Godfall. W jakie nowe gry zagramy czekając na CP77
- Premiery gier - w jakie nowe gry zagramy w listopadzie 2020
- Need for Speed: Hot Pursuit Remastered
- Assassin’s Creed: Valhalla
- Yakuza: Like a Dragon
- Godfall
- Demon’s Souls
- Spider-Man: Miles Morales
- Call of Duty: Black Ops – Cold War
- Football Manager 2021
- Najciekawsze premiery listopada
Godfall
Data premiery: 12 listopada 2020
INFORMACJE
- Gatunek: RPG akcji
- Platformy: PC, PS5
- Przybliżona cena: ok. 239 zł (PC), ok. 309 zł (PS5)
Czym jest Godfall?
To jedna z pierwszych gier, która spróbuje przekonać fanów marki PlayStation, że zakup nowej konsoli Sony w dniu jej premiery jest czymś całkowicie opłacalnym. Czy to się uda? Na pewno Godfall stawia na widowiskowość, bowiem walki w zwarciu zapowiadają się niezwykle efektownie. Gatunkowy miks w postaci RPG akcji z elementami looter shootera (tu raczej slashera) w uniwersum high fantasy również może sprawić, że tytuł ten okaże się czarnym koniem listopada. Warto jednak pamiętać, że równie dobrze Godfall może okazać się typowym średniakiem.
Co zaoferuje Godfall?
Na ten moment nie zapowiada się, aby Godfall miał zaskoczyć nas fabularnie. Standardowo ludzkości grozi zagłada, a jedynym ratunkiem jesteśmy my. Jako członek zakonu rycerzy o cudownych zbrojach musimy dać z siebie wszystko, aby ocalić to, co pozostało ze świata, oraz odegnać chaos. Większość czasu spędzimy, walcząc z mrowiem przeciwników, siekąc oraz machając orężem na prawo i lewo. Dynamiczne starcia przerywane będą sekwencjami potyczek z bossami, przy których trzeba będzie wykorzystywać inne zdolności postaci oraz wyszukiwać słabe punkty przeciwnika. Nie zabraknie również rozwoju bohatera i ulepszania jego potężnej zbroi.
NASZE OCZEKIWANIA
Aż dziw bierze, że jeszcze nikt tego nie zrobił. A w każdym razie nie zrobił dobrze. To przecież takie proste – wziąć na warsztat schemat rozgrywki z Diablo i przybliżyć kamerę, przesuwając ją za plecy bohatera. Że też dopiero teraz, blisko ćwierć wieku po pierwszym hack’n’slashu Blizzarda, zza horyzontu wyłania się gra, która zdaje się porządnie zabierać do tej sprawy. Dobra, bądźmy poważni. To nie jest proste. Gdyby było, może po dziś dzień zagrywalibyśmy się w Hellgate: London. Godfall, szczerze mówiąc, też nie zapowiada się na produkcję, która wywróci branżę do góry nogami. Niemniej wygląda całkiem sympatycznie i chętnie zagram, gdy nadarzy się okazja. Na przykład w betę. Otwartą.
Draug
