyjemnie. Stylem i światem najbliżej jej do Clanfolka, też zresztą wydanego przez Hooded Horse. Tytuł ten wydaje się być skierowany przede wszystkim do fanów RimWorlda, którzy z chęcią spróbowaliby czegoś podobnego, ale z domieszką Crusader Kings 3. I z bardzo ładnie zapowiadającą się grafiką, a dodatek Royalty albo im się nie spodobał, albo mechanika była zbyt skomplikowana.
Obawy? Owszem, są. Największa to bardzo ograniczona swoboda działania, zwłaszcza w porównaniu ze wspomnianym RimWorldem. Nie możemy tu kontrolować wszystkich osadników, a budynki powstają według schematu. Rozpieszczony właściwie nieograniczonymi możliwościami RimWorlda (zwłaszcza z modami), raczej nie wciągnę się zbyt mocno w Norland, ale możliwe, że będę się nieźle bawić przez kilkadziesiąt godzin. A to już coś.