Darkwood – horror w mrocznym polskim lesie. Pięć dołujących gier z Europy Wschodniej na jesień
- Pathologic 2 – najpiękniejszy symulator cierpienia
- HROT – nieodparty urok komunistycznych blokowisk
- Darkwood – horror w mrocznym polskim lesie
- 35MM – pocztówka z końca świata
- ATOM RPG – Fallout za żelazną kurtyną
Darkwood – horror w mrocznym polskim lesie
- Platformy: PC, PS4, Switch, XOne, PS5
- Data premiery: 17 sierpnia 2017
Nasi rodacy z Acid Wizard Studio podjęli się niezwykle trudnego zadania. Otóż zabrali się za stworzenie survival horroru, który miał straszyć pomimo wykorzystania kamery z lotu ptaka. Takie rozwiązanie sprawiło, że wszystkie obrzydliwości, jakie napotykają gracze w Darkwood, są widoczne z rzekomo bezpiecznej dla serca odległości. I faktycznie, produkcja ta raczej zawału nie wywoła, ale wciąż skutecznie radzi sobie ze wzbudzaniem obrzydzenia i napięcia.
Gameplay wygląda inaczej w zależności od pory dnia. Gdy jest jasno, rozgrywka sprowadza się do przeczesywania lasu w poszukiwaniu surowców i innych rzeczy. Są one wykorzystywane do wzmocnienia ochrony domu, którego obroną zajmujemy się w nocy. Wtedy to budynek jest atakowany przez przerażające i groźne – nie tylko dla zdrowia fizycznego – potwory. Załamanie psychiczne głównego bohatera to w zasadzie kwestia czasu. Konsekwencją jest m.in. doświadczanie halucynacji – a może to ciągle jawa?
Survivalowe mechaniki objawiają się też w losowo generowanych lokacjach, po których możemy swobodnie podróżować, i w wysokim poziomie trudności. Śmierć wiąże się tu z utratą części przedmiotów i postępów, a na poziomie Hard i Nightmare – z koniecznością rozpoczęcia rozgrywki od nowa (na poziomie Hard mamy kilka „żyć”, a na Nightmare nie można w ogóle wrócić do save’a), ale już z częścią ulepszeń zdobytych we wcześniejszych sesjach, co przywodzi na myśl rozwiązania z roguelike’ów. Polecamy dać się zwariować, zwłaszcza że gra jest dostępna za niewielkie pieniądze.
